Moje ogródki - Gucia.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6086
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Post »

Fluer78 -ja też podziwiam Gucię za to co robi -no i za efekty tej pracy :D
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Fleur 78 pisze:A skąd Ty to drzewko masz, Guciu? Kupiłaś, dostałaś czy może wcześniej tam rosło? Nie doczytałam jakoś... :oops:
Alutka, nie pisałam o nim, bo nawet nie wiem, kto i kiedy ToTo wsadził. Sąsiadka, która podejrzewam o to działanie, już nie mieszka, niestety / fajna laska była/. Mogę tylko przypuszczać, że drzewko ma około 13 - 15 lat.
Dzięki, za miłe słowa, a ta prawa strona P-O ma już trzy lata i wszystko się rozrosło na tyle, że troszeczkę dzielę i przesadzam. Niestety nie ma tu żadnych wartościowych kwiatów/ z wiadomych względów/, ale wiosną spróbuję wsadzić coś" lepszego":


Obrazek Obrazek
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Guciu, wartościowe czy nie, jak są ładnie wkomponowane i zadbane, to i tak pięknie wyglądają! A z Ciebie ogrodniczka "pierwsza klasa"! :D
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Bożenko, dzięki,zaraz poproszę xipe o pomoc.

A moje Sierściuchy znowu rozrabiają:

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

To taki miły obrazek, jak pies bawi się z kotem... Prawie jak symbol pokoju! Widzę, że już kilka osób na forum ma i pieska i kotka... :D Może i ja się kiedyś skuszę... :wink:
Awatar użytkownika
koza
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1682
Od: 26 lip 2006, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.śląskie

Post »

Gucia!!! Wspaniała komitywa seterka z pręgowatym (bardzo do mojej Małej Pitajki podobna). Jak na to patrzę to..... w duszy kiełkuje myśl by moim "dziewczynkom" psiego kompana dołączyć :D
A bardziej serio!!!! Kiedy piszesz o braku "wartościowych" roślin to zęby zaciskam..... Tak nie można mówić!! U Ciebie tak pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratuluję inwencji, zapału, wiedzy i pracy!!!!! I mam nadzieję , że nie tylko sąsiedzi to docenią!!!!
Moje serducho z Tobą Obrazek
Ulka buziaki przesyła
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Oj, skuś się Alutka, skuś ! Zwierzaki są na prawdę śmieszne, a ja myślałam, że masz kociaka, takiego rudego?

Ulu, jak przywiozłyśmy Agata ze schroniska, to kot siedział przez tydzień na strychu, później psa omijał z daleka, ale po miesiącu wszystko było ok.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

To nie mój, Guciu. To koleżanki. Ja to bym chciała, mąż myślę że też. On ma straszną ochotę na... nie uwierzysz!... osiołka!!! Poważnie! ( Chociaż osiołek to nawet nie wchodzi w rachubę, chyba że kupilibyśmy kawałek łąki... :D ) Ale boję się, że gdybyśmy mieli więcej zwierząt, byłby problem z wyjazdami... :? Rodziny w pobliżu nie mamy a znajomi, mimo że uczynni, sami mają po kilka zwierząt, a ja bardzo nie lubię nadużywać czyjejś uprzejmości... :?
x_B-a
---
Posty: 675
Od: 14 lip 2006, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Guciu przebiegłam (dużo stron) po twoim "nie twoim" ogrodzie. Jesteś super babką. Gdyby tak każdy podchodził w mieście do terenów zielonych, to chyba bym się nie wyprowadzała na wieś. Niestety tam gdzie mieszkałam byli pasjonaci, ale chcieli wybudować ....kapliczkę przy śmietniku. To zupełnie inna pasja ;:112 . Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia.
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Fleur 78 pisze:To nie mój, Guciu. To koleżanki. Ja to bym chciała, mąż myślę że też. On ma straszną ochotę na... nie uwierzysz!... osiołka!!! Poważnie! ( Chociaż osiołek to nawet nie wchodzi w rachubę, chyba że kupilibyśmy kawałek łąki... :D ) Ale boję się, że gdybyśmy mieli więcej zwierząt, byłby problem z wyjazdami... :? Rodziny w pobliżu nie mamy a znajomi, mimo że uczynni, sami mają po kilka zwierząt, a ja bardzo nie lubię nadużywać czyjejś uprzejmości... :?
Masz rację, u nas z wyjazdami też problem. Dobrze, że wymieniamy się z córką, bo byłoby nieciekawie. Dawniej zostawała z nimi moja mama, ale teraz ze zdrowiem u niej kiepsko i sama wymaga opieki.
A jak radzisz sobie z Bobikiem?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
anczarn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1121
Od: 13 sie 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radzyń Chełmiński
Kontakt:

Post »

Fajnie pooglądać taki zagospodarowany ogród... mój jeszcze w planach, więc zobaczymy jaki będzie dopiero za kilka lat :wink:
U mnie pies żyje w zgodzie z 3 kotami :wink: (od wczoraj jest 4 ale nie wiadomo czy będzie chciał zostać)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Guciu - nic dodać nic ująć - jestem pełna podziwu dla twojego poświęcenia się dla ogrodu dla wszystkich. To przykład godny do naśladowania. Chylę czoła przed tak wspaniałym człowiekiem i ogrodniczką. ;:180
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Guciu, psa do 5 kg. można brać ze sobą do samolotu i praktycznie wszędzie. I dlatego właśnie wybraliśmy tę rasę. Tak więc, jak do tej pory, jeździł zawsze z nami. Zostawiłam go tylko raz na noc (byliśmy na weselu) i raz na pół dnia, u sąsiadów. Ale na tak krotko, nie miałam wielkich obiekcji... Jednak z pewnością zdarzy się, że będziemy musieli zostawić go na tydzień czy dwa... Pewnie też zostanie u sąsiadów... :?
Awatar użytkownika
gucia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2740
Od: 27 wrz 2007, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Alutka, Bobik waży tylko 5 kg?
My samolot mamy z głowy, Agat waży prawie 14 kg, a sąsiedzi mają swoje psy i to ogromniaste.
Ale co tam, właścicielką Agata jest Anka, niech się martwi.
Ostatnio postanowiła, że na Sylwestra nie idzie, bo musi pilnować psa. U nas na osiedlu ostro strzelają, wszystkie zwierzaki strasznie to przeżywają, aż przykro patrzeć!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2207
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Post »

Bobik waży niewiele ponad 4kg. Jak go ostatnio ważyłam, ważył 4kg 20 :D A do samolotu można brać zwierzę ważące do 5kg.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”