W tym roku za sianie wziełam się tydzień temu. najpierw moczyłam je przez dobę,potem zasiałam i już wczoraj w 5 nasionkach widziałam kiełki
Pelargonia uprawa z nasion Cz.1
Re: Pelargonie z nasion
W zeszłym roku posiałam pelargonie w połowie lutego i była bardzo mizerna
.
W tym roku za sianie wziełam się tydzień temu. najpierw moczyłam je przez dobę,potem zasiałam i już wczoraj w 5 nasionkach widziałam kiełki
.
W tym roku za sianie wziełam się tydzień temu. najpierw moczyłam je przez dobę,potem zasiałam i już wczoraj w 5 nasionkach widziałam kiełki
- marlenka78
- 500p

- Posty: 547
- Od: 7 maja 2009, o 20:38
- Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej
Re: Pelargonie z nasion
Ja w zeszlym roku posiałam w grudniu i super mi rosły,teraz je zimuje w domu.
A oto nowe kiełkujące u mnie.

A oto nowe kiełkujące u mnie.

Aneta
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pelargonie z nasion
A ja już jestem posiadaczką trzech sztuk pelargonii.
Wszystkie na bierząco lądują w osobnych kubeczkach, by reszta mogła się dalej grzać pod folią. Będę miała na przyszłość lekcję, by od razu wysiewać nasiona pelargonii osobno. 
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Pelargonie z nasion
to ja też muszę się wybrać do sklepu po nasionka. A w czym wysiewacie
- marlenka78
- 500p

- Posty: 547
- Od: 7 maja 2009, o 20:38
- Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Pelargonie z nasion
Niestety nie dostałem żadnych nasionek . Bylem w dwóch ogrodniczych i znalazłem tylko petunie wiec kupiłem paczuszkę .
- marlenka78
- 500p

- Posty: 547
- Od: 7 maja 2009, o 20:38
- Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Pelargonie z nasion
A wy kupujecie wielokwiatowe pelargonie czy jakie ?
- marlenka78
- 500p

- Posty: 547
- Od: 7 maja 2009, o 20:38
- Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pelargonie z nasion
Moja się zowie "pelargonia rabatowa", więc to chyba inna. 
Re: Pelargonie z nasion
Nasionka posiałam 18.01. a wczoraj zauważyłam pierwsze główki nowych roślinek. Nasiona wcześniej moczyłam dobę w naparze z rumianku.
- marlenka78
- 500p

- Posty: 547
- Od: 7 maja 2009, o 20:38
- Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej
Re: Pelargonie z nasion
No ja też te ostatnie, które wysiałam, moczyłam w rumianku.Zaczynają także kiełkować,tylko petunie nic nie ruszają,chyba z nich nic nie będzie.Zamówiłam jeszcze pełne-może te uda mi sie wychodować tak jak w zeszłym sezonie.Tak wyglądały:


Aneta
Re: Pelargonie z nasion
Witam. Od długiego czasu śledzę ten wątek, bo uprawa pelargonii cholernie mnie kręci
Dzięki znalezionym tu poradom mogę pochwalić się pierwszymi efektami. A oto one:

Z 20 nasionek pelargonii ogrodowej po 5 dniach mam 9, zaś pelargonia zwisająca obrodziła po 6 dniach w proporcji 2 na 5 posianych i szczerze mówiąc liczę na więcej.
Mam lekkie obawy, czy nic się nie stanie z tymi maleństwami, ale cóż... zdaję się na los i Wasze porady.
O dalszych postępach poinformuję.
Oprócz pelargonii przymierzam się do wysiewu surfinii (petunii zwisającej). Czy ktoś ma doświadczenie w uprawie tych ponoć kapryśnych piękności?

Z 20 nasionek pelargonii ogrodowej po 5 dniach mam 9, zaś pelargonia zwisająca obrodziła po 6 dniach w proporcji 2 na 5 posianych i szczerze mówiąc liczę na więcej.
Mam lekkie obawy, czy nic się nie stanie z tymi maleństwami, ale cóż... zdaję się na los i Wasze porady.
O dalszych postępach poinformuję.
Oprócz pelargonii przymierzam się do wysiewu surfinii (petunii zwisającej). Czy ktoś ma doświadczenie w uprawie tych ponoć kapryśnych piękności?
- marlenka78
- 500p

- Posty: 547
- Od: 7 maja 2009, o 20:38
- Lokalizacja: Poludnie Niemiec przy granicy szwajcarskiej
Re: Pelargonie z nasion
Ja w zeszłym roku wysiewałam właśnie te z górnego zdjęcia-super kwitły.Miałam też takie o drobnych kwiatkach,też ładnie rosły.Dlatego warto spróbować. 

Aneta
Re: Pelargonie z nasion
Faktycznie piękne! Można je wysiać już teraz? Jakieś uwagi do właściwego wysiewu i pierwszej pielęgnacji? No i czy efekt ze zdjęć jest do uzyskania bez znajomości jakiś sekretów???? Szczerze proszę o poradę- wysiew, zasilanie nawozem, jakieś uwagi życiowe 
Pozdrawiam i gratuluję osiągnięć!
Pozdrawiam i gratuluję osiągnięć!




