tara - oaza marzeń cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Taruś, cieszę się że sytuacja już opanowana, a na nasze Duże Dzieci, trudniej wpłynąć niż na małe ;:108 nie słuchają dobrych rad,
przychyliłabym się do Cynthi że to raczej opryski mogą wywołać uczulenia i to poważne, ale jeśli nic nie pryskałaś, to nigdy nie słyszałam
o uczuleniu na same róże. Choć to nigdy nie wiadomo, bo sama jestem uczulona na Kiwi a też nigdy o tym nie słyszam ;:224
odpocznij sobie po ciężkiej nocy i nie przejmuj się, uczulenia są bardzo rozpowszechnione i jakoś teraz trzeba się z nimi pogodzić.
Słuchaj dobrych rad forumek, dobry środek przeciwuczuleniowy u siebie, wapno, i do szpitala jeśli się zaczyna dusić z powodu opuchlizny
to powinno wystarczyć. No i najlepiej znaleźć przyczynę uczulenia i jej unikać jak ognia ;:108
Milutkiego dnia Aniu ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Aniu,
pyłek róż może bardzo poważnie uczulać. U nas wszyscy w rodzinie alergicy, więc jesteśmy "w temacie" ;) Opryski nie mają znaczenia.
Mnie na szczęście róże nie uczulają, ale mam podobną reakcję od zbóż, przechodząc koło pól np. pszenicy, twarz mi puchnie, oczu prawie nie widać. Jeśli m jest wrażliwy na pyłek róż, lepiej nie wnosić ich do mieszkania, bo sytuacja będzie sie powtarzać. :?
A zagonić faceta do lekarza... hmmm ;:14
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

ale się naczytał M, może poskutkuje bo wapno z oporami ale wypił

teraz tak na spokojnie analizuje jego uczulenie to na działce nic mu nie jest, przechodzi obok, ale jak coś kolo nich robił tj.nachylał się, podobnie było wczoraj postawił wazon w kuchni na stole robił kolację i trafiony zatopiony!
staram się kwiatów w wazonie w domu nie mieć bo sama jestem alergikiem ale na zapach, szkoda mi ich oddac ale zaraz pójdą w dobre ręce ;:108 to jeszcze na koniec fotka i ..........................
First Lady
Obrazek

Chopin

Obrazek

chyba Barcarole
Obrazek

pączki Kroneubourg
Obrazek

a tu chryzantemki, fiołki
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


a takie tam storczyki kwitną od kwietnia a takie były mizeroty za 5 zł
Obrazek

Obrazek

pozdrawiam i uciekam
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Aniu! U Ciebie to nawet widać kolor tego liliowca :shock: Myślę, że ma szansę rozwinąć się. Mój to jeszcze maleństwo.
A wiesz, że już wcześniej zastanawiałam się co to za kwiaty tak pięknie Ci jeszcze kwitną w tych donicach i jakoś nie miałam czasu by spytać. Teraz na zbliżeniach widzę chryzantemy. Śliczne! Naprawdę świetny pomysł.
Co do alergii M to przychylam się do wypowiedzi Moni. Leki przeciwhistaminowe i wapno zawsze powinnaś mieć w takiej sytuacji w domu.
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9573
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Piękne różyce .Szkoda ,że M na nie uczulony . :?
Czy chryzantemki ,które pokazałaś mają szansę na przezimowanie ,czy to raczej jednoroczne . :?
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Same fioletki widzę :-) Bardzo łądne kolory ;-)
Z przykrością przeczytałam o perypetiach Twojego M. , nie zdawałam sobie sprawy z tego, ze można mieć uczulenie na pyłek róż...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

ANIU
Piękne róże a fiołeczki marzenie ;:196
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Aniu jak widzę zaczynają u Ciebie pojawiać się storczyki uważaj bo to wielki nałóg.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
maryla-56_56
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3381
Od: 16 kwie 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Aniu ;:196 .
Widzę u ciebie na parapetach śliczne fiołki kwitnące. Czy M na pewno uczulony na róże?
Ja nie mogę mieć fiołków w domu jestem uczulona na ich kwiatki właśnie.
Dawno temu w pracy koleżanki postawiły fiołki kwitnące, a ja spuchłam, dostałam czerwonych wyprysków.
Długo leczyłam a koleżanki fiołki wyniosły do swoich domówi od tej pory się skończyło.
I jeszcze jedno, przeciw- uczuleniowo biorę wapno w tabletkach takie zwykłe i gryzę.
To musujące jest stosowane częściej w przeziębieniach.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Aniu śliczne kolorowe kwiatowe fotki. Wspaniale ogląda się takie widoki, kiedy za oknem ,,leje i wieje,, dziś od rana mroczno :roll:
Fiołeczki mają prześliczne delikatne kolorki :D
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Aneczko, fiołki maja śliczny wzorek i kolorek. Taki słodki i szdzonki chryzantem też piekniusie. Moja nowo nabyta chryzantemka już czernieje
od deszczu, ale te w gruncie jeszcze są w formie.
Uściski ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

ANIU
Miłej soboty ;:196
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Witaj Tarusiu :lol: życzę zdrówka całej rodzince ;:196
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

Aniu bardzo ciekawy pomysł z tymi chryzantemami w donicach ..
Wygladają obłędnie...
Zastanawiam sie tylko jak je chcesz przezimować?

Twój ogród mimo jesieni w kolorowych barwach ..
a róże.. nieprawdopodobne, ze ciągle kwitną prawda?
Fajnie, że ciągle nie ma zimy .. oby jak najdłuzej :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7943
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: tara - oaza marzeń cz.4

Post »

tara pisze: Obrazek
Taruniu - jaka piękna róża - sama delikatność.........
Myślę sobie, że taka Aspirynka - to może być doskonałym lekiem na jesienną chandrę :tan
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”