Witajcie, sorki że nie napisałem wcześniej ale kupiłem w sierpniu kosiarkę samojezdną Yard-Man nie pamiętam dokładnie modelu ale ma ona silnik Briggsa 18 km, hydrostatyczna skrzynia i kosztowała coś ponad 8 tys. Dealer w mojej okolicy doradził mi właśnie taką ze względu na dobrą cenę i dobre wykonanie całości w porównaniu do tych co wcześniej sugerowałem. Czy to prawda okaże się w praniu

na razie działa

. Kupiłem też zwykłą kosiarkę Alko model BRV 520 oraz przy okazji glebogryzarkę Vikinga VH 540 która działa super. 10 arów ciężkiej i zbitej ziemi przekopałem w półgodziny no może 45 min przy padającym deszczu a ona nawet się nie zająknęła. Dobra to tyle.
Pozdrawiam i dzięki za pomoc