

Mario Tereso -zielona chryzantema pójdzie dziś na noc do domu a później do piwnicy... Nie mam wyczucia kiedy i ile podlewać przechowywane rośliny. Ale najlepiej się uczę na błędach własnych

Czarodziejko - wiem jaki jest Twój stosunek do bladawców, ale tym bardziej się cieszę, że to właśnie na nią się zdecydowałaś. Przy planowanym wsparciu kolorystycznym będzie prawdziwą ozdobą altanki. Graham ładnie wykształcił kwiat, ale kolorki nie te co latem... Pastella to Terminator... teraz jestem już tego pewna. Ale muszę przyznać, że bardzo ładnie radzi sobie First Lady... też bladawiec...A róże pewnie niebawem przestaną kwitnąć- dzisiejszy nocny mrozik nie zrobił im krzywdy, ale już długo nie wytrzymają i widać po niech zmęczenie. Chuchanie już nie na wiele się zda

Goś - Heritage wspięła się chcąc przysłonić ślicznie czerwieniejący klon sąsiadów
