Cieszę się, że choć przez 3 dni mogę być z Wami i podzielić się słońcem, które napełniło mnie energią 

 Potem znowu będę borykał się z brakiem internetu.
Agness, dziękuję 

 Dzięki słońcu odżyłem i na szczęście nie doznałem szoku po powrocie, bo tu temperatury znośne póki co.
Witaj 
MagdaMisia 
 Wiesz, ja mam dokładnie te same myśli + szukanie ładnych kamieni 

  Tym razem o dziwo nic takiego nie przywiozłem, ale odbiję sobie w drugiej części mojego urlopu, która za kilka dni 
 
Halinko  
 Te wojaże to moja ucieczka, by nie zwariować zimą. Perspektywa wyjazdu pozwala mi jakoś przetrwać. Po powrocie liczę dni do końca zimy i jakoś się jest na plusie 
