Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
iwa27
1000p
1000p
Posty: 2456
Od: 19 maja 2009, o 07:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Jadziu jak tak patrzę na tego Kronenburga to moja Red Gold jest identyczna, a na dodatek jak wpisuję ją w Google to nie ma takiej róży jak moja. Jak pamiętasz kupiłam ją w Auchan. Czy to możliwe, że moja to właśnie Kronenburg?
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Jadziu... już kopczykujesz? Czy to nie za wcześnie? :roll:
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Ale piękna "Nostalgia" u Ciebie ;:108 Mam nadzieje,że wkopana u syna pokaże nam swoje piękno w przyszłym roku.
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Jadziu jak myślisz,czy gdybym teraz pożyczyła od sąsiadki kilka różanych patyczków -nie będzie za późno?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Tej wiosny padły mi prawie wszystkie różane sadzonki, zostało kilka. Między nimi ... no zgadnij, Jadziu? - Veilchenblau! Też nie miały żadnego okrycia :D Możesz więc liczyć, że ta róża na pewno Ci się ukorzeni ;:108
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Jadzia, Ty to zawsze do przodu. Nawet kopczyki już zrobione :roll: A ja wciąż walczę z liściami :;230
;:196
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

JADZIU
Czy już masz wszystko porobione w ogrodzie. Już kopczykujesz rośliny na zimę.
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

KRYSIU wszystko porobiłam . Dziś dostałam od brata patyczki kardynała de Richelieu . Więc następna w kolekcji do ukorzeniania ,ale bedzie wiosną pokazywanie . Mam nadzieję ,że wszystkie sadzonki będą OK ;:196

BASIU czas mnie goni ,więc muszę być do przodu . W przyszłą środę jadę do Mamy a mam mieć jeszcze na Wszystkich Świętych gości . Kiedy mam to wszysto porobić a mam tylko 2 ręce ;:196

IZO jak wszystkie sadzonki się ukorzenia to będę sprzedawać :;230 gdyż u mnie ich dostatek oczywiście patyczków Veilchenki . Moje sadzonki przeżyły i nawet kwitły z czego się cieszę . Ja wszystkie niestety okrywam ,a u Ciebie zostają silniejsze . . Może tez powinnam tak zrobić . W tym roku moje ubiegłoroczne patyczki zostają nie okryte ,więc wielka próba dla nich na przeżycie

DANUSIU spróbuj nic Cię to nie będzie kosztować . Ja w ubiegłym roku wsadzałam do ziemi na początku listopada chyba 5 czy 6 i żyją nawet kwitły[ oczywiście nie wszystkie ]gdzieś tam wyżej jest zdjęcie podpisane "badylki"

GRAŻYNKO w tej fazie jeszcze mi się podoba ,ale w pełnym rozkwicie już nie

GOSIA jak już wyzej napisałam potem nie będę mieć za dużo czasu . Tylko wyżej podsypuję ziemią chociaż miejsca szczepienia są pod ziemią

IWONKO moze to nie jakaś Red Gold tylko właśnie ta . Musisz zrobić jej zbliżone zdjęcie wtedy będzie wiadomo kim ona jest ;:196

JOLU mam nadzieję ,że jednak ukorzenianie powinno się powieść . Gorzej potem z odkrywaniem wiosennym . Wtedy mogą paść ofiarą mrozów ,ale raczej póżno je dopiero odkrywam .

KRYSIU nie namieszałaś . Gdyby to nie był on to i tak róża bardzo mi się podoba . Czasem jest to przekłamanie aparatu . Jak robię zdjęcia czerwonym różom to go przestawiam na inny wariant ale jak świeci słonko to i tak nie pomoże . Ja ją w ogóle kupiłam bez nazwy dopieo tu ją nazwali ;:196 Obrazek Obrazek
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
marzanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3910
Od: 21 lut 2010, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

To ja społeczna listę utworzę po patyczki Jadziowej różyczki ;:224
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Byłam, zajrzałam i pozdrawiam. :wit
U mnie też już róże w kopcach - nie będę czekać do zimy i potem przypłacić to zdrowiem.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Ten Warren to chyba jakiś późny powojnik :roll: u mnie też nareszcie pokazał się pąk. Lepiej późno, niż wcale :;230
;:196
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

WITAJ JADZIU
Pięknie kwitnie Ci jeszcze powojnik. Czy ten złocień arktyczny to wysoka roślina.
A róża ta od brata /patyczki/ w jakim kolorze ;:196
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

To ja się ustawiam w kolejce po patyk,po marzance :D
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

JADZIU
Róża piękna - kolor niespotykany.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6

Post »

Jadziu, u mnie zostały silniejsze, bo o nie nie zadbałam odpowiednio :oops: a wiosną przyszły wyjątkowo paskudne przymrozki. Teraz zabezpieczyłam się na taką ewentualność. Bo to nie zima jest najgorsza dla sadzonek, ale wczesna wiosna z przymrozkami.
Veilchenblau jednak okazała się odporna na wszelkie przeciwności losu, dlatego wróżę przezycie wszystkim Twoim sadzonkom tej róży! :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”