justus27 pisze:To itak dużo Masz łaciatków. Ciekawe, czy są podbne. Czy każdy troszku inne ma płatki? A może razem któreś zakwitną i wtedy fotki Porobisz...chętnie pooglądam i porównam...
Są podobne, ale każdy trochę inny. Miałam jeszcze jednego, z drobniejszymi i bardziej licznymi plamkami, ale nie wiem dlaczego, zgniły mu liście i usechł. Nie nalałam mu wody ani nic, po prostu liście się zrobiły ciapa, odpadły i było po nim. Zostały 3 z większymi plamami, jeden kwitnie, drugi ma pęd, a trzeci nie ma nic, może dlatego, że stoi na stole, a zauważyłam, że nowe pędy puszczają tylko te na oknach. Łaciate storczyki są fajne, nigdy nie wiemy, jak zakwitną, bo każde kwitnienie jest inne: za jednym razem mają dużo plamek, za drugim znowu bardzo mało, czasami nawet w jednym kwitnieniu są kwiaty z dużą ilością plam ale i takie z paroma malutkimi ciapkami. Może to zalezy od samej rośliny, a może od nawozu, tego nie wiem, w każdym razie te storczyki sa bardzo różnorodne.
A to na sadzoneczce equestrisa to chyba jednak pędzik! Ale bym się cieszyła! A pędziki lueddemaniany podrosły, innym storczykom też, niektórym już musiałam przypiąć do patyczka. Taki jeden różowy, kupiony w styczniu w praktikerze z 3 pędami, puszcza jeszcze 2 nowe, tak grube, że musiałam bardzo uważać, by ich nie złamać przy podpinaniu. W ogóle ten storczyk bardzo urósł, jest ogromny i ma w sumie 5 pędów. Oczka na tych starych posmarowałam keiki pastą, bo bardzo chciałabym z niego keiki.