
Moje okna... - Ziel-ona
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1001
- Od: 27 maja 2006, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Piękne roślinki. Wspaniała różnorodność sukulentów. Dzięki forum zaczynam się do nich przekonywać. Te dziwne fikusy to fikus retusa (nazywany też microcarpa). Co do tych paluszków, których nazwy nie znał Tengel - dam odpowiedź wieczorem jak wrócę do domu (chyba, że mnie ktoś uprzedzi). Nazwy nie da się zapamiętać 

Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Mirabilis z niecierpliwością czekam na nazwę "paluszków". Jeśli chodzi o doniczki to też bardzo podobają mi się ceramiczne, ale mój wybór "plastików" ma swój cel - często przesadzam moje roślinki do nowych doniczek, a przy ceramicznych było by to trochę utrudnione. Na rośliny w większych doniczkach mam osłonki wiklinowe, ale teraz są zapakowane ze względu na remont i kurz wszechobecny 

Prześliczny Starzec - Senecio stapeliiformis ,Ziel-ona pisze:Słyszałam, że kwiatów nie wolno chwalić, ale i tak pięknie dziękuję. Teraz pokaże kilka kwiatków, których nazw nie znam. Mam sporo książek o kwiatach doniczkowych, szukałam też informacji w internecie, ale nic nie znalazłam. Może ktoś z Was ma w swojej kolekcji takie kwiaty i zna ich nazwy oraz sposoby pielęgnacji...
![]()
gdybyś kiedyś miała ochotę go podzielić to posyłam szeroki uśmiech ;:91 po malutką sadzoneczkę

- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Miałam kiedyś fikusa lirolistego (wyhodowany był z kradzionej szczepki), ale nie czuł się u mnie najlepiej. Podsychały mu końcówki liści, gęsto i często odpadały mu liście, aż w końcu padł
Ja "choruje' na beniaminka z biało-zielonymi listkami. Miałam kiedyś szczepkę, ale nie przyjęła się. Może na wiosnę zrobię sobie prezent
Moje fikusy podlewam jak im ziemia w doniczce trochę przeschnie, nie spryskuje (bo mnie wkurzają plamy na liściach), nie nabłyszczam liści, przecieram im tylko raz w tygodniu listki wilgotną ściereczką i rosną


Moje fikusy podlewam jak im ziemia w doniczce trochę przeschnie, nie spryskuje (bo mnie wkurzają plamy na liściach), nie nabłyszczam liści, przecieram im tylko raz w tygodniu listki wilgotną ściereczką i rosną

- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Powiadasz Aneto, że to Starzec...Dziękuje, a na szczepki trzeba poczekać do wiosny, ale uśmiechać się możesz już teraz
W sumie nie wiem jak pielęgnować te "paluszki. Robie to trochę na wyczucie - traktuje go jak sukulenta i już. On był trochę ładniejszy, ale mam w domu nowy nabytek - kotka, i bardzo mu posmakowała ta roślinka. Na zdjęciu można zauważyć, że ma poobgryzane czubki
Myślałam, że uduszę tego małego szkodnika!!Mam tylko nadzieje, że z tych obgryzionych miejsc wypuści nowe "paluszki". Teraz uciekam naładować baterie do aparatu:-) Pozdrawiam!


- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Tangelu, gdybyś znalazł chwileczkę zajrzyj o mnie, może uda Ci się nazwać kaktusika?
Ziel-ona ja się też uśmiechnę po sadzoneczkę starca, o ile wystarczy go dla wszystkich chętnych
Jeśli spryskujesz roślinki przegotowaną odstałą wodą to nie robią się plamki na liściach, przy młodym beniaminku ściereczką się wykończysz
Ja mojego biało-zielonego muszę na wiosnę przyciąć, jeśli mi wytłumaczysz co i jak to galązki mogłabym Ci wysłać 
Ziel-ona ja się też uśmiechnę po sadzoneczkę starca, o ile wystarczy go dla wszystkich chętnych



Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Wszystkim wam pięknie dziękuje za miłe słowa i chęć dzielenia się szczepkami biało-zielonego fikusa:-) Fikusy bardzo łatwo się ukorzeniają - ja wsadzam sadzonki bezpośrednio do ziemi albo trzymam w wodzie, aż puszczą malutkie korzonki. Tylko do tego biało-zielonego nie miałam szczęścia. Zaraz wam pokaże moje fikusy wyhodowane z malutkich szczepek 
