Czereśniak latem 2010
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Czereśniak latem 2010
Witaj Basieńko to w takiej altance możesz mieszkać i ogrodu nie opuszczać całą zimę 
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Czereśniak latem 2010
BASIU
Powiem krótko - wszystko pięknie. Koteczki cudo.
Powiem krótko - wszystko pięknie. Koteczki cudo.
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Czereśniak latem 2010
Basiu mój M mówi, że z wylewką musisz zdążyć przed mrozem. Z tą miechunką to mnie też zasmuciłaś, bo jest na mojej liście chciejst, ale sobie myślę, że posadzę ją w takim miejscu, żeby mogła się rozchodzić i zasłonić te niefajne miejsca w ogrodzie
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak latem 2010
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- marzanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3910
- Od: 21 lut 2010, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
Re: Czereśniak latem 2010
Podstawówka? a róże wszystkie po imieniu nazwane
Oj Basiu i ty się nie znasz
.Nie pamiętam ale albo Ty albo Jadzia ma taką różowa pnącą jak moja to rzućcie imieniem chyba ,że nn 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak latem 2010
MARZANKO niestety różowa piękność tylko u Basi moja poszła w zapomnienie chociaż zaszczepiłam na niej inną no cóż zrobiło się miejsce dla innej . Basiu ślicznie już wygląda altanka i ten kolor taki ciepły . Oj jak następnym razem będę u Ciebie to się nie poznam .No cóż caryca z pewnością zazdrosna jakby inaczej 
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Czereśniak latem 2010
BASIU
Zazdroszczę Ci kominka. W takie chłodne jesienne dni bardzo przydatny aby choć
trochę się ogrzać.
Zazdroszczę Ci kominka. W takie chłodne jesienne dni bardzo przydatny aby choć
trochę się ogrzać.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak latem 2010
Stasiu w altanie klepisko i masa narzędzi budowlanych. Może zamieszkam w przyszłym sezonie
Krysiu koty czekają na mnie z utęsknieniem, im zimniej na dworze, tym bardziej. Zrobiły się duże i puszyste. Kominek na razie tylko cieszy oczy.
Iwonko mam nadzieję, że zdążymy z wylewką przed mrozami. Tylko, czy się wysuszy? Codziennie trochę palę w kominku, więc wilgoć w powietrzu nieco maleje, ale czy wystarczy?
Miechunka jest ładna, rośnie zdrowo, nie żółknie. Na pewno możesz nią zasłonić nieciekawe miejsca. Szkoda, że nie zgadałyśmy się wcześniej - mnóstwo jej wyrzuciłam. Przypuszczam jednak, że wiosną znów wylezie, to będziemy kopać
Tosiu chciałabym jeszcze w tym roku zaprosić Was na Wielkie Palenie W Kominku. Trzymaj kciuki
Marzanka właściwie Westerland jest pomarańczowy, a różowawy tylko na Twojej fotce
ja moją też zidentyfikowałam poprzez forum
Jadzia życzę sobie, abyś Ty nie poznała mojego ogródka przy następnej wizycie
A tak serio, oby się dało zrobić jeszcze jak najwięcej. Śniegi i mrozy niech zaczekają do grudnia
Caryca pokazała dziś buźkę
Jedyna zdrowa i kwitnąca miniaturka nn

Niestrudzona Bonisia

Gloria i New Dawn

Ognik zaczął wspinaczkę

Łan białej gaury, różowa w tym roku "cieniutka"

Krysiu koty czekają na mnie z utęsknieniem, im zimniej na dworze, tym bardziej. Zrobiły się duże i puszyste. Kominek na razie tylko cieszy oczy.
Iwonko mam nadzieję, że zdążymy z wylewką przed mrozami. Tylko, czy się wysuszy? Codziennie trochę palę w kominku, więc wilgoć w powietrzu nieco maleje, ale czy wystarczy?
Miechunka jest ładna, rośnie zdrowo, nie żółknie. Na pewno możesz nią zasłonić nieciekawe miejsca. Szkoda, że nie zgadałyśmy się wcześniej - mnóstwo jej wyrzuciłam. Przypuszczam jednak, że wiosną znów wylezie, to będziemy kopać
Tosiu chciałabym jeszcze w tym roku zaprosić Was na Wielkie Palenie W Kominku. Trzymaj kciuki
Marzanka właściwie Westerland jest pomarańczowy, a różowawy tylko na Twojej fotce
Jadzia życzę sobie, abyś Ty nie poznała mojego ogródka przy następnej wizycie
Caryca pokazała dziś buźkę
Jedyna zdrowa i kwitnąca miniaturka nn

Niestrudzona Bonisia

Gloria i New Dawn

Ognik zaczął wspinaczkę

Łan białej gaury, różowa w tym roku "cieniutka"

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak latem 2010
OOOOO dziewczę marnotrawne się znalazło i nawet zechciało pozować . Mizianko dla Olusi i reszty . Kurcze muszę jutro spojrzeć co tam u mnie słychać ,a nie byłam tam od soboty . Tak to jest jak masz wszystko pozbierane i porobione 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak latem 2010
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Czereśniak latem 2010
Ja też , ja też
Już się nie umiem doczekać picia herbatki przy kominku
Przy suszeniu wylewki najważniejsze jest likwidacja wilgoci - jak masz to włącz wiatrak, żeby powietrze się mieszało.
Zazdroszczę ci tego ognika, ciągle nie rozumiem dlaczego moje tak licho kwitną i nie maja wcale owocków
Jak widzę Oleńkę to zaraz mi się łezka kręci - ona jest taka podobna do mojej Daszeńki
Zazdroszczę ci tego ognika, ciągle nie rozumiem dlaczego moje tak licho kwitną i nie maja wcale owocków
Jak widzę Oleńkę to zaraz mi się łezka kręci - ona jest taka podobna do mojej Daszeńki
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Czereśniak latem 2010
Basiu ale jak będzie gotowa to będziesz miała latem super w altance
a kicię pogłaskaj po nosku jest urocza
a kicię pogłaskaj po nosku jest urocza
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Czereśniak latem 2010
Basiu, pięknie kwitną ci różyczki
A ognik już sie wspina? Bardzo urosł, pamiętam jak pokazywalaś go pierwszy raz.
Wspaniale wyglada altana, wielka metamorfoza, i macie kominek, cudnie
Życzę ci aby jesień trwala jak najdłużej, aby można bylo jeszcze trochę poremontować

A ognik już sie wspina? Bardzo urosł, pamiętam jak pokazywalaś go pierwszy raz.
Wspaniale wyglada altana, wielka metamorfoza, i macie kominek, cudnie
Życzę ci aby jesień trwala jak najdłużej, aby można bylo jeszcze trochę poremontować
- MalinaG
- 1000p

- Posty: 1387
- Od: 30 sie 2008, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.Mazowieckie
Re: Czereśniak latem 2010
Basiu! Faktycznie-ognik pięknie się ogni
Mój bidulek przemarzł ostatniej zimy( mam ten sam kolor owocków) ale na szcześćie pięknie odbił w ciągu lata,lecz już nie zakwitł i owocków się nie doczekałam
W tym roku chyba go trochę zabezpieczę na zimę ,bo jednak wrażliwy na mrozy.
Ja też miałam remont domku na działce..od ubiegłej jesieni,ciągnęło się do lata
Już jest fajnie
też myśleliśmy o kominku,ale mało miejsca,mamy zamiar jakiś piecyk zainstalować.
Ja też miałam remont domku na działce..od ubiegłej jesieni,ciągnęło się do lata
Pozdrawiam Ala
Zapraszam do siebie
Zapraszam do siebie
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak latem 2010
Jadzia kotom przekazałam pozdrowienia, pogłaskać pozwoliła się tylko Caryca.
Skoro wszystko u siebie zrobiłaś, to zapraszam do mnie. Do zbierania liści każda para rąk się przyda
Tosiu mój budowlaniec znów zrobił sobie mały urlopik, liczę na to, że zjawi się w przyszłym tygodniu. Pogodę zapowiadają lepszą, niż teraz, więc może
Iwonko wylewka najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, moze majster wymyśli jakieś szybkie suszenie. Ja wiatraczka nie mam, może on
Ola została zdetronizowana przez Rudzielca. Teraz on rządzi...despotycznie
Ogników nie tnij, w przyszłym roku się zrehabilitują.
Stasiu Olina dziś wyjątkowo wygłaskana, leżała mi na kolanach przed kominkiem. Też podobają się jej płomienie
Nie mogę już doczekać się końca remontu
Kasiu mam nadzieję, że Twoje życzenia się spełnią i zima jeszcze poczeka. Altanie potrzebne to najbardziej, ale może i pąki róż ucieszyłyby się
a jest ich jeszcze sporo.
Po pergoli wspina się tylko jeden pęd ognika. Za to u podstawy oba krzaczki mocno się zagęściły. Cóż, ogrodnik musi byż cierpliwy
Alu ja mam dwa ogniki, posadzone po dwóch stronach pergoli. Jeden o czerwonych owocach, drugi o pomarańczowych. W tym roku owocuje tylko czerwony, rok temu było odwrotnie. To prawdopodobnie wina złego przycięcia, więc w najbliższym czasie cięcia nie będzie. Nigdy ich nie okrywałam na zimę. Wiosną byłam przekonana, że padły, ale one chyba naturalnie zaczynają późno wegetację. Przypuszczam, że u Ciebie tak samo...
Mój remont ciągnie się od wiosny. Altana też nie jest duża, ale na kominek się uparłam
Trochę jesieni

i widoki na wiosnę - skimmia, pieris, azalia

Skoro wszystko u siebie zrobiłaś, to zapraszam do mnie. Do zbierania liści każda para rąk się przyda
Tosiu mój budowlaniec znów zrobił sobie mały urlopik, liczę na to, że zjawi się w przyszłym tygodniu. Pogodę zapowiadają lepszą, niż teraz, więc może
Iwonko wylewka najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu, moze majster wymyśli jakieś szybkie suszenie. Ja wiatraczka nie mam, może on
Ola została zdetronizowana przez Rudzielca. Teraz on rządzi...despotycznie
Ogników nie tnij, w przyszłym roku się zrehabilitują.
Stasiu Olina dziś wyjątkowo wygłaskana, leżała mi na kolanach przed kominkiem. Też podobają się jej płomienie
Nie mogę już doczekać się końca remontu
Kasiu mam nadzieję, że Twoje życzenia się spełnią i zima jeszcze poczeka. Altanie potrzebne to najbardziej, ale może i pąki róż ucieszyłyby się
Po pergoli wspina się tylko jeden pęd ognika. Za to u podstawy oba krzaczki mocno się zagęściły. Cóż, ogrodnik musi byż cierpliwy
Alu ja mam dwa ogniki, posadzone po dwóch stronach pergoli. Jeden o czerwonych owocach, drugi o pomarańczowych. W tym roku owocuje tylko czerwony, rok temu było odwrotnie. To prawdopodobnie wina złego przycięcia, więc w najbliższym czasie cięcia nie będzie. Nigdy ich nie okrywałam na zimę. Wiosną byłam przekonana, że padły, ale one chyba naturalnie zaczynają późno wegetację. Przypuszczam, że u Ciebie tak samo...
Mój remont ciągnie się od wiosny. Altana też nie jest duża, ale na kominek się uparłam
Trochę jesieni

i widoki na wiosnę - skimmia, pieris, azalia

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki

