Początek przygody część 2

[Agita]

Marto, dobra, ale ciiii.. bo się wyda! I musimy koniecznie zdążyć przed Przemkiem!

Kasiu, trzymam kciuki za keiki, miałabyś dwie ślicznotki A parishii- właśnie, Ty doświetlasz a ja nie i to jest pewnie ta różnica... No ale słonka coraz więcej, liczę, że wkrótce ruszy. Nie pamiętasz, czy u Ciebie też tak się ociągał na początku?

[justus27]

Kasiu- prześliczny portrecik MM- pelorica, Zrobiłaś
Widać na nim dokładnie ksztalt bocznych płatków, mi...przypominają kształtem... kokardkę związaną No, cudo...

[Zabka_Monis]

Kasiu mnie się wydaje , że na Phal. Kenneth Schubert tworzy się keiki, które będzie miało swoje kwiatki ;) Czas pokaże co tam się kluje, ale te łuski od pączków wyglądają już jak listka Będzie na co czekać
Pączki na Phalaenopsis parishii gigantyczne Nie myślałaś, by dokupić mu towarzysza o podobnym pokroju? Np Phal lobii? Miałby kolegę swego wzrostu

[kasiunieczka_32]

Przemku ponieważ założyłam, że jednak zakwitnie u mnie co by oznaczało, że doprowadziłam go sama do kwitnienia, postanowiłam właśnie zamówić sobie jeszcze jedno maleństwo ale wybrałam phal. lobbi

Marta poczekamy - zobaczymy (no kurcze ale dajcie wcześniej znać, bo ja przecież jestem nie do końca w pełni sprawna i muszę mieć więcej czasu na sprzątanie )

Agnieszko na początku również wydawało mi się, że idzie to dość wolno, ale teraz myślę, że było to spowodowane faktem, że oglądałam go codziennie. Jak dziś patrzę na fotki z rozwoju uważam, że całkiem szybko urósł.

Justynko dziękuję

Moniu dziękuję Ci i właśnie wczoraj postanowiłam kupić mu jednak kolegę - będzie to phal. lobbi Zobaczymy jak z nim mi pójdzie

[reniab7]

Piękne storczyki i piękne zdjęcia!
A jak postępy u cymbidium?
Renia

[marwes]

Kasiu , przepięknie kwitnie Doritaenopsis Kenneth Schubert .
Wielkie brawa dla Ciebie za doprowadzenie Phalaenopsis parishii do pierwszego etapu kwitnięcia (sporo tych pączków).
Na pewno będzie to piękny widok , będę Cię odwiedzał w wątku i obserwował rozwój tego storczyka.
Kasiu wracaj szybko do zdrowia.

[katarzynka575]

Coś Cię z oczu straciłam ale już Cię mam i nie puszczę
Jak zwykle u Cibie Kasiu cudności

[kasiunieczka_32]

Reniu bardzo Ci dziękuję a niżej pokażę aktualne fotki pędu cymbidium.

Marku dziękuję i mam wielką nadzieję, że dotrzyma te pączki i pokaże mi swoje śliczne mini - kwiatuszki A z nogą już lepiej i od wczoraj zaczęłam na niej chodzić. Idzie to koślawo na razie, ale i tak się cieszę, że już mogę się obejść bez kuli :P

Kasiu witaj, ależ Cię długo nie było. Cieszę się, że wpadłaś i

A oto zdjęcia pędu cymbidium z dziś. Nie wiem, czy w końcu otworzą się te pąki, czy nie - jakoś to opornie idzie

[marwes]

Kasiu bardzo cieszy wiadomość że Twój stan zdrowia się poprawia
więc może cymbidium teraz w galopującym tempie się rozwinie aby Cię cieszyć kwiatami. Kasiu życzę Tobie aby te pączuszki jak najszybciej się rozwinęły.Zastanawiający dla mnie jest ten zwisający pęd tego storczyka , zawsze spotykam się z pędami strzelającymi w górę ,czy to jest jakiś odmieniec?

[arlet3]

Kasiu pędzik na cymbidium wygląda obiecująco no dobrze, że z nogą już ok

[dorotakol]

Kasiu gratuluję pędów na parishi- już się nie mogę doczekać kwitnienia

[kasiunieczka_32]

Marku zazwyczaj możemy się spotkać z cymbidiami wielkokwiatowymi: ich pęd kwiatowy rośnie prosto w górę, liście są bardzo długie od 60 cm. Ale ... są też cymbidia, których kwiatostan zwiesza się właśnie w ten sposób, ich kwiaty są znacznie mniejsze a liście w okolicach 40 - 50 cm. Pięknie wygląda, gdy ma kilka kwiatostanów przewieszających się w ten sposób. Ja mam oba rodzaje, ale teraz właśnie ten się zabiera do kwitnienia. Może jutro zrobię zdjęcia dla porównania całych roślin. Wielkokwiatowe kupiłam kwitnące około września, więc kolejne kwitnienie dopiero pewnie za rok (jeśli się uda )

Arletko Dorotko bardzo Wam dziękuję

[marwes]

Kasiu ,dziękuje za odpowiedż, ileż to rzeczy człowieka zaskakuje....
już biegnę wyguglowć sobie ten gatunek cymbidium aby coś więcej wiedzieć.

[Joane]

Kasiu ale się u Ciebie ciekawostki szykują.
Niespodzianka na Keneciku. Sama jestem ciekawa co z tego będzie.
Największe emocje u mnie wywołały pędziki na Phal. parishi. Jest to jeden z moich ulubionych. Będę mu kibicowała.
Cymbidium ładnie rozwija pąki. Tylko to czekanie. U mojego to też trwało całą wieczność.

[Maziuke]

Blue Angel jest niesamowity!!! Ja bym się zapewne na niego 'gapiła' non stop
Trzymam kciuki by cymbidium zdecydowało się otworzyć pączki