Działka na Kaszubach 2010

[hazard]

Ech, zima to próba cierpliwości ogrodniczej, oj bardzo tęskno za takimi pięknymi kolorami. A tu zima na dobre się jeszcze nie zaczęła.

[Ignis05]

Marysiu, cieszę się , że aparat Twój odzyskał swój wigor i od razu są piękne zdjęcia.
Pięknie pozuje Twoja kicia . Rozumiem, że to zdjęcie to był test sprawności aparatu po naprawie .

A wiosna Ci już zaświtała ?
Miłego wieczoru

[dez_old1]

Marysiu przejrzałam aktualny wątek -pozostały jeszcze wcześniejsze ale teraz będzie więcej na to czasu.
To zdjęcie jest urocze

Domyślam się że szara to mama a czarnuszki to potomstwo-pewnie tata murzynek
Domek po dodaniu kolorku taki cieplutki się stał
Pozdrawiam Aga.

[amba19]

Siberio - witaj! Twój nick jest mi szczególnie bliski gdyż rzut beretem ode mnie leży...Syberia
Oto cytat ze strony internetowej Gminy Liniewo:
"Do Orla należały tereny, z których w późniejszym okresie powstały wsie Chrztowo i Równe oraz kilka osad zwanych "Syberią". Wsie te położone są pomiędzy jeziorami Sobąckim i Polaszkowskim."
W związku z tym czuj się jak u siebie.....
hazart - moja miła sąsiadko. To nic że za oknem zima. Tutaj na forum zawsze możemy znaleźć na nią lekarstwo - oglądając śliczne, kolorowe fotki naszych forumowych przyjaciół. Ja dzięki temu przetrwałam już trzy zimy w nie najgorszej kondycji psychicznej - więc możesz mi wierzyć na słowo
Krysiu - aparat na razie OK. Zdjęcie Bubelka faktycznie było testem sprawności aparatu
Wiosna to mi po prostu siedzi w głowie. Ale myślę że z Waszą pomocą dotrwam do niej. U Ciebie dzisiaj rano to się napatrzeć nie mogłam. Takie cuda pokazałaś. Ach zazdroszczę Ci tego wyjazdu, chociaż zazdrość - to paskudna wada
Agnieszko - masz rację. Burasek - to mama Porażka - a czarnuszki to jej bachorki. W tym roku nie mieszkała u mnie. Nawet się martwiłam co się z nią dzieje. Ale widocznie znalazła sobie inne miejsce na odchowanie potomstwa. Pokazała się na naszych działkach dopiero późną jesienią z odchowanym ślicznym biało-burym kotkiem. Gdyby nasz Fidel nie był wykastrowany - to bym pomyślała, że to jego dziecię, bo prawie tak samo umaszczony

[amba19]

Wiosna.....

[Grazia]

Marysiu,piękną wiosne nam pokazujesz och..............kiedy to będzie.Ale póki co to oglądajmy nasze zdjęcia.Pozdrawiam

[hazard]

To prawda, codziennie wieczorem przeglądam sobie ogrody pełne kwiatów, kolorów i pasji. I niesamowite jest to że poprzez zdjęcia można przekazać tyle pozytywnej energii, a wtedy żadna zima nie jest straszna..........a u Ciebie zawsze można liczyć na cudne widoczki

[Siberia]

Zostawiam tylko ślad, że zwiedzałam i idę luli. Ależ masz roślinność... Dlaczego ja pierwszy raz widzę dzwonka kropkowanego I dlaczego jeszcze nie mam kosmosów
Muszę wziąć wolny dzień na zwiedzanie

[AniaDS]

Jaka piękna wiosna
Już niedługo...

[Siberia]

Zdjęcie kotów to ZOOLOGICZNA FOTKA ROKU

[Ignis05]

Chyba jakieś fatum nas prześladuje.
Teraz coś mi się rozjechało w moim aparacie i wszystkie zdjęcia są jakieś mętne.
Zresztą ostatnio wiele rzeczy psuje się w domu i w ogrodzie. Jakaś zaraza dopadła moje jałowce.

Marysiu zobacz, wstawiłam zdjęcia u siebie. Może coś mi poradzisz ?

Śliczna ta wiosna, a tak jeszcze długo trzeba na nią czekać.

[tu.ja]

Ambuniu cóż to kwitnie na drugim zdjęciu? Cały sezon ma ciemne listki czy tylko wiosną?
Muszę koniecznie w przyszłym roku dokupić jeszcze kwitnących krzewów. Wszystko wskazuje na to, że będę musiała kolejna część siatki podsadzić żywym "parawanem".

[amba19]

Grażynko i hazart - czy nie uważacie, że właśnie teraz jest najlepsza pora na oglądanie zdjęć? Wiosną czy latem mamy mało czasu - bo spędzamy każdą wolną chwilę w ogrodach - a teraz nic lepszego nie mamy do roboty hi hi hi....
Siberio - polecam zwłaszcza kosmosy. Zapewne nie jestem obiektywna - ponieważ to moje ulubione kwiatki.Są śliczne delikatne a w dodatku piekielnie wytrzymałe i rozsiewają się z roku na rok. Jak motyle fruwają po całym ogrodzie....
A zdjęcie kotków - to ..."zoologiczna fotka 2009 roku"
Aniu - oglądając takie niesamowite ogrody jak Twój - człowiek ani się nie obejrzy jak już będzie kwiecień....
Krysiu - byłam u Ciebie dzisiaj rano i widziałam
Tujko - wydaje mi się, że to jest śliwowiśnia. Mój krzak jest wyhodowany z pestki. Liście wiosną są zupełnie bordowe a kwiaty lekko-różowe. Śliweczki nieduże, wielkości mirabelki, ciemne, słodkie. Tylko pestka nie odchodzi Liście z czasem nieco zielenieją, ale cały czas przebija ten bordowy odcień. Chyba zupełnie nie ma żadnych wymagań glebowych i jest mrozoodporny.
Krzew jest śliczny. Przynajmniej mnie bardzo się podoba.

[Siberia]

A masz pomarańczowe kosmosy? Boskie
edit
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=490

Dzięki Bogu istnieje wyszukiwarka, bo zarwałabym nockę Gałąź na rabacie południowej obejrzana Nie zachodzi podejrzenie kradzieży, bo moja ma jeszcze korę

[amba19]

Siberio, ja tę gałąź faktycznie rąbnęłam, ale sąsiadowi-Kargulowi
Najpierw sobie przymierzyłam, a potem mu powiedziałam że gałąź już u mnie i że mi pasuje i że nie oddam. A on na to, że mogę sobie brać co zechcę No i leży sobie u mnie trzeci sezon - a u niego skończyłaby w ognisku......

rabata południowa wersja wiosenna i jesienna. (Latem wygląda paskudnie - bo wszystko tam wysycha )



Pomarańczowych kosmosów nie mam a jakie one piękne! I na żółtą rabatę by się zdały