Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Zapewne wszyscy miłośnicy roślin cebulowych zauważyli że bardzo dużym problemem w uprawie tej grupy roślin ozdobnych stały się nornice, karczowniki i inne wyżerające cebulki gryzonie. Powoduje to że musimy zabezpieczać cebulki na dziesiątki sposobów.
Zakłam ten wątek z myślą o tych którzy chcieli by wiedzieć które z cebulek wymagają szczególnej ochrony (ewentualnie jakie macie sposoby na walkę z gryzoniami), a które są odporne na ataki gryzoni.

Mogę zapoczątkować temat wpisując rośliny które jak zauważyłam są odporne na ataki:
- narcyzy
- szachownice
- zimowity
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Czosnki? Pierwszy raz posadziłam, więc doświadczenia nie mam, ale chyba też.
Pozdrawiam serdecznie,
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Ja czosnki też mam dopiero pierwszy rok więc nie jestem ich jeszcze pewna... Wsadziłam luzem do gruntu, jak ich nic nie zje przez następny rok to uznam za odporne ;)

Słyszałam pogłoski, że podobno hiacynty nie są jadane przez nornice, czy ktoś może to potwierdzić lub temu zaprzeczyć?
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Odnośnie czosnku - jeden sezon miałam myszy przez zimę w domu i regularnie kradły mi czosnek (taki dla ludzi) z koszyka, później znajdowałam poobgryzane resztki ząbków po różnych kątach. Ale może ja miałam mysz o dziwnych upodobaniach kulinarnych.
Awatar użytkownika
Fafka
500p
500p
Posty: 602
Od: 3 cze 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Ja nasadziłam w tym roku dużo czosnków ozdobnych z myślą o dokuczeniu gryzoniom i np. cz.karatawski ewidentnie zeżarły mi te szkodniki, bo już go nie mam, a obok były dziury tych nienażartych wstręciuchów :mrgreen:
Pozdrawiam. Jola.
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Mnie kiedyś zeżarły większość szafirków... dodatkowo dobierają się do każdej niezabezpieczonej lilii, cebulicy czy tulipanka :(
Szczytem bezczelności ze strony nornic było natomiast wyżarcie niemal wszystkich dalii dwa lata temu :?

Natomiast nie zauważyłam nigdy uszkodzeń w irysach, ani cebulowych, ani żadnych innych...
kajo
200p
200p
Posty: 297
Od: 29 mar 2010, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

A ja miałam tulipany ze śniedkami i wszystkie tulipany zostały zeżarte, a śniedki nietknięte. Natomiast dostałam 3 lilie w ubiegłym roku, włożyłam do ziemi i są, a niedawno dowiedziałam się, że lilie też pożerają, ale moje oszczędziły. A w tamtym roku spałaszowały ponad połowę buraków :roll: .
Pozdrawiam serdecznie,
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Śniedki też pożerają... niestety... zeżarły mi całą kępkę...
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Karczownik zeżarł mi hiacynty z koszyczka (od spodu), szachownicę, kawałek irysa, te dwie ostatnie rośliny pewnie dlatego,że były na "drodze"
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
MalinaG
1000p
1000p
Posty: 1387
Od: 30 sie 2008, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.Mazowieckie

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Potwierdzam,że koszyczki nie są dostateczną ochroną przed gryzoniami :( zauważyłam na spodzie koszyczka wygryzione kawałki plastiku - widoczne ślady ząbków i zero cebulek :(
W ubiegły roku tak straciłam kilka kępek tulipanów-moje gryzonie szczególnie je lubią...inne cebulowe mniej są przez nie niszczone.
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Awatar użytkownika
bystrzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 551
Od: 26 wrz 2010, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bystra k. Bielska Białej

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

No niestety :( Każdy kto miał kiedyś chomika wie, że plastik nie jest przeszkodą dla gryzonia. Koszyczki mogą zniechęcić tylko te bardziej leniwe osobniki :wink: Ale gdy w okolicy pusto i nie ma alternatywy to gryzonie sobie poradzą z koszyczkami. Może ktoś produkuje koszyczki wzmacniane drutem (to by miało szansę działać) ale jeszcze takich nie widziałam.
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 928
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Ja już dawno wymyśliłam sposób: bardzo gęsta siatka druciana związana drutem na kształt koszyczków, tego żadna nornica nie przegryzie....
;)
dorkasz1
500p
500p
Posty: 516
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

A ja co roku dosadzam nowe :) Wystarcza dla mnie i dla wyjadaczy :)
Awatar użytkownika
Incognita
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 4 lis 2010, o 11:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

Mnie zeżarły 60 tulipanów, został po nich kanał średnicy około 5 cm, bez koszyczków były, mea culpa...
Moje Dzieci za to znalazły gniazdo nornic i karmiły ich dzieci mlekiem, zgroza normalnie...Potwory nie Dzieci.
Mój Ojciec sadzi wokół swoich upraw (warzyw) zwykły czosnek i...nie działa, nornice sobie omijają czosnek i wcinają marchew.
Innym pomysłem było zadymianie, dmuchawka temu służyła, taka jak przy podkurzaniu pszczół, trociny do środka , rurka nałożona na wylot, drugi koniec w znalezionym kanale i dmuchanie do środka.
Na jakiś czas się wyprowadzały, potem wracały, zabieg się powtarzało i tak w koło Macieju, ale przyjamniej działa...
Karbid, w małym pojemniku, co jakiś czas kapany wodą (nie stale) włożony do kanału nornicy też działa, gaz się wytwarza (acetylen) i zapaszek nie do zniesienia...
Gwarantowane, ale tez czasowe, poza tym gdzie teraz karbid można zdobyć, w kopalniach?
Już nie będę wspominać o sposobach piwiarskich...puszki na metalowych prętach wbitych do ziemi, dość głęboko, pręty przenoszą wibracje z puszek telepiących się na wietrze do ziemi, podobno gryzonie tego nie lubią.
Jednak wspomniałam...Obrazek
feci, quod potui, faciant meliora potentes...
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8016
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Rośliny cebulowe "gryzonioodporne"

Post »

U mnie zeżarły cebulki białej szachownicy kostkowatej.Teraz stosuję siatkę z tworzywa, którą używa się do ociepleń budynków. Zawiera ostre drobiny włókna szklanego i gryzoń wyczuwa takie szkodliwe dla niego rzeczy.Latem gdy wyjmowałam cebule kamasji okazało się, że obok i pod spodem był korytarz, ale siatka nienaruszona :) Wydaje mi się, jednak, że trzeba kontrolować co roku stan takiej siatki, czy aby nie zaczęła się jakoś rozkładać w wilgotnej ziemi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”