Ogródek Pszczółki cz.4

[abeille]

Krysiu, jesień kroczki drobi, ale idzie cały czas do przodu. Teraz ma się ocieplić przez kilka dni, już w nocy jest
11 stopni choć w dzień jest niewiele więcej to i tak to cieszy po tych pierwszych zimnicach
Buziaczki
Wandziu, podzieliłabym się chętnie tym przejściowym ciepełkiem tylko nie wiem jak do Was wysłać
Milutkiego wieczora
A póki co podzielę się naszym dzisiejszym zachodem słońca z domowych okien a raczej z veluxu na stryszku

[goryczka143]

WIESIU
Cudowny ten zachód słońca

[fela]

Ale masz piękną panoramę z okien Wiesiu. Właśnie zamknęłam rolety, bo nie lubię zachodów w pochmurne, jesienne dni, a i widoków nie mam aż tak pięknych. Chociaż widok z piętra naszego domu na miasteczko tonące w zieleni z gdzieniegdzie pobłyskującymi światełkami miejskich latarni też nie jest najgorszy. Zawsze jednak marzę o domu, którego okna wychodzą na jakąś zatokę lub ocean. Trudne do realizacji marzenie...

[Alionuszka]

Wiesiu dobrze wiedzieć o przygotowaniu kasztanów do konsumpcji...Twoje doświadczenia z ich przygotowaniem ,przypominają mi strzelającą kukurydzę do popcornu ... :lol:Szkoda ,że nasz klimat jest dla nich zbyt chłodny...
Widoczki piękne z zachodzącym słońcem...
Czy szałwia ,o której wcześniej mowa ,to omszona ,którą mam od Ciebie...?Trochę mi powschodziło nasion,myślę ,że za rok będę się cieszyć jej kwiatami...

[kogra]

Piękny zachód słońca Wiesiu.
Ja niestety mam veluxy tylko na balkoniku , ale stamtąd podziwiać mogę tylko gwiazdy.

[snowflake]

Wiesiu Ale mnie zauroczył Twój płożący klonik...bardzo śmiesznie wygląda Paków można Wam pozazdrościć, u nas takie konary od razu by zabrali...nikt by nie pomyślałam że można je zostawić na pamiątkę czy jako ozdobę...
A smaku kasztanów jestem ciekawa... nigdy jakoś nie jadłam... są smaczne?

[kajpej]

Najlepsze kasztany są na placu Pigalle?
Zuzanna lubi je tylko jesienią.
Chyba podałam dobre hasło. Na pewno dobre, teraz spokojnie Wiesiu możesz mi pokazać wszystkie urocze zakątki. Ta ulica jest przepiękna, ojej Wiesiu oczu nie można oderwać od tych kolorów.
życzę miłego i ciepłego wieczoru, całuję Elżbieta

[Tamaryszek]

Witaj Wiesiu !
Na początku serdeczne dzięki za link do francuskiej Wikipedii ! Nie powiem,że z przyjemnością obejrzałam zdjęcie tych larw, ale świetne to porównanie - okazuje się, że u mnie są kruszczyce !
Cedr libański mnie także zachwycił - taki dostojny i szlachetny... Drzewa, nawet powalone, budzą szacunek. Chociaż nie u wszystkich , niestety , jak pisała Dala.
Z innych wrażeń, to nieustannie mnie rozczulają te ozdobne kapustki! Koniecznie muszę sobie takie sprawić . Bardzo fajne te zdjęcia bratkowo - kapustkowe !
Ambrowce przepiekne ! Uwielbiam takie kolory...
Przypomniałaś mi,że już czas zacząć sypać ziarna słonecznika dla ptaków !

[aage]

Cudowny zachód słońca.

[AgaNet]

Piękny taki zachód słońca i widok na okolicę

[Wanda7]

Witaj Wiesiu. To barwne niebo jest rzeczywiście niesamowite. jeśli chodzi o okolicę, to ja jednak wolę widok z okna na drzewa, ogrody i przyrodę

[abeille]

Miło mi Was witać kochane
Krysieńko,
Felu, może akurat uda Wam się spełnić takie piękne marzenie i kupić dom z oknem na morze. Nic nie wiadomo, a w Bretani jest przecież łatwiej znależć
taki dom niż w Paryżu
Neluś, ponoć można znależć teraz w handlu nawet w Polsce kasztany więc może też spróbujesz? Szałwia omszona którą Ci wysłałam to albo właśnie
'Caradonna' albo bardzo do niej podobna ale kwitnąca trochę wcześniej 'Blaukönigin'. Mam tylko te dwie u siebie i nie pamiętam którą Ci wysłałam. Będzie Ci z
pewnością kwitła w przyszłym roku
Grażynko, u nas ten widok możemy podziwiać tylko z veluxu bo nie mamy prawa zrobić okien na tą stronę, a szkoda. Przydałby się jakiś tarasik, albo balkonik
jak Twój by podziwiać w pełni takie krajobrazy i zachody słońca.
Alu, konary w wersalskim parku to tak jak korzenie przyniesione z lasu do naszych ogrodów, tylko może troszkę większe. A ponieważ wszystko jest bardzo
pilnowane więc konary nie poszły jeszcze na opał Kasztany były bardzo dobre, ale tyle się ich objadłam że aż mnie brzuch rozbolał
Eluś, dobre hasło, możesz wejść uwielbiam jesienne kolory, zwłaszcza takie bardzo ogniste, a jeszcze bardziej chyba czarne mokre konary na tle
złotych liści. Dzisiaj taki widok mam z okna na glicynię sąsiadów i w takiej szacie jest jeszcze piękniejsza. Moja glicynia nie jest jeszcze tak ozłocona.
Poczekam troszkę
Izuś, cieszę się że mogłam Ci coś przydatnego pokazać i na całe szczęście że masz u siebie tylko kruszczyce. nie zapomnij o kapustkach na przyszły rok
Ptaszki już się u mnie zadomowiły na dobre koło karmnika więc to już pora podsypać im troszkę ziarenek
Aguś aage,
Aga, dziękuję
Wandziu, jak się ma drzewa i naturę wyglądając przez okna to przecież największe szczęście na świecie.

[kogra]

Wiesiu a może dałoby się go zrobić z drugiej strony domu ?
Wiem, że przepisy nie zezwalają na robienie okien ze strony sąsiada, jeśli ten jest bardzo blisko.
Ale zawsze możesz zadaszyć wejście do domu a nad nim balkonik jak mój.
Może wtedy z boku też da się podziwiać zachód albo wschód słońca ?

[abeille]

Grażynko, nie da rady, bo sąsiad od tej strony jest w komisji która przyznaje pozwolenia na budowy na merostwie. Ale za to mamy ogromną
szansę że wszystkie nasze okna są wystawione na słoneczko a nie na północ, więc wszystkiego się nie da mieć Rozbudowa nad wejściem
na południową stronę też nie bardzo możliwa. Ale trudno...

Dzisiejszy gość w ogrodzie, zielony pasikonik. Widziałam ich pełno jak były całkiem małe, to musi być z tegorocznego wylęgu. Widać że też lubi róże.
Obok róży fioleci się mój ulubony dzwoneczek 'Sarastro'

[Alionuszka]

Wiesiu ,gdy będę miała okazję kupić kasztany... dla samej ciekawości smaku,a i przygotowania..na pewno nabędę...
Siałam tej wiosny dzwonek szerokolistny...zupełnie podobny z liści do Twojego ,kwiatu nie zdążyłam ujrzeć...może znowu nasze gusta się zejdą...?
Szałwia jedna z drugą bardzo zbliżone urodą ...także będzie cieszyć...i wklejam link do miniaturowych szałwii... Widziałaś już takie...?
http://www.gorgetopgardens.com/perennia ... arcus.html