
Krokusy jesienne
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7858
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Krokusy jesienne
Wiele lat temu kupiłem kilka odmian i gatunków krokusów kwitnących jesienią. Nie dbałem jednak o nie i z czasem przestały kwitnąć. U krokusów stara bulwa zamiera a w jej miejsce tworzą się nowe ale jeżeli ich nie dokarmiamy i pozwalamy rosnąć chwastom to nowe bulwy bardzo drobnieją. Być może, że część roślin wyrosła z nasion ale myślę, że większość to zdrobniałe bulwki. Od roku wyłapuję niedobitki i sadzę na nowych miejscach tym razem już w koszyczkach. Ale i tak ciągle jeszcze coś wychodzi i mimo oznakowania z wykopaniem bulw trzeba czekać do czerwca więc idzie to opornie. Dwa lata temu ogromne spustoszenie wśród krokusów zrobiły nornice pałaszując w październiku dość dużo bulwek jeszcze zanim zdążyłem rośliny posadzić. C. speciosus (te z niebieskimi żyłkami na płatkach) to po polsku Krokus okazały.
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Krokusy jesienne
Przemku ty mnie cały czas zadziwiasz! W Twoim ogrodzie jest tyle pięknych roślin, że wcale się nie dziwię, ze nastał taki moment, ze zaczęło brakować Ci czasu. Teraz jednak widać, ze ostro wziąłeś się za poprawę warunków wielu roślin i to się chwali!
- ultraviolet
- 200p

- Posty: 310
- Od: 1 kwie 2010, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Krokusy jesienne
Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego niektóre krokusy jesienne nie chcą zakwitnąć.
Czy to wina małych cebulek, złego posadzenia do gruntu ,czy nawożenia.
Co z nimi ???
Czy to wina małych cebulek, złego posadzenia do gruntu ,czy nawożenia.
Co z nimi ???
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Krokusy jesienne
Problem może leżeć w każdym podanym przez Ciebie powodzie.
Jeżeli posadziłeś głębiej niż 10 cm to krokus stracił całą energię na wydobycie liści na powierzchnię.
Maleńkie cebulki potrzebują czasu aby zakwitnąć, ale te sprzedawane w sklepach raczej powinny zakwitnąć ;)
Jeżeli Twoje krokusy rosną już kolejny rok w tym samym miejscu to rzeczywiście może im brakować nawozu. Mimo to nie należy z nim przesadzać.
Jeżeli posadziłeś głębiej niż 10 cm to krokus stracił całą energię na wydobycie liści na powierzchnię.
Maleńkie cebulki potrzebują czasu aby zakwitnąć, ale te sprzedawane w sklepach raczej powinny zakwitnąć ;)
Jeżeli Twoje krokusy rosną już kolejny rok w tym samym miejscu to rzeczywiście może im brakować nawozu. Mimo to nie należy z nim przesadzać.
- ultraviolet
- 200p

- Posty: 310
- Od: 1 kwie 2010, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Krokusy jesienne
Dziękuje Priam za odpowiedz.
Pewnie za głęboko wsadziłam i mają za mało nawozu bo rosną u mnie drugi rok i nic z tego nie mam prócz liści
.
Pewnie za głęboko wsadziłam i mają za mało nawozu bo rosną u mnie drugi rok i nic z tego nie mam prócz liści
-
przemek1136
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7858
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
-
Apis
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 4
- Od: 25 lis 2009, o 19:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Krokusy jesienne
Krokusy mile mnie zaskoczyły w tym roku, tylu kwiatów nigdy nie wytworzyły a i pogoda sprzyjała ich kwitnieniu.
Rosną w ?trawniku? pod brzozami około 7 lat z kwitnieniem bywało różnie... w tym roku wyjątkowo:)


Miły kwiatowy akcent na koniec sezonu ogrodowego cieszy nie tylko mnie... również moje pszczółki:)


Rosną w ?trawniku? pod brzozami około 7 lat z kwitnieniem bywało różnie... w tym roku wyjątkowo:)
Miły kwiatowy akcent na koniec sezonu ogrodowego cieszy nie tylko mnie... również moje pszczółki:)
Pozdrawiam - Ania
Re: Krokusy jesienne
Odkopię wątek.
Od trzech lat mam wsadzone krokusy jesienne, przy czym zakwitły mi tylko pierwszego roku. 3 lata temu. Może 2 lata temu, no nic od roku nie kwitną i w tym roku też nie widać żeby to zrobiły, a chyba już na to czas. Za to wiosną puszczają co roku liście, co oznacza, że nie 'zdechły'. Chyba te cebulki, właściwie bulwki, są żywe nadal, ale co im przeszkadza w kwitnieniu?
Od trzech lat mam wsadzone krokusy jesienne, przy czym zakwitły mi tylko pierwszego roku. 3 lata temu. Może 2 lata temu, no nic od roku nie kwitną i w tym roku też nie widać żeby to zrobiły, a chyba już na to czas. Za to wiosną puszczają co roku liście, co oznacza, że nie 'zdechły'. Chyba te cebulki, właściwie bulwki, są żywe nadal, ale co im przeszkadza w kwitnieniu?
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Krokusy jesienne
Coś wspaniałego ;) U mnie co roku kwitną tylko dwa krokusy jesienne....
- oShibby
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 28
- Od: 26 lut 2012, o 18:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Baciuty
Re: Krokusy jesienne
U mnie krokusy wydostają się i już po około 0,5cm widoczne.
Pytanie: zasilać je czymś? dużo podlewać?
Pytanie: zasilać je czymś? dużo podlewać?
_______
oShibby
oShibby
Re: Krokusy jesienne
Odświeżam.
Dzisiaj na wyprz w Auchan kupiłam c. speciosus, sativus i zonatus, wszystkie z bardzo dużymi kłami, więc chyba szykują się do kwitnienia. Z racji, że rabaty bylinowe przy brzegach zapchane, postanowiłam je posadzić na hostowej, ale tam mało słońca, zwłaszcza jesienią i wczesną wiosną. Jak zakwitną (jeżeli) wstawię fotki, ale mam pytanie czy lepiej posadzić je w donicach i ew. później przenieść (jakby im tam nie odpowiadało) czy od razu do gruntu i liczyć, że tyle słońca im wystarczy?
Magda
Dzisiaj na wyprz w Auchan kupiłam c. speciosus, sativus i zonatus, wszystkie z bardzo dużymi kłami, więc chyba szykują się do kwitnienia. Z racji, że rabaty bylinowe przy brzegach zapchane, postanowiłam je posadzić na hostowej, ale tam mało słońca, zwłaszcza jesienią i wczesną wiosną. Jak zakwitną (jeżeli) wstawię fotki, ale mam pytanie czy lepiej posadzić je w donicach i ew. później przenieść (jakby im tam nie odpowiadało) czy od razu do gruntu i liczyć, że tyle słońca im wystarczy?
Magda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3182
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Krokusy jesienne
Jak u Was z krokusami jesiennymi, czy kwitną
Ja wiosną przesadziłam te krokusy w inne miejsce i teraz widzę ,że te cebulki które zostały w ziemi po słonecznej stronie już przekwitają , natomiast przesadzone w cieniste miejsce maja dopiero kiełki. Teraz zastanawiam się czy jak nie zakwitną to wyginą.
Ja wiosną przesadziłam te krokusy w inne miejsce i teraz widzę ,że te cebulki które zostały w ziemi po słonecznej stronie już przekwitają , natomiast przesadzone w cieniste miejsce maja dopiero kiełki. Teraz zastanawiam się czy jak nie zakwitną to wyginą.
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Krokusy jesienne
Krokusy zakwitły
i to nawet po 2 z jednej cebulki. Kwitną mniej więcej od miesiąca. Różowe dopiero wypuszczają. Nawet ten dwudniowy mróz im nie zaszkodził. Jedyny minus - chyba posadziłam za płytko bo wyrastają tak długie, że nie są w stanie utrzymać się na łodyżkach i leżą na ziemi. No i z braku słońca nie otwierają się im pyszczki. Ale ścinam i zabieram do domu i trzy dni cieszę się krokusami w wazoniku
mam nadzieję, że przez przyszły rok zejdą same trochę niżej i już nie będę tak polegiwać...przed dużym mrozem zasypię je jakąś ściółką... Krokusowa radość spełniona!
Magda
Magda
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006



