Kobea i jej uprawa - cz.1

[Tulipan998]

Przepiekne Wasze kobee . Ja już się nie zniechęcę w przyszłym sezonie jak w tym , muszę posiać i posadzić przy altanie .

[dawidbanan]

Moja była wysiana 30 stycznia, i stała w miejscu aż do lipca. Potem tak zaczęła szybko rosnąć, że z 25cm kikuta, wyrósł 2 metrowy pęd!

[Tulipan998]

Wow to stała długo.. , ale potem jak z torpedy... .
Za dużo chłodów i deszczy było.. , wiele roślin przez to ucierpiało.. .

[Ann_85]

Moja się bardzo rozrosła, ale do tej pory zero kwiatów (chociaż wydawało mi się, że jakieś takie dziwne pąki widziałam ;) ), więc juz wyzbywam się złudzeń powoli...

[Ann_85]

Ha! Zakwitła jednak ;)
Długo trzymała mnie w napięciu

[Karo]

Moja oportunistka wreszcie ma dwa nabrzmiałe pąki
Dziś jest słonecznie więc powinny pęknąć ostatecznie ale ... kto wie...

[FIGA]

Krysiu fotka medalowa
Kwitnienie wystawowe

[Karo]

Tak Kasiu...tylko szkoda,że to kwitnienie wydarzyło się na koniec sezonu.
A mogło być piękne pnącze... chyba będę jednak siać ją również w następnym roku .

[rotos]

W tym roku wyjątkowo późno rozpoczęła u mnie kwitnienie. Pierwszy kwiat dopiero w połowie września. Trochę to dziwne dla mnie - przecież całe lato na na północy kraju było wręcz wzorcowe.
Kwitnie tylko biała odmiana. Fioletowa (ciemniejsze liście) ma mnóstwo pąków - tylko czy zdążą zakwitnąć

[AAleksandra]

Moja biała kobea kwitnie od początku lata. Fioletowa dopiero pod jego koniec, ale teraz wcale nie myślą o zakończeniu sezonu



Co ciekawe , kobea rosnąca przy drabince skierowanej z jednej strony na południowy zachód (dużo słońca) i wschód, miała więcej kwiatów skierowanych na stronę wschodną.

[Ann_85]

Moja kobea zaczełą kwitnąć późno, ale bardzo się rozrosła i jak już się zebrała, to obrodziła w masę pąków. Tylko, ze te późne pąki nie zdązyły zakwitnąc przed przymrozkami i w rzeczywistości pojawiła się może 1/4 kwiatów

[Locutus]

Moja wykształciła w sumie cały jeden kwiat? Obecnie nadal jeszcze rośnie, nadal pojawiają się pąki, ale żaden z nich się nie rozwija?

Pozdrawiam!
LOKI

[dawidbanan]

U mnie były tylko dwa kwiaty, a wysiałem moją kobeę 30 stycznia
Pierwszy kwiat był zmutowany i brzydki.

Ale za to drugi...

[Locutus]

No to witaj w klubie, Dawid. Wprawdzie kobeę posiałem później od Ciebie ? 9. kwietnia prosto do skrzynki balkonowej ? ale też doczekałem się tylko jednego jedynego kwiatu (pod koniec sierpnia). I co z tego, że nadal jeszcze nie zdechła, lecz sobie rośnie, co z tego, że obsypana jest pąkami, skoro nie ma szans, żeby przy takiej pogodzie i temperaturze te pąki się otwarły.

Pozdrawiam!
LOKI

[magdalenka]

Po przestudiowaniu całego wątku postanowiłam wysiać ją w przyszłym roku. Spróbuję wysiać partiami, co kilka tygodni. Nasion w opakowaniu jest tylko kilka, więc te próby będą jednonasienne

Bardzo mi się to pnącze podoba. Mam nadzieję, że uda mi się wyhodować własne kwiaty a potem zebrać nasiona.