Ogródek Pszczółki cz.5

[Isia]

ale trafiłam na cukiereczki od razu pojaśniało, piękne różyczki, robiłam dzisiaj przegląd swoich czy nie pomarzły chociaz bałam sie głębiej odkowpywac mam nadzieję, że nie będzie źle. Pozdrawiam serdecznie

[fela]

Abeille, dzisiaj temperatura się wahała się między 13 a 14°C, a wczoraj ok. dwudziestej było 12°. Przejeżdżając przez miasteczko obserwowałam ogrody i ...Kamelie już zaczęły kwitnąć! Bardzo się cieszę ! Nowe życie we mnie wstąpiło i nie dopuszczam do siebie myśli o nowym ataku zimy. Słyszałam, że od czterdziestu lat nie było tak zimnego grudnia w Paryżu. Czy nie wystarczy już tych śnieżnych swawoli? Zawsze Wiesiu mamy wybór. Możemy wierzyć, że to koniec zimy lub martwić się ewentualnością jej ponownego ataku. Przyznaj jednak, że co do obu tych wersji nie mamy pewności, a więc dlaczego nie trzymać się tej pierwszej. Pozostaje nadal z niezachwianą wiarą, zwłaszcza dziś, gdy zobaczyłam otwarte pąki czerwonych kamelii. Co za ekscytujący widok!

[kogra]

No tak, u was wiosna i kamelie a u mnie zima, pochmurno i ledwo zero.
Ale co robić, taki klimat, ......może i do nas wiosna wcześniej zawita ?

[x-d-a]

Wiesiu, Felu, jakże ja Wam zazdroszczę widoku kwitnących kamelii! W naszym klimacie możemy sobie pozwolić jedynie na doniczkowe, ale są trudne w uprawie i mi nigdy nie udało się ich utrzymać, podobnie zresztą jak gardenii Ale na forum bodajże Krysia -Karo ma śliczną, kwitnącą kamelię...
Ja na poprawę humoru zafundowałam sobie dzisiaj zamówienie cebul lilii w sklepie internetowym (przyjdą dopiero w marcu ) i zakup kiełkujących już hiacyntów, które pięknie mi zakwitną w domku za jakiś czas
No i oczywiście Twoje śliczne fotki, tym razem róż z Bagatelle, też poprawiają nastrój i ubarwiają nieco szarzyznę, która panoszy się za oknem. Dzisiaj 7 stopni na plusie i wszystko płynie...

[AniaDS]

Wiesiu , jakie cudne różane zdjęcia

[Gencjana]

Obejrzałam , jak zwykle z przyjemnością, Twoje fotki i zauważyłam wpis Feli. Została przeze mnie zaniedbana, chciałam zobaczyć
rozkwitające już kamelie i ........ "gdzie jest Fela?"

[abeille]

Isiu, trzymam kciuki by Twoje róże dobrze przeszły zimę pod ciepłymi kopczykami i cieszyły nasze oczy w przyszłym roku
Felu, to jest dopiero dobra wiadomość że już kamelie u Was kwitną za to właśnie najbardziej lubię kamelie że nie boją
się kwitnąć zimą i przynoszą nam tak brakujące kolorki. Masz rację że gdy mamy wybór to lepiej mieć optymistyczne podejście.
Myślę że aby nam poprawić humor Meteo France też tak robi, bo w zapowiedziach na następne kilka dni zawsze mówią o słonecznych
dniach a te zapowiedzi wcale nie chcą się sprawdzić i dalej jest szaro i przygnębiająco ale nie poddajmy się zimowemu marazmowi
kolorowe dni niedługo wrócą i do nas
Grażynko, miejmy nadzieję że tak będzie
Daluś, mi się nie udało wyhodować kameli w donicy na tarasie, a co dopiero w domu. Brawa dla Krysi Karo zakupy cebulowe
świetnie wpływają na polepszenie humoru, ja czekam na nowe dostawy w ogrodniczych by pobuszować. Widzę że ciepełko już do Was
dotarło i pierzynka znika. Oby tylko nie było mrozów bez nowych opadów śniegu.
Aniu, cieszę się że Ci się podobają takie różane wspomnienia.
Adrianko, Fela wpada tylko od czasu do czasu na forum, ale trudno ją znaleźć bo zamknęła swój wątek. Możesz ją spotkać czasem
w wątkach Gosi22 albo e-Geni i innych miłych forumek ale z oglądaniem kwitnącej kameli będzie trudniej
Pozdrowionka

[AGNESS]

Wiesiu przepiękne różyczki pokazałaś ja teraz przeglądam pnące róże, bo chcę sobie kilka dokupić, a nie mam pojęcia na jakie się zdecydować

[AgaNet]

Aguś - to tak jak ja utknełam w katalogach i sama nie wiem co kupić

[gosia22]

Kuku kobietki, u mnie jeszcze kamelie nie wypuściły paków ale kto wie, przy takiej pogodzie natura na pewno ruszy cala para !U nas było dzisiaj 13° , zaczęłam robić wiosenne porządki... a co mi tam, tym razem nie będę dmuchała na zimne. Ja chce wiosny i tyle hhihi.

[Ignis05]

Ależ tam na zachodzie macie fajnie, już prawie wiosna.
U nas też nieśmiało zaczyna się jakaś odwilż i mam nadzieję, że może chociaż trochę zniknie to białe szaleństwo.

Wiesiu, może uda mi się w tym roku osobiście z wycieczką zwiedzić ten Park Bagatelle.

[danutab]

Wiesiu widzę że nie tylko żyjesz już wiosną ale jeszcze czarujesz pięknymi różami i nie tylko.

[goryczka143]

WITAJ WIESIU
Pokazujesz cudowne róże. Ale Ty jesteś mistrzynią w ich hodowli i doborze odmian
w swoim ogrodzie.

[gloriadei]

Wiesiu
miód na moje serce porcelanowe płatki, cos pięknego!!!
całe założenie parku bardzo ciekawe!

[abeille]

Aguś, wiem jak trudno się zdecydować na róże. Jest tyle pięknych odmian że trudno coś coś wybrać bo wszystkie
chciałoby się mieć u siebie
Aga, im więcej katalogów do ogladania, tym większa przyjemność ale też tym trudniejszy wybór
Gosiu, masz rację, nic tak optymistycznie nie wpływa na dobry humor jak początek wiosennych porzadków w ogrodzie
A co tam, może zima już nie wróci? Szczególnie u Was są mniejsze szanse na jej ponowny atak
Krysiu Ignis, na zachodzie bez zmian... choć to niedaleko i odwilż do Was tez dotrze niedługo jeśli już nie dotarła
Świetnie by było jakby Ci się udało przyjechać na różaną wycieczkę po Francji. Poza Bagatellą trzeba koniecznie też zwiedzić
Rosarium w Hay-les-Roses. Jest równie ciekawe jak Bagatella jeśli nie ciekawsze. no i wpadnij koniecznie do mnie
Danusiu, zima jest właśnie dobrą porą na marzenia o pięknych różach i nie tylko
Krysiu Goryczko, takie pochwały z ust ogrodowej mistrzyni jaką jesteś, to dla mnie ciepełko co rozlewa się po całym sercu
Ewciu, te porcelanowe kolorki to jest jedna z mnoich ulubienic 'Santa Catalina', jest piękna, obficie kwitnie i najważniejsze że
też obficie powtarza kwitnienie. ale musi mieć trochę miejsca by pokazać całą swoją urodę. Samo położenie parku i sposób
obsadzeń jest naprawdę bardzo ciekawy. Warto tu zajrzeć.

Na odmianę zostawiam Wam wiosenne kwiatki