Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Prawda, że niezłe te flashowe różyce? :wink:
A w pudełku sprawiają takie wrażenie, jakby ich prawie nie było :;230
Jak dostaną dobrego papu, to dopiero pokażą swoje możliwości...
Trudno... z braku żywych dostawców :wink: moje zadowolą się suszonym...
Chociaż... trzeba by w końcu wykorzystać ojcowy gołębnik :lol:
Na wiosnę...
Będzie czas na zbieranie ;:224
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Witaj Grzesiu...... ;:196 powróciła na chwilkę siostra marnotrawna :wink:

Twoja działeczka nawet o tej porze wygląda bardzo imponująco....
U mnie miechunka nigdy nie może się zadomowić :roll: nie wiem dlaczego...hmmm...może ja ją nadzwyczajnie wyrywam..... :?

Grzesiu czy ja dobrze przeczytałam...masz ponad 120 róż ?
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
x-p-k
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 3295
Od: 3 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Wow, zakwitł Ci żółty fygelius!
A moja ---- ani me ani be :;230
A dokupiłem różowego, jak będzie taki sam oporny w kwitnieniu to sobie z nimi dam spokój chyba ;:224
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1672
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Miałeś trawę pampasową przez 4 lata ? A jak ją zimowałeś w gruncie czy gdzieś w pomieszczeniu? Ja kiedyś miałem z nasionek nawet zakwitła a następnej zimy padła, teraz drugi rok mam w donicy kupiłem odmianową Pumilla podobno najbardziej mrozoodporna tylko znacznie nizsza od gatunku, ma bardziej sztywne ostre liście, też zakwitła :D nadal jest na zewnątrz, ale jak się ochłodzi to ją zabiorę. A ty zamówiłeś odmianową czy gatunek.
Planujesz oczko :) , ja myślę jakby powiększyć bo dostałem ostatnio kupując chryzantemy na Wszystkich Świętych od znajomych sadzonkę żółtej lili wodnej Sulphurea, ciekawe jest w niej to że się dziwnie rozmnaża gdy przekwita kwiat wyrastają z niego korzenie a potem listki i sadzonka gotowa. A ta Twoja lilia wodna jeszcze dycha :wink: , ostatnio w wątku o liliach wodnych znalazłem jej nazwę to Atraction.
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

A jakie widły poszły? Do gnoju, czy amerykany? :;230 Bo ja bez amerykanów to nie przezyłabym dnia w ogrodzie!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8948
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Grzesiu
Rozśmieszasz mnie z tym g... hihi :;230
Psianka zawsze po wstawieniu do przechowalni gubi większość liści, potem wypuszcza nowe.
W tym roku na dość ciemnej klatce schodowej puściła prawie wszystkie.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Grzesiu

jestem :) :) jak coś...
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3678
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Kto oglądał Jurrasic Park?
tam była taka scena jak naukowcy grzebali w takiej kupie g****
i przyszła mi taka myśl do głowy....że to wygląda jak w tym filmie....
tylko dinozaurów brak
ogólnie rzecz ujmując....mam maaaasę roboty....masa w rzeczy samej jest maślita....
masło....eko-logiczne.....
wszystkie owady za całych działek mam u siebie.....mam nadzieję że te pożyteczne też.....
i że szkodniki To To odpycha....
no dobra dosyć o mnie :;230
Bilans...strat i zysków....
plusy.....widać na załączonym obrazku.....
warzywka w przyszłym roku będą o taaaaakie ;:138
różyska będą ooo jeszcze bardziej taaaaakie ;:138
papu dostanie głównie szklarnia i warzywnik...
to co zostanie pójdzie na kompost....na potem....
dobrze że jutro jest swięto :;230

minusy...
siatka z lewej strony działki do wymiany....furtka do napraw/wymiany
z 4..5 róż połamanych.....ale to takie nn oprócz Barcarolle :evil:
bylinki które są pod....mają kołderkę "zimową" :;230
tadam....

Obrazek

Trochę dużo mi się tego wydaje...ale to wy mówiliście że obornika nigdy za dużo :;230


Tess ja poproszę od Ciebie instrukcje...takie z życia wzięte dotyczące pewnej sprawy....
zaraz piszę na pw o co chodzi....
cieszę się że jednak jesteś

Pell dzięki za rady...są bardzo cenne
ja nie chciałem w tym roku ryzykować.....zawiozłem do pracy....
ciekawe jak zachowa się w temp około 10-15stopni z dostępem (pełnym) światła

Miłka ja nie jestem tak bardzo przywiązany do wideł.....
prędzej jednak łopata.....
poszły w las....amerykany....

Przemku planuje oczko....
takie z folii....a nie z gotowego wkładu....
moje oczko teraz przypomina mi taką miseczkę plajstikową do kuchenki mikrofalowej....
3 minuty i gotowe :;230
oczywiście oczko na miarę mojej działki
ale muszę to przemyśleć...nic na szybcika już
forum mnie tego nauczyło....
znaczy się uczy mnie.....
lilia była piękna do końca.....i zarosła całe lustro wody....
o to mi chodziło, na zimę pójdzie do sąsiadki...do oczka.....
a Ty nie wiesz że Twoja-moja lilia została podzielona na 3 części :oops:
i jedna część umarła....ale w tamtym oczku podobno ryby podgryzały :shock:
trzecia część również pięknie kwitła....
Trawa pampasowa....okolcz....
miałem cztery lata....i na samo wspomnienie ściska mnie w dołku....
szkoda mi jej....
zabiły ją mokre liście...wilgoć.....
zimowała pod okryciem....w gruncie....od samego początku
zamówiłem...nie wiem jaką :oops:
muszę dopytać....bo doczytałem że jakoś kwitnienia zależ też od tego czy jest to roślina męska czy żeńska
bo ololcz jest rośliną dwupienną....żeńskie kwiaty są ładniejsze...dorodniejsze...pełniejsze....
a męskie takie nijakie...posklejane.....mokre
i moja była chyba facetem....różowym

swoją drogą....to była pierwsza roślina posadzona z "tej' strony działki

Obrazek

Obrazek


Piterek mój figelius płata figle.....
z magiczną wyszperaliśmy że zimuje....mnie zeszłego roku umarł...w szklarni
magiczna zostawiła w tym roku na próbę....
ale udało mi się z mojej rośliny wtedy zebrać kilka sadzonek
i mam o niej w tym roku....bo moje padły....
teraz stoi w pracy...tam nie padnie chyba.....że ją jakoś ktoś uśmierci....bez mojego udziału
różowy?
hmmm....to jak Ci się znudzi to pamiętaj o mnie....
to piękna roślinka....fajne ma liscie....długo kwitnie :;230 i bardzo mocno się rozrosła

Jolluś dobrze przeczytałaś.....
jakbyś była częściej to byś wiedziała i była w temacie....
ale rozumiem....

Gorzata mogę Ci Gosia trochę wysłać...i trawnika też
w tym flashowym małym kartoniku

Ola B-nine....taki skarlacz....
sprowadzany u nas z Belgii
ale ja mam środek, którego już dziś nazwy zapomnialem ;:223

Alionuszka Ty obserwujesz chomika.....a ja dziś zauważyłem w pracy coś dziwnego u flory....
otóż mamy w pracy Strelicje....
kwiaty te normalnie kwitną u nas w lutym....na początku....
a pierwszy rozwinął się właśnie teraz....
czyli zimy nie będzie?

Obrazek
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Aaaale kupa! :shock: :;230
Czyli jutro czyn iście patriotyczny? Tak trzymać!
Za g..nianą przesyłkę dziękuję :;230 już teraz odnoszę wrażenie, że Poczta Polska mnie nie lubi :twisted:
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Piękna kupa kupy ;:138
Nie to co to te granulkowane, czyściutkie i pachnące wanilią...hihihihihhhii....
Fajnie by było mieć jakąś miniaturową krówkę na działce. :wink: :lol:
Było by mleko, nawozik i zawsze przystrzyżony trawnik :;230
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
mag
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4354
Od: 20 mar 2008, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: pod Wrocławiem

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

No i doigrałeś się Grzesinku...masz gówniane szkody na działce... współczuję i... zazdroszczę :;230
Jedna z sadzonek figeliusa wylądowała u Basówki, a teraz w garażu... jesteśmy zabezpieczeni :tan
Pozdrawiam cieplutko. Magda
Spis treści.Wizytówka.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Grześ ale się obłowiłeś.
Taka góra złota.....z zazdrością patrzę na te skarby.
Co tam bramka, co tam róże......przez 3 lata twoja działka będzie rodzić "kokosy".
Ciesz się że nie mieszkam bliżej, bo inaczej poszłabym na złodziejkę na te twoje skarby i chyba niewiele by Ci zostało...... :;230
Grażyna.
kogro-linki
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9573
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

GRZESIU ,sporo tego złotka Ci przywlekli . :shock:
Nie spali Ci roślinek ,które są pod spodem :?: .
Jak przetrwają ,to wiosną ,pewnie wyrosną same giganty . :shock: :shock: :shock:
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Gówniane straty to żadne straty. Płot i furtkę z ojcem naprawicie, róże i tak będą przycięte, więc z pewnością odbiją, bylinki też się przycina jesienią. A takie maślane złoto to jest to, w dodatku jeżeli to pierwszy obornik za Twoich czasów na działce. Mam nadzieję, że dziś się z tą kupą dałeś radę uporać. Dobrze, że róże masz jeszcze nie posadzone, to od razu każdej w dołek będziesz mógł dać papu, a one Ci się z pewnością odwdzięczą. :D ;:196
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3678
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Moja działeczka-Grzesiu 2010 cz. 6

Post »

Kogruś....kokosy :shock:
wystarczy jak mi róże ładnie zakwitną....i liowce....i lilie....
i por urośnie chociaż jak trzonek mojej łopatki podręcznej, a nie jak ołówek
cieszę się bardzo... nie myślałem że będę taką pracę wykonywał jeszcze w tym roku na działce.....

Madzik-gówniane szkody.... :;230
cieszę się że poszedł płot....bo będzie okazja do zmiany....
figelius......a wiesz że Piotrek-piterek ma różowego ;:183

Cynthia....mini świnki to są...mini króliczki też....
ale mini krówek to chyba jeszcze nie wymyślili :roll:
mleko prosto od krowy? kiedyś zanosiłem jeszcze taką ciepłą miseczkę mleka dla psa
i jak tak z nią szedłem....to myślałem że zaraz ;:152 do tej miseczki
to suszone jest też dobre z braku laku...ale to jednak nie to samo

Gorzata-czyn wypełniony w połowie....mam już dziś dość....
mogę jedynie oglądać ładne kolorowe..pachnące fotoróżyczki
a zapas mam tegoż produktu na dłuuuugi czas
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”