Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Mówiłam, że zimno - rano na termometrze -5... Tulipanowiec i magnolie na trzy cztery zrzuciły liście. Pastella ma się dobrze :wink: a zielona chryzantemka pomimo opatulenia gazetą nabrała burych odcieni... Dla poprawienia nastroju oglądałam czerwcowe zdjęcia, och, pięknie było, słonecznie i kwieciście :D

Mario Tereso -zielona chryzantema pójdzie dziś na noc do domu a później do piwnicy... Nie mam wyczucia kiedy i ile podlewać przechowywane rośliny. Ale najlepiej się uczę na błędach własnych :wink: Mam nadzieję, że przy zapowiadanych słonecznych dniach Swany rozkwitnie. To bardzo wdzięczna, elegancka różyczka.

Czarodziejko - wiem jaki jest Twój stosunek do bladawców, ale tym bardziej się cieszę, że to właśnie na nią się zdecydowałaś. Przy planowanym wsparciu kolorystycznym będzie prawdziwą ozdobą altanki. Graham ładnie wykształcił kwiat, ale kolorki nie te co latem... Pastella to Terminator... teraz jestem już tego pewna. Ale muszę przyznać, że bardzo ładnie radzi sobie First Lady... też bladawiec...A róże pewnie niebawem przestaną kwitnąć- dzisiejszy nocny mrozik nie zrobił im krzywdy, ale już długo nie wytrzymają i widać po niech zmęczenie. Chuchanie już nie na wiele się zda :wink:

Goś - Heritage wspięła się chcąc przysłonić ślicznie czerwieniejący klon sąsiadów :;230 Ech... a mnie jest szkoda lata...
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izuś, ja tez strasznie żałuję, że to już koniec ciepłych dni. Uwielbiam wieczory na tarasie. Niestety trzeba będzie długo czekać.
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

No my też chcielibyśmy te czerwcowe zdjęcia poogladać :) Chociaż u Ciebie jeszcze może nie pora na letnie wspomnienia...Nadziwić się nie mogę, że Twoje róże jeszcze w takiej dobrej kondycji :shock:
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Goś - przeleci... ani się oglądniemy a tu... wkoło wiosna :D

Matuś - przekwitną ostatnie róże, będę sięgać do archiwum :wink: I słowo daję, że też się tym różom nadziwić nie mogę...

Po pięciostopniowym mrozie, znowu Heritage ( cóż ja pocznę, że ona taka śliczna, będę Was katować ile się da ) i Nostalgia, z "parteru" krzewu, bo góra poległa po poprzednich przymrozkach. No, to dobranoc ;:19

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Aż trudno uwierzyć, że ten kwiat nalezy do bladawca Heritage!
Wiesz Izulku, ja niezupełnie "zdecydowałam się na nią" :roll: Po prostu dostałam patyczki z niej do ukorzenienia ... A jak się ukorzeni, to jedną muszę zostawić przecież, bo z bladawców ona nalezy do tych najładniejszych ...
First Lady też mi się teraz podoba, ale latem ... no, nie za bardzo :?
Na razie nie przekonałaś mnie, że Twoje róże przestana kwitnąć w tym roku ;)
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Iza,
po pierwszym mrozie wyleciałam na ogród w panice, co z różami??? :shock: a one kwitną niby nic,
i widzę, że u ciebie podobnie :D
Heritage bije rekordy popularności ;)
teraz chyba dłużej utrzymuje kwiaty niż latem, prawda? i mogłoby tak zostać :roll:
pozdrawiam! :wit
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25219
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Teraz róże pokazują na co je stać. I dlaczego warto je mieć. Wytrwałe bojowniczki :D
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izabelko, wciąż mnie zadziwiają Twoje róże.
Są coraz piękniejsze, aż oczu od tych zdjęć nie można oderwać ;:167
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Posadziłam wszystkie kupione róże, mam nadzieję że jakoś sobie poradzą. Twoje wciąż cieszą oko, Heritage bardzo mi się podoba. Jak dla mnie wszystkie bladawce są ok :) .
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Witaj Izo ! To ja się pozachwycam chryzantemami ! Bardzo ciekawe kolory... Muszę koniecznie i ja ozdobić wejście do domu. Jutro kupuję !
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Czarodziejko - więc to los zdecydował za Ciebie z wyborem Heritage:wink: A Ty tylko oceniasz, że to najpiękniejszy z bladawców.... Przestają... daj wiarę słowom :wink:

Ewo - oj tak... wytrzymałość jesienna Heritage powinna być na jej stałym "wyposażeniu". U nas pierwsze przymrozki były ładne parę dni temu - też po pierwszej nocy z temperaturą -5 pędziłam zobaczyć co na to róże. A one rankiem zmrożone i oszronione w południe w większości wyglądały jakby nigdy nic.

Goś - warto :D A pamiętasz ile niepokoju po atakach mszyc, nimułek, bruzdownic, skoczków i innego świństwa... My też jesteśmy wytrwałymi bojowniczkami... i bojownikami.... :wink:

Aniu Różana - czy aby nie wmawiam, że coraz piękniejsze? Ale bardzo jestem dumna z Twoich pochwał :D

Aniu Zielona - z pewnością sobie poradzą. Dołki na pewno porządnie podlałaś zamulając korzenie, można zrobić małe kopczyki, żeby łodyżki nie przesychały, potem solidny kopiec i... byle do wiosny ;:138 Heritage po ostatnich zimnicach zrobiła się fioletowawa... zsiniała z tego chłodu, ale kwiat trzyma :shock: Też lubię bladawce... to chyba widać :;230

Izo - zaraz zobaczę przystrojone domowe pielesze :D
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

aleb-azi pisze: Dołki na pewno porządnie podlałaś zamulając korzenie
Tak trzeba? Ja nie zalałam..To moje też sobie poradzą? I kopczyków też nie zrobiłam...
Patrząc na Twoje jesienne krokusy, zastanawiam się, gdzie są moje i na co czekają...A może ich nie ma...Nornice zjadają krokusy? Tych wiosennych nie zabezpieczałam i były...Jesiennych nie widać :(
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Nornice to chyba tylko cesarskiej korony i narcyzów nie lubią.... więc kto je tam wie... może i zjadły... Ale mam wrażenie, że jesiennych krokusów miałam więcej... i w różnych miejscach... Też nie widzę :?
Martuś - Ania ma podobną ziemię do mojej... a u mnie jest po prostu sucho... Myślę, że bez zamulenia mogły by się przysuszyć na iment. Ale po posadzeniu chyba dobrze lunąć, choćby i mokro było - ziemia sobie ładnie osiądzie, powietrze ucieknie. Będziesz na Martowym Polu to zerknij, jeśli łodygi będą pomarszczone to znaczy, że im sucho. Kopczyk teraz bardziej jako ochrona przed wysuszeniem - różnice temperatur, wiatr itp itd, a korzonki malutkie, więc straty wody mogą być spore nawet przez gołe patyczki.
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Podlałam porządnie, a jutro im zrobię kopczyki, na razie takie mniejsze. Zobaczę czy kury rozgrzebią, jak tak, to trzeba będzie znowu jakieś przeszkody wymyślić.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Ja jestem jak niewierny Tomasz. Nie uwierzę, aż zobaczę ;)
A Heritage zdecydował nie tyle los, co nasza Ewcia- Gloriadei :lol: No a mając taką różę w łapach, chyba nie mogę z niej zrezygnować, prawda? Przynajmniej jeden porządny bladawiec w ogrodzie musi byc :;230 A mam jeszcze New Down, ale to juz wszystko :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”