Ja nie wiem jak my wytrzymamy do wiosny
Ogródek AGNESS cz.6
-
x-d-a
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko, litości
Dopiero co byłam u Grażynki-Kogry i podziwiałam piękne porterty liliowców, wchodzę do Ciebie, a tu wspaniałe, letnie liliowcowe bukiety :P
Ja nie wiem jak my wytrzymamy do wiosny
Jak długo damy radę wzdychać do naszych ukochanych roślinek tęsknie oglądając wiosenne i letnie fotki 
Ja nie wiem jak my wytrzymamy do wiosny
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Jeszcze się nie dorobiłam takich ciemnych liliowców.
Ale jak zakończy się budowa to muszę moim żółtym dosadzić coś kontrastującego.
Ale jak zakończy się budowa to muszę moim żółtym dosadzić coś kontrastującego.
- anulka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2462
- Od: 23 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Teraz przyjdzie nam zimą tylko wspominać i oglądać piękne zdjęcia.
Śliczne liliowce szczególnie te ciemne
Śliczne liliowce szczególnie te ciemne
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko
te ciemne liliowce są cudne, co to za odmiany
Ja po ostatnim buszowaniu w liliowcowym wątku mam całą listę chciejstw
No i dzięki forum mam pewne źródło zakupu
W tamtym roku kupiłam 5 pięknych (na obrazku) liliowców, które wszystkie zakwitły na pomarańczowo 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Ooo! u AGI już liliowce na wizji... no piękne , piękne , szczególnie ten ciemny się wyróżnia oczywiście

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Rany! Ale cuda! Piękne okazy, fajna kolekcja! Że też człowiek nie może mieć wszystkiego! ;-)
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Agnieszko przyszłam do Ciebie z rewizytą masz piękny zadbany ogród
Ja oczywiście wypatrzyłam u ciebie róże bo one ostatnio bardzo mi leżą na sercu .Gdzieś w którymś Twoim wątku wyczytałam ze masz ich 37? Czy coś się zmieniło ? A gdzie kupujesz róże?
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Aguś, ależ dałaś po oczach koloromi
bajecznie 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
No tak, wszędzie raczej na forum zapanowała wiosna, a Ty przeskoczyłaś od razu do lata...Oj, podoba mi się to lato... 
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Dawno mnie nie było a tu takie piękne liliowe wspomnienia 
-
maryla73ab
- 1000p

- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Po przerwie,wracam i u mnie ciągle jesień a u Ciebie lato,piękne liliowce...w przyszłym roku będzie co podziwiać,już nie mogę się doczekać,ciepła i tych pięknych kwiatów... 
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Witaj Agnieszko, ja też czekam na niektóre liliowce , ale to bardzo przyjemne czekanie. 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Daluś ja zakochana jestem w liliowcach i też ciągle biegam do Grażynki , podziwiam i coraz bardziej się nakręcam na kolejne chciejstwa
Moje to takie bardziej popularne, a u Grażynki to prawdziwe perełki i ogromna ilość
Olu powiem szczerze, ze te ciemne to moje ulubione. Już nie mogę się doczekać , kiedy rozrosną się w sporą kępę, jeszcze są nieduże a i tak miały sporo łodyg obsypanych kwiatami i nadspodziewanie długo kwitły
Aniu fajnie, że są fotki, zimą będziemy mieli co wspominać, szybciej minie nam czas do wiosny
Aniu tak to niestety bywa, u ciebie 5 różnych odmian liliowców zakwitło tak samo, u mnie powojniki kupione wiosną okazały się zupełnie inne niż zamówiłam , tak samo drobne szachownice, zeszłej jesieni kupiłam kilka odmian po 2 opakowania każda a okazało się, że są tylko 3 odmiany, niektóre nawet po 4 opakowania
Na takie pomyłki niestety często można trafić .
Maryś, zaczęłam wspominać, bo w ogródku już pusto. Jutro jak będzie pogoda, to cyknę jakieś jesienne fotki temu co jeszcze można znaleźć w ogródku
Miłeczko, czasami to by się chciało mieć wszystko
ale faktycznie nie da się
Witaj Gosiu bardzo miło mi że odwiedziłaś mój ogródek
Rózyczki kocham i są to jedne z pierwszych kwiatów w moim ogrodzie. 37 to już nieaktualne, wypadło mi po zimie 8 piennych, ale i sporo przybyło np 14 okrywowych the Fairy w czterech kolorach i jeszcze jakieś krzaczaste, ale szczerze mówiąc nawet nie wiem ile jest ich teraz, musiałabym policzyć
A co do zakupów, to większośc kupuję przez internet.
Jolu już teraz szarówa, u mnie już jakiś czas temu skończyła się piękna kolorowa jesień. Więc barwy jak najbardziej wskazane
Martuś ja postanowiłam prezentować kwiaty skokowo, nie będę trzymała się kalendarza, tylko....co mi w duszy gra
Witaj Izo, bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje letnie wspomnienia
Marylu, byłam , podziwiałam Twoją piękną jesień, u mnie niestety już szaro i smutno, jutr cykne jeszcze jakieś kwitowe pozostałości i pokażę
Iguś po takim czekaniu, to będzie jeszcze większa radość jak zakwitną. Oby tylko dobrze przezimowały
Olu powiem szczerze, ze te ciemne to moje ulubione. Już nie mogę się doczekać , kiedy rozrosną się w sporą kępę, jeszcze są nieduże a i tak miały sporo łodyg obsypanych kwiatami i nadspodziewanie długo kwitły
Aniu fajnie, że są fotki, zimą będziemy mieli co wspominać, szybciej minie nam czas do wiosny
Aniu tak to niestety bywa, u ciebie 5 różnych odmian liliowców zakwitło tak samo, u mnie powojniki kupione wiosną okazały się zupełnie inne niż zamówiłam , tak samo drobne szachownice, zeszłej jesieni kupiłam kilka odmian po 2 opakowania każda a okazało się, że są tylko 3 odmiany, niektóre nawet po 4 opakowania
Maryś, zaczęłam wspominać, bo w ogródku już pusto. Jutro jak będzie pogoda, to cyknę jakieś jesienne fotki temu co jeszcze można znaleźć w ogródku
Miłeczko, czasami to by się chciało mieć wszystko
Witaj Gosiu bardzo miło mi że odwiedziłaś mój ogródek
A co do zakupów, to większośc kupuję przez internet.
Jolu już teraz szarówa, u mnie już jakiś czas temu skończyła się piękna kolorowa jesień. Więc barwy jak najbardziej wskazane
Martuś ja postanowiłam prezentować kwiaty skokowo, nie będę trzymała się kalendarza, tylko....co mi w duszy gra
Witaj Izo, bardzo się cieszę, że podobają Ci się moje letnie wspomnienia
Marylu, byłam , podziwiałam Twoją piękną jesień, u mnie niestety już szaro i smutno, jutr cykne jeszcze jakieś kwitowe pozostałości i pokażę
Iguś po takim czekaniu, to będzie jeszcze większa radość jak zakwitną. Oby tylko dobrze przezimowały
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Ja do wiosny to chyba zbankrutuję .
Jak się tak napatrzę na te liliowce, to pewnie będzie
to moja następna choroba
Tych roślinnych chciejstw, to ja mam z roku na rok coraz więcej .
Czy to jest normalne
Jak się tak napatrzę na te liliowce, to pewnie będzie
to moja następna choroba
Tych roślinnych chciejstw, to ja mam z roku na rok coraz więcej .
Czy to jest normalne
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz.6
Bożenko z tym bankructwem, to masz całkowitą rację
ja już powiadomiłam Ismenkę , że wiosną zamawiam kilka odmian liliowców, ona ma prawdziwe cuda
Teraz czekam na ciemierniki od niej ,ale dziś nie przyszły więc dopiero w piątek. Już nie mogę się doczekać
A chciejstwa rosną jak zasiane




