Wystawy storczyków w 2010r - fotorelacje, komentarze...

[agata06]

No rzeczywiście wybór był duży dobrze że ja wzięłam tylko wyliczone pieniązki na moje dwa chciejstwa bo inaczej to pewnie wydałabym wszystko

[Agita]

I jeszcze kilka zdjęć z ekspozycji:

[justus27]

Wow, zachwycające zdjęcia
Katleje cudne, sabotki również ;)
Ascocenda mi wpadła w oczy, ma śliczny kolorek

[Agita]

I jeszcze:

Aerangis distincta:










Dtps. Kenneth Schubert:


Psychopsis (nie mam pełnej nazwy, chyba ktoś wcześniej podał):






Doritis pulcherrima:




Phal. Lea Marie Salazar:


Phal. equestris x 2:

[Agita]

I ostatnie zdjęcia, uh!



Dtps. Jumbo:






Phragmipedium Grande:


Blc. Ann Cleo:

[justus27]

Agita, to nas Zasypalas fotkami...
Pragmipedium ma cudne wąsiki, i wszystkie dorito mi się podobają ;)

[Agita]

Justyś, nie kupowałam, to chociaż fotki trzaskałam ;) A było co fotografować..!

Niesamowite przeżycie; z jednej strony była to moja pierwsza w życiu wystawa orchidei, z drugiej nie byłam mocno zaskoczona; dzięki oglądaniu już wcześniej fotek w wątkach wystawowych, czułam się trochę jak stały bywalec takich wystaw
Wniosek: warto przeglądać takie relacje, bo to naprawdę daje namiastkę bycia tam osobiście

Wrażenia niezapomniane, storczyki pięknie wkomponowane w zieleń palmiarni łódzkiej- wielkie brawa dla organizatorów za aranżację!

[Storczykowa]

Ale cudne zdjęcia z wystawy!!! Jak to dobrze, że narobiliście tyle cudnych zdjęć, przynajmniej w taki sposob mogę ujrzeć tą cudną wystawę . Tyle pięknych okazow tam widzę, VANDY.... Są też cudne Phal. jak mój ostatnio ulubiony lea marie salazar i inne...

[Nesuniaaa]

I kwitnące białe Vandy były na sprzedaż

[Storczykowa]

Po ile były?
Ja nie byłam na wystawie, ale i tak Vandzię kupiłam, były w LM, takie cudne, że gapiłam się na nie z wywieszonym jęzorem dobrych kilka minut i musiałam jedną kupić (dwupędówka mi się trafiła )). Ale na wystawie to jeszcze przynajmniej były botaniczne Phal...

[Nesuniaaa]

A tego to już nie wiem, bo żadna z nas Vandami się nie zainteresowała Nie opłaca się ich kupować na wystawach.

[Storczykowa]

Czemu? przecież na wystawach są zwykle najtańsze.

[Nesuniaaa]

Czy ja wiem? One były w przedziale 100-200zł. Jak dla mnie to bardzo dużo. U nas piękne kwitnące Vandy są po 80-90 zł a nie kwitnące można za grosze kupić. Na all. też jest dużo taniej.

[Storczykowa]

100 zł to nie jest tak źle jak za kwitnącą Vandę, już kilka lat nie widziałam Vand w takiej cenie, ostatnio wszystko jest od 150 wzwyż. U nas nie ma Vand po 80-90 zł, jedyne Vandy, jakie widuję to parę razy w roku w LM po 160 zł i na wystawie też zwykle od 150 wzwyż, choć kilka lat temu mieli piękne po 90.

[darek p]

To może kilka fotek ode mnie http://images41.fotosik.pl/358/1ef7665984dfb67fmed.jpg [/img][/url]