Zielony Zakątek - LUCY 09
- nitka55
- 500p

- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Lucynko Zuza piękna ale mruczus będzie jeszcze ładniejszy
Musisz takiego dzikuska złapac bo to są najbardziej ukochane i oddane koty .Miałam kiedyś takiego dachowca złapałam z mama tez zima ,jak go złapiesz to musisz bardzo mocno do siebie przycisnąc żeby poczuł Twoje ciepło i uspokoił się i jest już Twój życzę Ci tego 
-
Monia68
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11667
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Lucynko, zima piękna, ale tylko na zdjęciach
Dopiero się zaczęła, a ja już mam jej szczerze dość...
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Zgadzam się w 100%...Monia68 pisze:Lucynko, zima piękna, ale tylko na zdjęciachDopiero się zaczęła, a ja już mam jej szczerze dość...
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Nie wyobrażam sobie żeby oswoić dzikiego kota,to chyba niewykonalne
Opisz wszystko dokładnie.
Opisz wszystko dokładnie.
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Oj chyba zacznę czytać Korczaka, nie znałam jego twórczości.
Piękna zima, ale jak się jest w domu i nie trzeba wracać trzy godziny z pracy.
Masz ślicznego pieska.
pozdrawiam
Piękna zima, ale jak się jest w domu i nie trzeba wracać trzy godziny z pracy.
Masz ślicznego pieska.
pozdrawiam
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Lucynko- ja Ci życzę jak najszybciej ciepłego kota na kolanach
To cudowne zwierzęta! Ja mam cztery. Dwa moje i dwa w spadku po synu, który wyjechał za morze....
Jeśli mogłabym służyć Ci jakąkolwiek radą - to pisz!
To cudowne zwierzęta! Ja mam cztery. Dwa moje i dwa w spadku po synu, który wyjechał za morze....
Jeśli mogłabym służyć Ci jakąkolwiek radą - to pisz!
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Co słychac Lucynko u Ciebie
Jak tam kot 
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Adwent to czas oczekiwania i refleksji...
Cztery świece na stroiku adwentowym
Na stroiku adwentowym paliły sie cztery świece.
Było cicho. Tak cicho, ze można było usłyszeć,
jak owe świeczki zaczynają rozmawiać.
Pierwsza świeca wezdchnęła i powiedziała:
"Nazywam sie pokój. Moje światło sie pali,
ale ludzie nie utrzymują pokoju, oni mnie nie chcą".
Jej światło stawało sie coraz mniejsze az całkiem zgasło.
Druga świeca migotała i migotała i powiedziała:
"Nazywam sie wiara. Ja tez jestem zbyteczna.
Ludzie nie chcą nic wiedzieć o Bogu.
Nie ma sensu, żebym dalej sie paliła".
Przeleciał przeciąg po całym pomieszczeniu i świeca zgasła.
Cicho i bardzo smutno odzywa sie trzecia świeca:
"Nazywam sie miłość - Nie mam już więcej siły, żeby sie palić.
Ludzie odstawili mnie na bok. Oni widzą tylko siebie,
a nie widzą innych, których powinni kochać".
I z ostatnim migotaniem zgasło i jej światło.
Wtedy weszło dziecko do pokoju. Popatrzyło na świece
i powiedziało: "Ale, ale wy musicie sie palić,
nie możecie być zgaszone!" I zaczęło płakać.
Wtedy odezwała sie czwarta świeczka i powiedziała:
"Nie boj sie! Jak długo ja sie pale, można znowu
zapalić inne świeczki. Nazywam sie nadzieja".
Dziecko wzięło zapałkę do ręki, zapaliło ją od
czwartej świeczki i zapaliło pozostałe.......
Dopóki trwa nadzieja nic nie jest skończone.
Cztery świece na stroiku adwentowym
Na stroiku adwentowym paliły sie cztery świece.
Było cicho. Tak cicho, ze można było usłyszeć,
jak owe świeczki zaczynają rozmawiać.
Pierwsza świeca wezdchnęła i powiedziała:
"Nazywam sie pokój. Moje światło sie pali,
ale ludzie nie utrzymują pokoju, oni mnie nie chcą".
Jej światło stawało sie coraz mniejsze az całkiem zgasło.
Druga świeca migotała i migotała i powiedziała:
"Nazywam sie wiara. Ja tez jestem zbyteczna.
Ludzie nie chcą nic wiedzieć o Bogu.
Nie ma sensu, żebym dalej sie paliła".
Przeleciał przeciąg po całym pomieszczeniu i świeca zgasła.
Cicho i bardzo smutno odzywa sie trzecia świeca:
"Nazywam sie miłość - Nie mam już więcej siły, żeby sie palić.
Ludzie odstawili mnie na bok. Oni widzą tylko siebie,
a nie widzą innych, których powinni kochać".
I z ostatnim migotaniem zgasło i jej światło.
Wtedy weszło dziecko do pokoju. Popatrzyło na świece
i powiedziało: "Ale, ale wy musicie sie palić,
nie możecie być zgaszone!" I zaczęło płakać.
Wtedy odezwała sie czwarta świeczka i powiedziała:
"Nie boj sie! Jak długo ja sie pale, można znowu
zapalić inne świeczki. Nazywam sie nadzieja".
Dziecko wzięło zapałkę do ręki, zapaliło ją od
czwartej świeczki i zapaliło pozostałe.......
Dopóki trwa nadzieja nic nie jest skończone.
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Dziś nie jest najlepszy dzień, ale jestem w domu ,więc mogę coś napisać.
Grażynko, Księgowo, zasypało, zasypało nas ale za to jest cudownie.
Niteczko- Ewo, Grażynko, Ambo-Marysiu, kot nie złapany. Pogoda nie sprzyja łapankom. Jest dokarmiany i ma sie dobrze, choć zrobił się bardziej nieufny. Dużo o nim myślę i rozmawiam. Zastanawiam się czy nie zrobię mu krzywdy zabierając i uszczęśliwiając na siłę? (reszta w wątku o kotach)
Moniko, widżę, że należysz do osób szczególnie nie lubiących zimy. W takim razie posyłam ci
Renim, Reniu, polecam lekturę Korczaka bo mimo upływu lat większość jego wskazówek jest cenna i aktualna. a na zimne dni polecam HERBATKę Z PRąDEM
I JESZCZE RAZ POZDRAWIAM WSZYSTKICH ODWIEDZAJąCYCH

Grażynko, Księgowo, zasypało, zasypało nas ale za to jest cudownie.
Niteczko- Ewo, Grażynko, Ambo-Marysiu, kot nie złapany. Pogoda nie sprzyja łapankom. Jest dokarmiany i ma sie dobrze, choć zrobił się bardziej nieufny. Dużo o nim myślę i rozmawiam. Zastanawiam się czy nie zrobię mu krzywdy zabierając i uszczęśliwiając na siłę? (reszta w wątku o kotach)
Moniko, widżę, że należysz do osób szczególnie nie lubiących zimy. W takim razie posyłam ci
Renim, Reniu, polecam lekturę Korczaka bo mimo upływu lat większość jego wskazówek jest cenna i aktualna. a na zimne dni polecam HERBATKę Z PRąDEM
I JESZCZE RAZ POZDRAWIAM WSZYSTKICH ODWIEDZAJąCYCH

-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Witaj Lucynko...czy to zdjęcie aktualne,czy u Ciebie dzisiaj jest tak ładnie...
U mnie pada deszcz,ciapa,chlapa i co tam jeszcze tylko chcesz...
U mnie pada deszcz,ciapa,chlapa i co tam jeszcze tylko chcesz...
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
U mnie Marylko dziś jest-2 temperatura. Ale nie pada tylko wieje i wydaje się, że jest bardzo zimno. 
- agrazka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
gdzie jesteś Lucynko, dlaczego nic nie mówisz?
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- FRAGOLA
- 1000p

- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Lucynko pozdróweczka zostawiam i trochę dzisiejszego słoneczka

Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku życzę wszystkim miłych spotkań przy wigilijnym stole i wiele radości.
A Nowy Rok niech przyniesie wam same szczęśliwe dni.
A Nowy Rok niech przyniesie wam same szczęśliwe dni.
Re: Zielony Zakątek - LUCY 09
I Tobie wszystkiego naj........... 

