Z przyjemnością obejrzałam klimatyczne zdjęcia ze spaceru.
Zdjęciem z kłódkami na moście, przypomniałaś mi nasz Ostrów Tumski... http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,klo ... 6-205.html
Pozdrawiam



Wielkie dzięki za wyjaśnienieabeille pisze:Witaj Aga, guano morskie to jest taki naturalny nawóz dla roślin zrobiony z odpadów morskich ptaków. Brzydko pachnie ale za to
jest biały i nie daje koloru odwrotnie jak inne naturalne odżywki w stylu obornika. Zamiast guana daję też czasami krew wysuszoną, albo
zmielone rogi, też naturalne ale bardziej obfite w azot niż guano. Na takich ekologicznych naturalnych nawozach wszystko dobrze rośnie.
Szczególnie powojniki nie lubią chemicznych środków i takie naturalne nawożenie bardzo im odpowiada.![]()
U Ciebie w Szkocji guana morskich ptaków nie powinno brakowaćbo macie pełno morskich ptaków zasiedlajacych skały nad morzem
to pewnie je znajdziesz bez problemu w ogrodniczych sklepach pod labelem BIO.
Oby jesień się Was trzymała jak najdłużej. U nas zapowiadają pierwszy atak zimy na poczatku przyszłego tygodnia![]()
Słoneczka życzę![]()







Nawóz stosowałam w tym sezonie i póki co było OK.abeille pisze:Aga, ja się przekonałam jednego dnia na własnej skórze, bo podlałam jednego z moich powojników takim nawozem chemicznym
i nastepnego dnia padł na uwiądod tego czasu już nigdy nie daję innych nawozów niż organicznych do moich clematisów
![]()
i wszystko jest OK, żaden inny mi nie dostał uwiądu od tego czasudo tego staraj się nie lać bezpośrednio na korzenie, a
raczej obok tak z 40cm od korzeni. One lubią pić u sasiadów![]()
Uściski![]()







