Działka na Kaszubach 2010
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Działka na Kaszubach 2010
Piękne oszronione zdjęcia różyczek Marysiu . Właśnie szkoda ,ze nie mozna ich w takim stanie utrzymać na zimę w domu . Dobrze ,ze udało Ci się z wykopkami mieczykowymi
Re: Działka na Kaszubach 2010
Ach, jaka urocza działka. Zdjęcia świetne!
Pozdrawiam serdecznie
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2010
Krysiu - dzięki za uznanie! Ty jesteś pod wrażeniem mojej pracy a ja rąk i nóg nie czuję. To jest efekt tego że jak raz na 2 tygodnie dopadnę do działki to chciałabym zrobić wszystko na raz
Zmrożone róże można zachować na zdjęciach...
A jeszcze Ci powiem, ze jak sobie wyobraziłam mieczykowy "Taniec z Gwiazdami" na moim parkiecie - to mnie mało nie skręciło ze śmiechu
Ewuniu - ja to się cieszę najbardziej, że udało mi się wykopać je podczas ładnej pogody, w sobotę straszyli opadami i byłam przerażona, że będę je wyciągać z błota. A tu niespodzianka - piękne słońce
Tujko - ja też najbardziej się cieszyłam z tej pięknej pogody i z tego, że cebule wyglądają na zdrowe. Nie zauważyłam żadnych oznak porażenia jakimś paskudztwem.
Jadziu - a jak u Ciebie, były już przymrozki? Różyczki też mi się podobają w tej wersji ze szronem. Będę sobie oglądać zdjęcia zimą
Kalmia - witaj na Kaszubach! Miło mi, że Ci się u mnie podoba. Zapraszam częściej
Widoczek z sobotniego spaceru.

Zmrożone róże można zachować na zdjęciach...
A jeszcze Ci powiem, ze jak sobie wyobraziłam mieczykowy "Taniec z Gwiazdami" na moim parkiecie - to mnie mało nie skręciło ze śmiechu
Ewuniu - ja to się cieszę najbardziej, że udało mi się wykopać je podczas ładnej pogody, w sobotę straszyli opadami i byłam przerażona, że będę je wyciągać z błota. A tu niespodzianka - piękne słońce
Tujko - ja też najbardziej się cieszyłam z tej pięknej pogody i z tego, że cebule wyglądają na zdrowe. Nie zauważyłam żadnych oznak porażenia jakimś paskudztwem.
Jadziu - a jak u Ciebie, były już przymrozki? Różyczki też mi się podobają w tej wersji ze szronem. Będę sobie oglądać zdjęcia zimą
Kalmia - witaj na Kaszubach! Miło mi, że Ci się u mnie podoba. Zapraszam częściej
Widoczek z sobotniego spaceru.

-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2010
Marysiu,u nas już sezon zamknięty,pojedziemy jeszcze na pewno ale wszystkie prace zostały wykonane.Wlaśnie mam wymieniane okna w domu.Jak po wojnie.Na dwie raty,bo mieszkanie male i nie da się inaczej ,część byla dzisiaj a jutro dalej jadziem.Urobieni jesteśmy strasznie żeby nie pomoc syna po pracy to bym padła pod tymi oknami.Pozdrawiamy.Do zobaczenia.Zdjęcia piękne ja nie mialam siły nawet zrobić zdjęć po pracy w ogrodzie,ae mam inne i na pewno wkrótce pokażę.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2010
Grażynko! Wymiana okien to naprawdę masakra! Współczuję...
Mnie za mniej więcej miesiąc czeka remont łazienki
Aż strach się bać....
Ja jeszcze pojadę na pewno, (bo moje róże jeszcze całkiem gołe) ale bez nocowania - tylko na jeden dzień
Mnie za mniej więcej miesiąc czeka remont łazienki
Ja jeszcze pojadę na pewno, (bo moje róże jeszcze całkiem gołe) ale bez nocowania - tylko na jeden dzień
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Działka na Kaszubach 2010
U mnie z przykrywaniem róż jest kłopot bo większość z nich rośnie na korze i jak tu im zrobić kopczyk? A one są bardzo dzielne i sobie radzą.
A gdzie kupowałaś tulipany? Właściwie nie wiem po co się pytam bo już nie powinnam dokupywać... Oczywiście znowu się nadziałam sadząc cebulki na... cebulki
NIby zawsze zostawiam kawałki łodyżek ale czasami gdzieś uciekają.
A gdzie kupowałaś tulipany? Właściwie nie wiem po co się pytam bo już nie powinnam dokupywać... Oczywiście znowu się nadziałam sadząc cebulki na... cebulki
NIby zawsze zostawiam kawałki łodyżek ale czasami gdzieś uciekają.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2010
Izo - no faktycznie ciężko zrobić coś takiego
Ja w tym roku nie kupowałam tulipanów - tylko dostałam cebulki od znajomego. Zobaczymy na wiosnę - czy szczerze mnie obdarował
Ja w tym roku nie kupowałam tulipanów - tylko dostałam cebulki od znajomego. Zobaczymy na wiosnę - czy szczerze mnie obdarował
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Działka na Kaszubach 2010
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Działka na Kaszubach 2010
Naprawdę można
ogrzać dom? Dobrze wiedzieć 
- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Działka na Kaszubach 2010
to nie jest do końca prawda- ostatniej zimy wspomagał się węglem, właściwie to tylko jednym workiem
... wrzucał go na plecy i po trzech rundach wokół domu było bardzo gorąco
pozdrawiam i znikam bo gospodyni wątku zaraz nas
pozdrawiam i znikam bo gospodyni wątku zaraz nas
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Działka na Kaszubach 2010
Mario
dziękuje za fotorelacje wszystko na 6

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Działka na Kaszubach 2010
I jak Marysiu, czy jutro wybierasz się na działkę ?
Będą jeszcze nowe fotki ?
Miłego weekendu

Będą jeszcze nowe fotki ?
Miłego weekendu
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Działka na Kaszubach 2010
Witam moich miłych gości
Widzę że się tutaj wesoło zabawiacie
pod moją nieobecność, i tak trzymać!
Zbigniewie, przysięgam że ja nikogo nie
- nigdy w życiu!!!!!!
Rodusiku - miło że zajrzałaś - lepiej późno niż wcale
Anitko - mieczyki nadal mieszkają ze mną w salonie. Wyczytałam, że trzeba je suszyć około 1 miesiąca. To jeszcze nam zostały trzy tygodnie. A potem nastąpi przeprowadzka do piwnicy. Mam zamiar zachować malutkie cebulki przybyszowe z tych mieczyków od Ciebie i posadzić je wiosną . Już nawet mam skopaną grządkę dla nich...na zapleczu mojej szopki. To dobre miejsce, gdyż kiedyś był tam składowany kompost. I to właśnie tam jest najlepsza gleba na całej działce.
Krysiu - w tym tygodniu nie jadę na działkę. Potem jest Wszystkich Świętych. I wygląda na to że dopiero za dwa tygodnie uda się dojechać (oczywiście w zależności od pogody)
Marylko i Zbyszku - wielkie dzięki za nowatorskie sposoby ogrzewania domku. Muszę się zastanowić którą opcję wybrać. Jakoś bardziej przemawia do mnie ta wersja z workiem węgla. Widzę tu same plusy - ruch na świeżym powietrzu. I parę kilogramów można zrzucić przy okazji. I taki worek to wiele lat może służyć.. No i nie ma po tym efektu dnia następnego( czyli kaca) jak po.......
A ja do tej pory to raczej taką tradycyjną metodę grzewczą...

Krysiu - zdjęcia niestety z ubiegłego tygodnia

Widzę że się tutaj wesoło zabawiacie
Zbigniewie, przysięgam że ja nikogo nie
Rodusiku - miło że zajrzałaś - lepiej późno niż wcale
Anitko - mieczyki nadal mieszkają ze mną w salonie. Wyczytałam, że trzeba je suszyć około 1 miesiąca. To jeszcze nam zostały trzy tygodnie. A potem nastąpi przeprowadzka do piwnicy. Mam zamiar zachować malutkie cebulki przybyszowe z tych mieczyków od Ciebie i posadzić je wiosną . Już nawet mam skopaną grządkę dla nich...na zapleczu mojej szopki. To dobre miejsce, gdyż kiedyś był tam składowany kompost. I to właśnie tam jest najlepsza gleba na całej działce.
Krysiu - w tym tygodniu nie jadę na działkę. Potem jest Wszystkich Świętych. I wygląda na to że dopiero za dwa tygodnie uda się dojechać (oczywiście w zależności od pogody)
Marylko i Zbyszku - wielkie dzięki za nowatorskie sposoby ogrzewania domku. Muszę się zastanowić którą opcję wybrać. Jakoś bardziej przemawia do mnie ta wersja z workiem węgla. Widzę tu same plusy - ruch na świeżym powietrzu. I parę kilogramów można zrzucić przy okazji. I taki worek to wiele lat może służyć.. No i nie ma po tym efektu dnia następnego( czyli kaca) jak po.......
A ja do tej pory to raczej taką tradycyjną metodę grzewczą...

Krysiu - zdjęcia niestety z ubiegłego tygodnia

- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)




