Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Dorotko wyśmienity pomysł ;:63 ;:63 ;:63 U mnie były trzy, tylko ile przywita wiosnę ;:224
Co do gazowych rachunków ;:110 niestety są baaaardzo wysokie, pomimo, że też grzejemy kominkiem większość czasu. Widać wyraźny ubytek drewna. Tak sobie myślę, że przy pierwszej prognozie lepiej nadpłacać, bo jak przyjdzie wyrównanie ze zużycia ;:111 ja miałam chyba z 1 900 zł ;:223
Izka takie cuda pokazujesz, skąd wiedziałam, żeby najpierw do Ciebie wpaść ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Asiu - konik zielony wiedział jak się wyeksponować, trzymał się tej miejscówki ładnych parę dni :;230 A na odpoczynek forum najlepsze ;:108

Goś - oj, też jestem za ustabilizowaną pogodą. Wszelkie zmiany znoszę źle... meteopata... tylko w cyrku pokazywać :;230
Twój ulubieniec otworzył pomarańczowy rozdział :D

Dorotko - a ja przed snem odpowiedzi udzieliwuję , że ten pierwszy to Westerland. Drobniutką różyczkę samozwańczo zidentyfikowałam sobie jako Anickę ( czechosłowacka róża z 1957 roku). Ta z konikiem miała być Barockiem... Westerland jako dodatek do Westerlanda to chyba jeden z lepszych... hm... chyba najlepszy pomysł. Ciekawa jestem jak się u Ciebie zachowa... u mnie ewidentnie ucieka w różowość :;230 Ale taki w barwach miedzi jest najcudniejszy ;:167 Prace ogrodowe jakoś tak ...uspokajają... sprzątanie... szybko staje się wkurzające... Człowiek się wkurza... więc się kurzy... no to ... odkurza... i końca nie widać :;230

Agnieś - tylko Anickę nazwać mogę... Co najwyżej zamiast NN mogę napisać PP ( Pomarańczowa Pomyłka) :wink:

Joluś - bo Ty masz różaną intuicję :;230 Myślę, że Twoje róże pod grubym przykryciem śniegu przezimują wzorowo.
Co do grzania, to u nas nie ma prognozowanych rachunków - płacimy za bieżący comiesięczny odczyt. Boli... A ja się wkurzam, bo jestem przekonana o spadkach kaloryczności gazu. Ostatnio się wkurzałam, bo czekałam 20 min. aż się zagotuje woda w garnku, która zazwyczaj bulgoce po 10 minutach... Ten sam garnek, ten sam palnik... czyli gaz nie ten sam... A licznik leci z tą samą prędkością :twisted:
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Ja mam płytę ceramiczną, jak sądzisz, jak pędzi licznik prądowy ;:223
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

A latem... Joluś... pędzi wodomierz?

No to na dobrą noc i dzień dobry bardzo :D
Cytrusy... to może cytryny i limonki :wink:
Takie wiosenne ;:3 Też świąteczne... ale o wyższości Wielkanocy głoszące peany :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Niestety też licznik elektryczny, bo wodę mam swoją, ale pompa nie chce na wodę chodzić :roll:
Piękne słoneczne kolorki :uszy coś mi się kojarzy, że może ten strzępiasty tulipan byl wśród moich cebul ;:224 a może nie.
Będę oglądała i Ciebie ;:196
Dobrej nocki ;:168
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

aleb-azi pisze:Prace ogrodowe jakoś tak ...uspokajają... sprzątanie... szybko staje się wkurzające... Człowiek się wkurza... więc się kurzy... no to ... odkurza... i końca nie widać :;230
Właśnie, świetnie to ujęłaś! A jeszcze jak jakoweś zwierzęta się po domu szwendają, to już całkiem końca nie widać...Syzyfowa praca :evil: Jednak w ogrodzie nasze działania przynoszą bardziej długotrwały efekt...
A zdjęcia otoczenia okołowielkanocnego :wink: jednoznacznie wskazują na wyższość tychże właśnie! :)
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

artam pisze:
aleb-azi pisze:Prace ogrodowe jakoś tak ...uspokajają... sprzątanie... szybko staje się wkurzające... Człowiek się wkurza... więc się kurzy... no to ... odkurza... i końca nie widać :;230
Właśnie, świetnie to ujęłaś! A jeszcze jak jakoweś zwierzęta się po domu szwendają, to już całkiem końca nie widać...Syzyfowa praca :evil: Jednak w ogrodzie nasze działania przynoszą bardziej długotrwały efekt...
A zdjęcia otoczenia okołowielkanocnego :wink: jednoznacznie wskazują na wyższość tychże właśnie! :)
:;230 Od tej strony tego nigdy nie rozpatrywałam :;230


Ja wrócę do ogrzewania. Tak mi się zdaje, że oni nas oszukują na tej kaloryczności. Pamietam akcję w zeszłego roku w Szczecinie. Ludzie zapłacili masę pieniędzy za gaz. Cała afera była. Ciekawe jak się to skończyło. Coraz bardziej się zastanawiam, czy dobrze zrobiłam pozbywając sie tego zbiornika.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Przyznam sie, że na temat gazu niewiele moge powiedzieć, bo piec na drewno i węgiel a w domu tylko prąd, ale moi rodzice już kilka lat temu pozbyli sie kuchenki na gaz, bo .... może człowieka trafić jak chce wodę na makaron zagotować.
A wracając do Westerlanda, wymyśliłam i to już chyba ostateczna wersja, że pójdzie koło szklarni, poza zasięgiem spadającego śniegu i do towarzystwa będzie miał tylko tło z iglaków. O. I tam niech sobie robi co chce i w różach i w pomarańczach może sobie kwitnąc :)
A żółte, wiosenne piękne są.
Ja to nawet w tym roku nie mam jeszcze jednej ozdoby w domu :( Jakoś weny bark. Dziś piekę suche placki, jutro uszka, pierogi i mięso i chyba własnie ozdoby. A potem do końca tygodnia do pracy :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Wątek cytrusowy bardzo mi pasuje :)
Co do sprzątania, mam podobnie- praca w domu nie daje takiej przyjemności jak w ogródku. Gdyby ktoś wymyślił jakieś organiczne mieszkanie, że można sobie zasiać dywan, albo zrobić sadzonki z krzeseł, to byłoby zupełnie znośnie :;230
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Gdyby ktoś wymyślił jakieś organiczne mieszkanie, że można sobie zasiać dywan,
albo zrobić sadzonki z krzeseł, to byłoby zupełnie znośnie
Ja jestem na tak! I bardzo chciałabym w takim domu zamieszkać.
Zasiać dywan..... no przecież to brzmi jak bajka...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Zielona_Ania pisze: Gdyby ktoś wymyślił jakieś organiczne mieszkanie, że można sobie zasiać dywan, albo zrobić sadzonki z krzeseł, to byłoby zupełnie znośnie :;230
Tylko, żeby meble kolców nie miały :;230
No i to gubienie liści trzeba by rozwiązać.
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3678
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

A ja mam miłe wspomnienia....już :shock: po przedświątecznym sprzątaniu
otóż znalazłem po raz kolejny...zagubione drugi raz liatry białe :;230
w szafce...nie powiem z czym :roll:
a miałem je wysłać rok temu...albo dwa gorzatceMał :?
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Ja też nasionka znalazłam! Takie ze sklepu i taki koszyczek nasienny fajnej bardzo rudbekii, którą zerwałam sobie w Pradze onegdaj :wink: Są pozytywne aspekty sprzątania generalnego...Pozytywne ogrodniczo! To rzuca zupełnie nowe światło na te czynności! :)
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Psiakostka... nie jest ładnie... Chlapa, plucha, wszystko popłynęło... Buuuuu.....
Wczoraj u Joli (Pamelki) zawstydziłam się brakiem świątecznych ozdób... Pobiegłam coś podziałać w tym kierunku... Wpadłam na łóżko.... wyglądało tak zachęcająco :wink: No to skorzystałam z zachęty, trudno było się opierać :;230
Dziś powiesiłam lampki... nastrój się zrobił... Goście niebawem przyjadą... Ech, Święta za progiem. A ja w proszku ...
Znalezisk trochę mam, oj mam... Folder się tylko nie znalazł. Ale M stanął na wysokości zadania - przywiózł namiar na sklep z ozdobami o które pytaliście : http://www.enagarden.pl/

Joluś - strzępiasty tulipan może się w tym sezonie okazać zwykłym żółtym... Większość cudaczków w szybkim tempie znormalniała w moim ogródku :wink:

Martuś - Wielkanoc fajna... ale pomyśl tylko... Śnieg nie skrzypi wesoło pod butami, nie skrzą się zmrożone drzewa i krzewy, mróz nie maluje fresków na szybach... No i choinki nie ma .... Te szwendające się zwierzęta... właśnie tak gruntowniej muszę ogarnąć pokój gościnny... bo na obu kanapach grzbiecą się te moje ogary Ale, damy radę, generalka i zamykamy :;230

Goś - w tamtym roku w Szczecinie powiadasz, muszę poszukać, bo ciekawi mnie koniec tej afery. Zbiornik paskudny i zajmował miejsce rabatce, więc dobrze zrobiłaś. Wydaje mi się, że ten "beczkowany" gaz jest droższy ... a czym napełnią, też nie wiesz...

Dorotko - no właśnie... problem w tym, że nie raz woda się gotuje migusiem... a nieraz pół godziny... A wersja ostateczna Westerlanda bardzo mi się podoba ;:136 Zielone towarzystwo i ON - we wszelkich swych gamach, do wyboru, do koloru :uszy Placków nie mogę zrobić... bo zjem :;230 Z mięsem podobnie :;230 Uszka, podłoże, ćwikła... to na jutro. Dziś powiesiłam światełka i zapakowałam prezenty i ... obrusy do pralki ;:170

Aniu Zielona - zasianie dywanu ... jestem za. Chyba niedawno proponowałam Grzesiowi i GorzatkiMał taki wariant :wink:

Asiu - zielony dom ;:3 Już niedługo zaprosi ;:138

Goś - jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz :wink:

Grześ - to... na tamte Święta nie było generalnych porządków :;230 Ech... diabeł nie raz ogonem przykryje :wink:

Martuś - też znalazłam parę pozytywów :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

Post »

Ale się zasiedziałam...
No to na dobranoc i dzień dobry przedstawiam historyczne debiuty :D

Louise Odier, Souvenir de la Malmaison, Empress Josephine i Gipsy Boy

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”