Ogródek Pszczółki cz.5

[abeille]

Asiu, dzielnica w której mieszkamy jest bardzo przyjemna, jest dużo zieleni, dużo drzew i do najwazniejsze że niedaleko od
centrum Paryża
Dalu, niesamowite że masz kwitnacą forsycję nasza dała trzy kwiatki, ale to tak co roku o tej porze, tyle by nie
zapomnieć o niej masz rację co do zbyt głębokiego posadzenia bylinowych piwonii, one się wtedy buntują. A ponieważ moja
po posadzeniu nie chce kwitnąć więc wykopałam w sierpniu by sprawdzić czy nie jest za głęboko wkopana i nie była za to
wkopałam ją na nowo jeszcze płyciej i wszystkie pąki przyszłoroczne znalazły się teraz na wierzchu nie chciało mi się na nowo
wszystkiego rozbabrywać, więc tylko przysypałam obornikiem skompostowanym na zimę by pąki nie przemarzły i zobaczymy wiosną
co ona na to
Aga, Sarah Bernhart to jest bylinowa, więc tak jak mówi Dala nie może być zbyt głęboko wkopana bo nie kwitnie. Pąki mają być od
2 do 5 cm pod ziemią i to wszystko. Możesz jeszcze teraz wykopać i sprawdzić a ponieważ są już pąki przyszłoroczne na bulwiastych
korzeniach to wkop tak na 2 do 5cm pod powierzchnię ziemi i dosyp kompostu. Moja miała jednak dużo liści tylko skubana nie kwitła.
Obraziła się pewnie za przesadzanie, tym bardziej że wcześniej była na słoneczku a teraz jest w cieniu. Ale musi się pogodzić bo nie
będzie miała lepiej
Aguś AGNESS, dziękuję i cieszę się bardzo
Krysiu, za ciepłe słowa. Moja kiciunia mruczy dla Ciebie bardzo słodko a w oczętach odbija się jej cały jej dobry koci
charakterek
Milutkiego wieczoru

[AgaNet]

Wiesiu, dziękuję zrobię jutro tak jak radzisz
Byc może zbyt głęboko ją posadziłam ...........

[dodad]

Witaj Wiesiu!
Gdzieś mi zaginęłaś a tutaj już nowy wątek
Piękna dzielnica, z resztą Paryż który pokazujesz jest bardzo interesujący.
U nas też w tym roku wyjątkowo ciepła jesień, szkoda tylko, że te październikowe przymrozki zniszczyły liście. Byłoby długo pięknie i kolorowo.
Miłego tygodnia

[abeille]

Aga, dzisiaj nareszcie nie pada, może uda mi się coś porobić w ogródku? A jak pogoda u Ciebie?

Dorotko, szkoda że nie ma już liści, ale za to macie piękną pogodę, korzystajcie póki jeszcze trwa.
U nas zapowiadają pierwsze ataki zimy już na poczatku grudnia. Miejmy nadzieję że nie będą zbyt surowe
Buziaczki
Dalej będziemy razem wspominać wiosnę i lato. To jedna z moich ulubionych róż 'Mme PS Dupont'. Kwitnie jako
pierwsza, i ma piękne, duże pachnące kwiaty. Jak tu jej nie lubić?









Milutkiego dnia

[AGNESS]

Wiesiu ja róże kocham od zawsze, pnące również, ale nigdy nie miałam gdzie ich sadzić, jak oglądam u Ciebie te wszystkie ogromne dorodne rózyce, to coraz bardziej kombinuję, co by wymyślić i gdzie je posadzić. Masz naprawdę bajeczne okazy. To aż niesamowite, że one sa tak wspaniale rozrośnięte, ukwiecone i piękne

[AgaNet]

Witaj Wiesiu

Piękna ta róża uwielbiam zapach róż Miło posiedzieć pod takim kolorowym, ukwieconym i pachnącym baldachimem

Pogoda dziś u mnie super ! Czyste niebo i słonko świeci Na razie jeszcze dość zimno, bo tylko 2 stopnie. Słońce coraz wyżej to i temperatura się podniesie - skoczę wtedy zobaczyć tą piwonię Nie pamiętam czy głęboko sadziłam jej kłącze - myślę że nie, ale obejrzeć nie zaszkodzi.

[Rudominka]

Witaj Wiesiu, zachwycił mnie Twój ogród, te piękne róże...
Już kombinuję, gdzie u siebie takie posadzić
Piwonii mam sporo, dostałam od znajomej bo likwidowała działkę. Ale żadne nie zakwitły - miały maleńkie pączki, ale zamiast się rozwinąć - zaschły. Wiecie może dlaczego? Czy w ten sposób odreagowują przesadzanie?

Zdjęcia kropli wody są niesamowite
Kicia też cudna

[abeille]

Aguś AGNESS, też uwielbiam różyce, szczególnie te pnące ale ponieważ ogródek nie z gumy a one zajmują trochę miejsca to pewnego
dnia powiedziałam sobie basta. Nie ma miejsca na ani jedną więcej chyba ze wyrzucę te co mam. Nie da rady wszystkiego mieć
co by się chciało moje są takie dorodne bo to nie młodzieniaszki, każda z nich ma już wiele wiele lat i dużo czasu by urosnąć. Tym
bardziej że u nas nie wymarzają a ja akurat tych historycznych, pnących i lnian nie tnę. Więc i wyrosły mi duże, ale takie właśnie
najbardziej lubię
Agatko AgaNet, to cos zimnawo u Was rankiem, dobrze że się ociepla w południe. Do nas zimno dopiero idzie. Jak tam się ma
Twoja piwonia?
Rudominko, bardzo mnie cieszy że Ci się u mnie spodobało. Piwonie nie lubią przesadzania i potrzebują trochę czasu, na ogół
2 lata, na zregenerowanie po przeprowadzce. Jeśli zeschnięte pączki o których mówisz to są pączki kwiatowe, to może to być grzybek
co niszczy pąki. Lepiej podlać albo spryskać na wiosnę jakiś środkiem przeciwgrzybicznym.
Pozdrowionka

[goryczka143]

WIESIU
Róże masz naprawdę piękne, w ogóle Twój ogród jest piękny. Ma dużo
kwitnących pnączy, drzew i krzewów. Dla mnie to jest najważniejsze w ogrodzie.
Byliny piękne i niespotykane bo przecież klimat łagodniejszy.

[abeille]

Krysieńko, oj tak to prawda że krzewy, drzewa i pnącza to struktura ogrodu i jego najwieksza ozdoba.
Jak się cieszę że Ci się podobają moje róże i powojniki. Przypomnę też powojniki wielkokwiatowe. One też są moją
pasją tak jak róże.





ale łubinki też uwielbiam choć może są bardziej pospolite ale tez bardzo malownicze



Uściski i milutkiego wieczoru

[goryczka143]

WIESIU
Powojniki istotnie piękne. Ten różowy nie piękny -cudowny.

[gosia22]

No Wiesiu, to mnie zastrzeliłaś zdjęciami powojników ! Az mi się wierzyć nie chce ze masz takie piękne ! U mnie pomimo wielkich chęci żaden nie chce rosnąć snif snif.

[camellia]

Powojniki pierwsza klasa Poproszę więcej zdjęć.

[Alionuszka]

Wiesiu potrafiłaś powiedzieć basta...różom ,cóż poradzę ,że jestem w nich zakochana...
Póki jeszcze miejsce u mnie się znajduje... sadzę,potem gdy się rozrosną będę myśleć co dalej.Można je ciąć ,kwiatów wiele nie będzie ,ale będę mogla podziwiać chociaż parę ...z odmian ,które mnie urzekły...
Mme PS Dupont' urocza,ma płatki potargane podobnie do mojej Morgengruss,lubię takie nieułożone.... i ciekawie poprowadziłaś jej główny pęd...

[ursulka]

Eh, Pszczółko - to właśnie przez takie zdjęcia powojników - nakupiłam ich w tym roku, jak w jakimś amoku!
Teraz się trochę boję, czy przetrwają zimę w dobrej kondycji i w ogóle, co z nich będzie. Sadziłam zgodnie ze sztuką, ale doświadczenia nie mam żadnego...
Zdjęcia przecudnej urody
A do tego widoczki romatyczne...
Pozdrówki - Ula