Moja familokowa oaza spokoju cz.6
- ARABELLA
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6593
- Od: 4 mar 2009, o 16:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Witaj Jadziu
Narobiłaś apetytu na sadzonki róż i już kolejka się ustawia
W razie nadwyżek ja też się uśmiecham do ciebie
Buziaczki 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAM WSZYSTKICH MOICH MILYCH GOŚCI PONIEDZIAŁKOWO . Najpier chodzilam po waszych ogrodkach teraz dopiero zawitalam do siebie . Ta różyczka ,ktorej porobiłam tyle sadzonek to ta
TOSIA pewnie ,ze będe o Tobie pamiętać dlatego musisz trzymać kciuki ,żeby wszystkie przeżyły . Widziałaś ile patyczków powsadzałam
LUCYNKO jak będą nadwyżki to oczywiście .
IZO pozostaje nam tylko czekać do wiosny jak puszczą pierwsze pędy . Kurcze jak ja daleko wybiegam w przyszłość
KRYSIU jak się fajnie ukorzeni to patyczek dla Ciebie też się znajdzie . Ten złocień arktyczny to nie wysoka rozłogowa roślinka ,więc co chwile się jej pozbywam ,ale zawsze coś wyrasta ,więc zostaje . Patyczki od brata to różyczka w kolorze ciemno fioletowym
BASIU wiesz ,że on u mnie cały czas podbija moje serce od samego początku . Jasiu zaczął rosnąć nawet w doniczce z nasionek . Teraz doniczkę przyniosłam do domu . Oby mi nie zdziczały te młode sadzonki .
MARZANKO aleś narobiła z tą społeczną listą . Popatrz jaka kolejka się zaraz ustawiła
. A tak na serio to jak się ukorzenią to po co mi aż tyle krzaczków tej róży a na pewno też odbije z jakiegoś zbłąkanego korzonka
GRAZYNKO teraz wszyscy muszą trzymać kciuki za badylki żeby zdrowo przespały zimę
GRAŻYNKO -kogro właśnie też się zastanawiałam ,czy to nie za wcześnie no ,ale cóż mnie czas goni a potem mogę nie mieć czasu . Wrony na razie się wyniosły ,więc trochę luzu
TOSIA pewnie ,ze będe o Tobie pamiętać dlatego musisz trzymać kciuki ,żeby wszystkie przeżyły . Widziałaś ile patyczków powsadzałam
LUCYNKO jak będą nadwyżki to oczywiście .
IZO pozostaje nam tylko czekać do wiosny jak puszczą pierwsze pędy . Kurcze jak ja daleko wybiegam w przyszłość
KRYSIU jak się fajnie ukorzeni to patyczek dla Ciebie też się znajdzie . Ten złocień arktyczny to nie wysoka rozłogowa roślinka ,więc co chwile się jej pozbywam ,ale zawsze coś wyrasta ,więc zostaje . Patyczki od brata to różyczka w kolorze ciemno fioletowym
BASIU wiesz ,że on u mnie cały czas podbija moje serce od samego początku . Jasiu zaczął rosnąć nawet w doniczce z nasionek . Teraz doniczkę przyniosłam do domu . Oby mi nie zdziczały te młode sadzonki .
MARZANKO aleś narobiła z tą społeczną listą . Popatrz jaka kolejka się zaraz ustawiła
GRAZYNKO teraz wszyscy muszą trzymać kciuki za badylki żeby zdrowo przespały zimę
GRAŻYNKO -kogro właśnie też się zastanawiałam ,czy to nie za wcześnie no ,ale cóż mnie czas goni a potem mogę nie mieć czasu . Wrony na razie się wyniosły ,więc trochę luzu
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu a ona z pnących ? Bo bardzo podobna do sąsiadkowej mojej co to sobie patyczek pożyczyłam ,ale u niej pnaca jest 
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 960
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu, nareszcie Cię znalazłam.Różyczka piękna, ale chyba wymaga dużo miejsca.Jak długo ukorzeniają się te patyczaki.Ja kiedyś chciałam spróbować, ale jakoś nie wyszło.pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
GRAŻYNKO ta róża jest pnąca i nie pachnąca . Lubi półcień i własnie z tej róży zrobiłam mnóstwo sadzonek ,gdyż całą podarowałam Forumowiczce ,która była nią zachwycona . Niestety mnie ona nie za bardzo się widzi ,chociaz pięknie sie rozkrzewia i nie choruje . Nawet nie ma za dużo kolców . Posadziłam wszystkie patyczki przy płocie z jednej i drugiej strony
MARZANKO ona jest pnąca i mozna powiedzieć zdrowa jak rydz, bez koców i niestety potrzebuje dużo miejsca
MARZANKO ona jest pnąca i mozna powiedzieć zdrowa jak rydz, bez koców i niestety potrzebuje dużo miejsca
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu mam zbliżenia - jeśli pozwolisz to ją zaprezentuje

I co powiesz on to czy nie on

I co powiesz on to czy nie on
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
IWUŚ ,ale ona nie bieleje tak jak na ostatniej fotce i nie ma takiego pąka w żółtym kolorze . Musiałabyś dac do identyfikacji . . Ma piękne zdrowe liście . Fotkę zostaw pooglądam gdzie trzeba . Jest więcej tak kolorystycznych róż 
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu ciekawe ,czy się przyjmą patyki z Veilchenblau,powinny ...bo to róża bardzo wigorna...Wszystkie raz kwitnące to zazwyczaj duże rozrośnięte zdrowe ramblery...
U Ani rośnie jeszcze ładniejsza... z pełnymi kwiatkami w podobnym kolorze ,ale bardziej pełne... Vltava,
Różyczka od Iwonki to może być Kronenbourg...Wykopałam ją 2 lata temu ,na rzecz innych róż...chorowała mi bardzo...a tu widzę ,ze liście zdrowe jak rydz...
U Ani rośnie jeszcze ładniejsza... z pełnymi kwiatkami w podobnym kolorze ,ale bardziej pełne... Vltava,
Różyczka od Iwonki to może być Kronenbourg...Wykopałam ją 2 lata temu ,na rzecz innych róż...chorowała mi bardzo...a tu widzę ,ze liście zdrowe jak rydz...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Pocieszyłaś mnie tym brakiem wron
, bo u mnie jutro wylewka. Małymi kroczkami, ale jednak do przodu.
A u Iwonki to jakoś wszystko takie zdrowiuśkie
Pewnie zna jakieś zaklęcia
Może zdradzi 
A u Iwonki to jakoś wszystko takie zdrowiuśkie
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Witaj Jadziu
Chciałem się Ciebie podpytać o tego złocienia arktycznego. Czy to taki niski kwiatek, tak ok 15-20 cm? Bo coś mi się wydaje, że rośnie u mnie na rabacie coś takiego
Chciałem się Ciebie podpytać o tego złocienia arktycznego. Czy to taki niski kwiatek, tak ok 15-20 cm? Bo coś mi się wydaje, że rośnie u mnie na rabacie coś takiego
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
PAWLE masz rację to taka niziutka bylinka ja ją mam pod nazwą Maruna Arktyczna . Ma toto fajne kwiatki i kwitnie jak już nic nie ma czasem szybciej
BASIU wypowiedziałam to w złą godzinę . Dziś rano własnie je znowu usłyszałam ,ale nic się nie martw lej śmiało, mrozu na pewno jeszcze nie będzie [mam nadzieję ]
TOSIU do czasu jak zakwitną róże musisz się trochę o nich naumieć wtedy będzie mniej pytań
NELU widziałaś ile było tych patyków a Vltawę widziałam jest piękna . Veilchenka taka sobie dlatego się jej pozbyłam a patyczków szkoda było wyrzucać na śmietnik zawsze mogą sie przydac i za płotem zrobić zasieki dla intruzów . Tylko ,że na zasieki to ona ma za mało kolców
czy cuchnący będzie miał kwiatki?
a ten korsykański tez ?
moja jedyna żurawka
BASIU wypowiedziałam to w złą godzinę . Dziś rano własnie je znowu usłyszałam ,ale nic się nie martw lej śmiało, mrozu na pewno jeszcze nie będzie [mam nadzieję ]
TOSIU do czasu jak zakwitną róże musisz się trochę o nich naumieć wtedy będzie mniej pytań
NELU widziałaś ile było tych patyków a Vltawę widziałam jest piękna . Veilchenka taka sobie dlatego się jej pozbyłam a patyczków szkoda było wyrzucać na śmietnik zawsze mogą sie przydac i za płotem zrobić zasieki dla intruzów . Tylko ,że na zasieki to ona ma za mało kolców
czy cuchnący będzie miał kwiatki?
a ten korsykański tez ?
moja jedyna żurawka-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAJ JADZIU
Ciemierniki bardzo zdrowe. U mnie w tym roku liście wyglądają nieciekawie.
Żurawka jedna ale jaka piękna w niespotykanym kolorze.
Ciemierniki bardzo zdrowe. U mnie w tym roku liście wyglądają nieciekawie.
Żurawka jedna ale jaka piękna w niespotykanym kolorze.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu koniecznie musisz żurawce dać towarzystwo.


