Wwwiola - moje domowe roślinki

[wwwiola]

Marzenko - te parapety to zasługa mojego M., na początku stały trochę pustawe, a teraz... .

Nie lubię zimy, mrozu, zasp, dobrze, że coś kwitnie, trochę łatwiej przetrwać .

[anik]

No tak u nas wszędzie zima, sypie śniegiem a u ciebie wiosna zachwyca kolorami. Ślicznie kwitną fiołeczki, hojki pięknie wyglądają.
A parapety - sama bym chciała takie szerokie.

[elcia1974]

Wioluś przyszłam zostawic pozdrowienia
No i muszę Ci napisac, że takie widoki, jak piękne zdjęcia Twoich ślicznie kwitnących fiołków bardzo
przyspieszają moją rekonwalescencję (poprzeziębieniową).

[agathos3]

Kwitnienie fiołków zimą to dla mnie jeden z największych uroków tych kwiatków. Ponadto oczywiście rozmiary (niewielkie), kwiaty (dość duże), trwałość kwitnienia (całkiem, całkiem) i odporność na suche powietrze.
Wiolu, Twoje fiołaski są prześliczne. Z przyjemnością tu zaglądam, choć nie zostawiam śladu.

[obserwator]

Wiolu nie będę wymieniać że ta czy tamta roślinka mi się bardziej podoba,bo wszystkie są ładne.A fiołeczki urocze.

[wwwiola]

Dziękuję Wszystkim za miłe słowa .

Agathos3 - ja uważam, że fiołki są jednymi z bardziej odpornych, jest jeden warunek mało wody a dalej już jest dobrze. Jak się pozna chociaż odrobinę co lubią, rosną bardzo dobrze. Czasami podlewam swoje fiołki jak ziemia w doniczce jest zupełnie sucha, jak widać fiołkom to nie przeszkadza .

[Doti]

Wiolu,u Ciebie zapachniało wiosną,dzięki za tak piękne widoki

[wwwiola]

Trzeba się czymś pocieszać , ja należę do osób, które dzień zaczynają od biegu, nie dla sportu, ale żeby po prostu ze wszystkim zdążyć. Nie lubię zimy , dlatego pocieszam się fiołkami, a teraz na topie jest zmiana kolorystyki na mojej choince, mam kilka pomysłów, ciekawe, które uda mi się zrealizować .

Wczoraj u mnie w domu było głosowanie nad potrawami na święta, w związku z tym, że nikt nie był zainteresowany tematem, dzisiaj oświadczyłam, że będzie to, co ja lubię .

[Doti]

Widzę,Wiolu,że masz silę przebicia i nieźle sobie radzisz. U mnie w zasadzie z jedzeniem jest tak jak ja sobie zaplanuje najwyżej domownicy nie jedzą tego co im nie smakuje hi hi

[wwwiola]

To się dopiero okaże co z tego wyjdzie, moje dzieciaczki rosną, z wiekiem zmieniają im się gusta, kulinarne też, tak więc pomimo tego, że wigilię spędzamy u rodziców, pierogi z kapustą i grzybami muszą być (ja jem całe święta ). Tradycją w tym już moim domu jest olbrzymi kosz z owocami i orzechami, kurczak i duszone pieczarki, zamiast wędliny ze sklepu coś pieczonego, a dalej to już się zmienia, planuję strogonowa, jakąś rybkę, sałatkę .

[Doti]

U nas tradycyjnie na Wigilię nie jemy mięsa,tylko ryby w róznej postaci,sałatki i oczywiście pierogi z zupą grzybową i barszczem czerwonym z uszkami.Każy chociaż odrobinę musi spróbować by wszystko zaliczyć

[wwwiola]

Ja planuję na całe święta, w wigilię też nie jemy mięsa, jedzenie mięsa w wigilię zepsułoby całkiem nastrój tak charakterystycznegio dnia .

[FRAGOLA]

Mmmmmmmm ale cudne fiołaski inne roślinki też śliczne ale fiołaski normalnie genialne

[wwwiola]

U mnie się roi świątecznie :

[Wioleta]

Wiolu, śliczne te ozdoby
Bombki robiłaś sama?