Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu piekne te Twoje hortensje, to juz okazy a ja hortensji długo się broniłam wprowadzić do ogrodu, dziś wiem że był to błąd ale mama miała przepiękne ktoś powiedział, że przynoszą nieszczęście - rano wylądowały na śmietniku,
nie wiem ale w tym roku pewnie wyplewiłam chryzantemy bo mam tylko dwie takie marniutkie, ale żeby było weselej to moja sąsiadka dziś pokazała mi przepiękna którą jej podrzuciłam czyli wyprowadziłam swoje do sąsiadki - no i dobrze niech Jej rośnie ja wprowadzę spokojnie, Twoja malutka Dalu rozrośnie się a kolorek ma piękny.
pozdrawiam
nie wiem ale w tym roku pewnie wyplewiłam chryzantemy bo mam tylko dwie takie marniutkie, ale żeby było weselej to moja sąsiadka dziś pokazała mi przepiękna którą jej podrzuciłam czyli wyprowadziłam swoje do sąsiadki - no i dobrze niech Jej rośnie ja wprowadzę spokojnie, Twoja malutka Dalu rozrośnie się a kolorek ma piękny.
pozdrawiam
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Ja też bardzo lubię hortensje. Kiedy będziesz je okrywać na zimę? Są już pierwsze przymrozki, to chyba już czas, prawda?
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Izo, u mnie jeszcze w zasadzie przymrozków nie było, więc niczego nie okrywałam.
Hortensjom ogrodowym zrobię kopczyki z kompostu i kory, ale dopiero wtedy, kiedy temperatura ustabilizuje się na minusowym poziomie. Jak będą wielkie mrozy, to rzucę na nie jeszcze kilka gałązek iglakowych...
Generalnie jestem zdania, że lepiej później niż wcześniej okrywać roślinki - niech się hartują!
Taruniu, hortensje nieszczęście
Takie piękne kwiaty :P Może dlatego, że czasami rosną na cmentarzu?
Ale chryzantemy też i kalle...Właściwie prawie wszystkie późne kwiaty...Ale przesądy precz
Na to liczę, że do przyszłego roku te chryzantemki rozrosną mi się w większą kępkę
Tajeczko, ja jakoś wyjątkowo w tym roku nie ścięłam rozwarów po kwitnieniu i -proszę
Odwdzięczyły mi się takimi ślicznymi złotymi listkami...
Kochani! Znowu wyszło słoneczko
Zrobiło się pięknie, cieplutko i kolorowo...
I kto mówi, że forsycja jest ładna, tylko jak kwitnie? I tamaryszek...

...azalia pokazała na co ją stać jesienią:

Hortensjom ogrodowym zrobię kopczyki z kompostu i kory, ale dopiero wtedy, kiedy temperatura ustabilizuje się na minusowym poziomie. Jak będą wielkie mrozy, to rzucę na nie jeszcze kilka gałązek iglakowych...
Generalnie jestem zdania, że lepiej później niż wcześniej okrywać roślinki - niech się hartują!
Taruniu, hortensje nieszczęście
Na to liczę, że do przyszłego roku te chryzantemki rozrosną mi się w większą kępkę
Tajeczko, ja jakoś wyjątkowo w tym roku nie ścięłam rozwarów po kwitnieniu i -proszę
Kochani! Znowu wyszło słoneczko
I kto mówi, że forsycja jest ładna, tylko jak kwitnie? I tamaryszek...

...azalia pokazała na co ją stać jesienią:

-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12829
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Pięknie Dalu, azalie to rośliny i wiosny i jesieni.
I za to je lubimy.
I za to je lubimy.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu - ja już dawno uznałam że tamaryszek jest najładniejszy właśnie wtedy kiedy NIE kwitnie 
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Więc chyba nie wypatrzyłam tej borówki
może nie owocują, bo są tej samej odmiany?
Masz rację, co do tamaryszka, rzeczywiście jest ładny o tej porze roku, chopciaż osobiście wolęgo jednak w okresie kwitnienia
A co do forsycji, no cóż, ja tam jeszcze nie odkrylam jej uroków posezonowych, ale kto wie...;-)
Masz rację, co do tamaryszka, rzeczywiście jest ładny o tej porze roku, chopciaż osobiście wolęgo jednak w okresie kwitnienia
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś hortensja prześliczna , jesienią jest bajeczna, bo do pięknych kwiatów dochodzą jeszcze wspaniale wybarwione liście
A i inne krzewy cudownie się kolorują, u mnie jeszcze przeważnie zielone, wiele z nich jeszcze nie łapie jesiennego kolorytu, a ja tak za nim tęsknię, boję się, że zanim listki się przebarwią to przymrozek strąci je z drzew 
-
x-d-a
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Agnieszko, na pogodę - niestety- nie mamy wpływu
Też bym chciała, żeby długo panowała nam złota, polska jesień, a roślinki pokazały wszystko na co je stać...
100krotko, no, może tak być, że to jest ta sama odmiana, bo coś to podejrzane, że one w ogóle nie owocują...
A forsycja - zwróć uwagę - pięknie się przebarwia. W tej chwili ma takie śliczne, bordowe listki...
Mariolko, ja tam lubię tamaryszek przez cały sezon - i jak kwitnie, i jak czaruje tymi swoimi fajnymi igiełkowatymi listkami :P
Iguś, no właśnie, najfajniejsze są te roślinki w ogrodzie, które są atrakcyjne przez cały rok
Brrr, jak zimno się zrobiło! Próbowałam coś zrobić dzisiaj w ogrodzie, ale zimno mnie wygoniło. Byłam ciepło ubrana, miałam na dłoniach rękawice, a po kilkunastu minutach przemarzłam do szpiku kości
....I zwiałam do ciepłego domku.
Kilka jesiennych fotek na rozgrzewkę:



100krotko, no, może tak być, że to jest ta sama odmiana, bo coś to podejrzane, że one w ogóle nie owocują...
A forsycja - zwróć uwagę - pięknie się przebarwia. W tej chwili ma takie śliczne, bordowe listki...
Mariolko, ja tam lubię tamaryszek przez cały sezon - i jak kwitnie, i jak czaruje tymi swoimi fajnymi igiełkowatymi listkami :P
Iguś, no właśnie, najfajniejsze są te roślinki w ogrodzie, które są atrakcyjne przez cały rok
Brrr, jak zimno się zrobiło! Próbowałam coś zrobić dzisiaj w ogrodzie, ale zimno mnie wygoniło. Byłam ciepło ubrana, miałam na dłoniach rękawice, a po kilkunastu minutach przemarzłam do szpiku kości
Kilka jesiennych fotek na rozgrzewkę:



- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu czyżby cyklameny Ci tak pięknie kwitły .
U mnie są same liście .
Genia
U mnie są same liście .
Genia
-
kajpej
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1171
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu czy to jest bluszcz z niebieskimi kuleczkami ? piękna ta roślinka.
pozdrawiam Elżbieta
pozdrawiam Elżbieta
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluniu jaki ten winnik zmienny jest cudny.
Na moim już liście zmarzły i owocki, martwię się o pędy, gdyż były zielne, nie zdrewniałe.
Jak pojadę na działkę, to muszę go okryć.
Na moim już liście zmarzły i owocki, martwię się o pędy, gdyż były zielne, nie zdrewniałe.
Jak pojadę na działkę, to muszę go okryć.
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Daluś, pięknie Ci z tym rącznikiem w tle, ale cienisty kącik też ładnie wygląda jesienią, Te dwa ostatnie zdjęcia są przepiekne, takie prawdziwe
jesienne kolory jakie lubię najbardziej. Za to właśnie uwielbiam jesień że daje nam tyle pięknych kolorów, ale tak jak mówisz, potrzeba słońca
'pour les bien apprecier'.
Życzę dużo
na ten następny jesienny dzień 
jesienne kolory jakie lubię najbardziej. Za to właśnie uwielbiam jesień że daje nam tyle pięknych kolorów, ale tak jak mówisz, potrzeba słońca
'pour les bien apprecier'.
Życzę dużo
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu - wczorajsze zdjęcia choć pokazują jesień to są takie pogodne, pozytywne.
prawdopodobnie to sprawa pięknie wybarwionych liści ale naprawdę jesień może być piękna :P
prawdopodobnie to sprawa pięknie wybarwionych liści ale naprawdę jesień może być piękna :P
-
kajpej
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1171
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2
Dalu dziękuję.
U mnie pada . Jeszcze raz oglądam Twój przepiękny ogród. Tyle słonecznych energetycznych barw.
Ela
U mnie pada . Jeszcze raz oglądam Twój przepiękny ogród. Tyle słonecznych energetycznych barw.




