Petunia z nasion Cz.1
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12735
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
Noo? U mnie na balkonie na petunicah (które ciągle jeszcze kwitną) oraz na łubinie również szaleje mączniak. Środek grzybobójczy już kupiłem, a niedługo pewnie spryskam (za pilniejsze uznałem pryskanie środkiem na przędziorki ? tym bardziej, że te zaatakowały mi również rośliny domowe ? a sprzedawca w ogrodniczym powiedział, że tych dwóch środków łączyć nie należy).
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
Nie mogłem się powstrzymać.. , muszę Wam to pokazać.. , tak pięknych petuni czy surfinni kaskadowych nigdzie nie widzialem... . Zdecydowałem już , że w przyszłym sezonie choćby nie wiem co to posadzę.. , mam długi balkon od południa.. , jak nie będe zapominał o podlewaniu w upały 2 razy dziennie i będę dbał to może też się takich dochowam...

Zdjęcie pochodzi z tego oto o ile dobrze wyczytałem Włoskiego forum ogrodniczego http://forum.giardinaggio.it/piante-ram ... finia.html
To zdjęcie również podbiło moje serce.... , ale jak widzę na własne oczy że surfinie są takie delikatne to czarno to widzę na moim dośc wietrznym balkonie....

Zdjęcie z : http://www.magazyndomowy.pl/lato-na-balkonie/



Zdjęcie pochodzi z tego oto o ile dobrze wyczytałem Włoskiego forum ogrodniczego http://forum.giardinaggio.it/piante-ram ... finia.html
To zdjęcie również podbiło moje serce.... , ale jak widzę na własne oczy że surfinie są takie delikatne to czarno to widzę na moim dośc wietrznym balkonie....

Zdjęcie z : http://www.magazyndomowy.pl/lato-na-balkonie/
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- marlenka78
- 500p
- Posty: 547
- Od: 7 maja 2009, o 20:38
- Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej
Re: Petunia z nasion
Ja takie balkony podziwiam na żywo u nas.Mają ludzie piękne balkony" zarośnięte" petuniami.Nie wiem tylko jak one tak rosną, przecież deszcz je bardzo niszczy,wiem jak to u mnie wyglądało po deszczu.Ja kupiłam sobie nasionka pełnych petunii ale tym razem różowych,ciekawe czy coś z nich będzie,czy nasiona wykiełkują
´A takie mają być

A to moje niepokonane w tym roku



A to moje niepokonane w tym roku

Aneta
- bonia244
- 1000p
- Posty: 1151
- Od: 19 lis 2010, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
A ja już wysiałam petunie- kolorowy mix;:138 i one wysiane wcześniej wzeszły
ale jeszcze takie tyci tyci a na drugie strzępiaste wiśniowofioletowe wciąż czekam
i doglądam codziennie ale te jeszcze śpią








- gorzka
- 100p
- Posty: 174
- Od: 7 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Petunia z nasion
ja już tez posiałam petunie- pierwszy raz w życiu,kilkanaście już wykiełkowało ale póki co są cieniutkie jak niteczki, mam nadzieje że przetrwają
pozdrawiam Gocha
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 20 kwie 2010, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wola Sernicka koło Lubartowa
Re: Petunia z nasion
Moje petunie (z własnego zbioru) też wzeszły. Są takie małe i delikatne. Siałam cztery kolorki. Zobaczymy, które będą najwytrwalsze.
Agnieszka
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
Dzisiaj wysiałem petunię wiszącą balkonową, mix kolorów, dorastającą do 50 cm długości i juz myślałem że troszę za wcześnie ale widzę , że kilka osób też już wysiało
. Zaciekawiło mnie to, że na etykietce pisze gatunek odporny na suszę
, a myślałem że u petunii to nie możliwe
. Szczególnie, że najbardziej żarłoczne na wodę odmiany są wiszące
. Poczekamy , zobaczymy , już nie mogę sie doczekać
.





|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
U mnie cztery torebki z nasionami petunii i surfinii czekają w pogotowiu, ale chyba się jeszcze powstrzymam przed wysiewem.
A może nie? Nie wiem.
Może im być trochę za ciemno, dwa tygodnie opóźnienia chyba by im wyszło na zdrowie. A po wykiełkowaniu w jakiej temperaturze powinno się przetrzymywać siewki? W domu mam tylko jeden pokój z oknami na południe (pomijając salon i jadalnię, gdzie grasują koty, więc po doświadczeniach w zeszłym roku - wykluczone), ale tam panuje temp. ~13*C więc nie wiem, czy im tam nie będzie za zimno i nie zmarnieją. Bratki rosną w nim od października i mają się dobrze, ale to "zimowe" rośliny.


- gorzka
- 100p
- Posty: 174
- Od: 7 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Petunia z nasion
Moje petunie po 2 tygodniach wyglądają jak na zdjęciu.

Nie wiem czy już je pikować czy dać im czas. Czy to, że są takie wyciągnięte to sprawa temperatury- za niska, za wysoka, czy raczej oświetlenia? Może ktoś wie?
nie wiem czy lepiej przesadzić te co wyrosły czy delikatnie je obsypać ziemią.
Gocha

Nie wiem czy już je pikować czy dać im czas. Czy to, że są takie wyciągnięte to sprawa temperatury- za niska, za wysoka, czy raczej oświetlenia? Może ktoś wie?

Gocha
pozdrawiam Gocha
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Moje zeszłoroczne też były powyciągane (chyba z braku światła), ale postanowiłam ich za wcześnie nie ruszać. Nie przysypywałam ich też, bo miałam wrażenie, że je prędzej uśmiercę, niż im pomogę... Poczekałam chyba z miesiąc i je delikatnie przepikowałam głębiej w ziemię (chyba nie miały nawet listków właściwych, zresztą żaliłam się w tym właśnie wątku, gdzieś na początku
).

- gorzka
- 100p
- Posty: 174
- Od: 7 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Petunia z nasion
wiem czytałam cały wątek, ale przypomnij wyszło coś z tych nasionek?boje się że za miesiąc to wszystkie będą leżeć no bo chyba nie będę ich niczym podpierać 

pozdrawiam Gocha
Re: Petunia z nasion
Zastanawiam sie czy w tym roku wysiać czy kupic sadzonki...w zeszłym roku nie były specjalnie dorodne...jakieś takie wiechy stojące a miały byc zwisające:P Zastanawiam się...jakbym siała to w połowie lutego albo poczatek marca bo w zeszłym roku siałam za wcześnie...było za mało słońca.
Pozdrawiam:)
Iza
Iza
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2829
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Zasada jest taka, że im niższa temperatura tym rośliny potrzebują mniej światła, jak temperatura wzrasta to potrzebują tego światła więcej.gorzka pisze:Moje petunie po 2 tygodniach wyglądają jak na zdjęciu.
Nie wiem czy już je pikować czy dać im czas. Czy to, że są takie wyciągnięte to sprawa temperatury- za niska, za wysoka, czy raczej oświetlenia? Może ktoś wie?nie wiem czy lepiej przesadzić te co wyrosły czy delikatnie je obsypać ziemią.
Gocha
Przestaw swoje siewki w jakieś bardzo jasne miejsce albo doświetl je sztucznie, to może uda się je "uratować". Moim zdaniem troszkę za wcześnie jak na domowe warunki zostały wysiane. Przy ewentualnym pikowaniu zniszczą się bo w fazie liścieni są bardzo delikatne. Petunie i surfinie można spokojnie wysiewać w marcu nawet na przełomie marca i kwietnia. Wtedy dni są już na tyle długie, że ich rozwój przebiegał będzie prawidłowo. Kiedy zaczynają się pojawiać liście właściwe należy roślinkom uszczykiwać wierzchołki, żeby się rozkrzewiły.
Pozdrawiam
Magda
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Było z nimi wszystko ok, postępowałam nad wyraz delikatnie i wszystkie przeżyły (później tylko koty mi zdiesiątkowały wysiewy...). Ale robiłam to po około miesiącu od wysiewu.gorzka pisze:wiem czytałam cały wątek, ale przypomnij wyszło coś z tych nasionek?boje się że za miesiąc to wszystkie będą leżeć no bo chyba nie będę ich niczym podpierać