Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

aleb-azi pisze:... Tak hortensje nabierają uroczych kolorków. Borówka... to jest myśl. A jakby ją tak z azaliami...
Azalie też przebarwiają liście na czerwono :) ale nie mają jadalnych owoców jak borówki ;:224 mam je prawie razem
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Przymroziło? :shock: To nie będzie już zdjęć na dzień dobry i dobranoc? ... ;:199

Augusta ... jarmarczna? - Izulku, wypluj te słowa! Ta róża jest po prostu radosna jak jutrzenka, jak kolorowe marzenie! To kwintesencja różanej radości! :D
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2595
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Iza :wit szybciutko przepatrzywszy wątek nie dziwię się , że na targach najbardziej i najdłużej było obstawione stoisko z różami :;230 pięknie jeszcze kwitną , oby jak najdłużej .... :uszy
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Marek prawda :?: różanka to bardzo zaraźliwa choroba :;230 . A u Izy róże zaiste królewskie ;:180
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

A ja słyszałam o różyczce :) , ale to już chyba przeszliśmy, pozostaje nam chorowanie na różankę :;230
Właśnie, a co ze zdjęciami na dobranoc i dzień dobry?
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Mario Tereso - więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby były razem? A co by tu do towarzystwa, żeby coś się działo między wiosennym kwitnieniem a jesienną czerwienią .... To zestawienie znalazło by się z przodu domu, więc muszę się dobrze zastanowić.
Ale ile bym nie myślała, to i tak wiem, że będzie wielkie przesadzanie :;230

Czarodziejko - przymroziło, ale coś jeszcze "wydusiłam" więc zdjęcia będą. Jeśli nie powtórzą się nocne przymrozki, to nie będzie tak źle. Na Peace i Acapelli są dość grube pąki z szansą na rozkwitnięcie. Reszta taka drobnica, że nie sądzę...
Augusta :D no co ja pocznę, że nieodmiennie kojarzy mi się z gąbkowymi kwiatkami z jarmarcznych strzelnic :D Dla tego ją kupiłam i adoruję bezgranicznie :D Tfu, tfu, tfu przez lewe ramię, żeby jej się zły urok nie chwycił :;230 Bo i z Twoim opisem zgadzam się wzdłuż i wszerz .

Marku - jak sam widziałeś, to niezmiernie ciekawe stoisko było :;230

Dorotko - bo róże są królewskie... a jakie mają kolce...

Martuś - tak... szczepiona zaraza... Proszę, na dobranoc i dobry dzień ;:170

Omawiana powyżej Augusta Louisa :D Charles Austin, Nostalgia i Pastelka ;:3

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

A już miałam róż nie kupować! Ale widzę, że Charles Austin ma taki talerzykowaty układ płatków, jaki ostatnio lubię, no i w dodatku wpada w pomarańcz, według mnie :;230 Iza,moja Pastella też będzie taka ładna? Kiedy? ;:65 Rozumiem, że teraz jest bardziej różowa niż w lecie, uczę się, uczę :)
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Martuś - Charles przyjmuje barwy rozmaite :D Tu faktycznie jego najbardziej pomarańczowa odsłona, a będzie i morela i róż... Ale żaden z kolorów nie jest "czysty" i każdy piękny.
Pastelka z wiosennego nasadzenia. Szaleje, więc w przyszłym roku pewnie nieco odpuści. Ale jakoś tak nie potrafię wycinać pąków nowo posadzonym różom. A Twoja Pastelka będzie bardzo ładna - tylko jej musisz kazać :wink:
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Piękne, piekne ;:138
A tam w głębi za Pastellą widzę jeszcze wiele kwitnących...
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izka Twoje róże kwitną jak zwariowane... :D Charlsik trochę inny od mojego,pewnie zimno stworzyło bardziej subtelną rozetkę... :wink:
Spieszę donieść, że Pastelli sprzątać nie trzeba było i wychodzi na to, przymrozek się jej nie ima ;:3
W takim wypadku róża jest na liście... też chcę różę kwitnącą w minusach... ;:138
Czy chcesz różę Eskimo ?Jej zdjęcie u Jadzi...http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... start=1134
U nas targ obfituje w tę różę we wtorki i w piątki...Nowość,kwiat trzyma 3 ,4 tygodnie,powiem ,że na wielkokwiatową,całkiem zdrowa...Nie mam miejsca ,ale chyba się na nią zdecyduję... ;:224
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

U mnie koło nich były lilie orientalne , wieczornik, goździki br, teraz astry karłowe.
U Ciebie pewnie i tak będzie potrzeba więcej mniejsca dla róż.. :lol:
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25228
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Widzę, że Marta coraz bardziej zarażona i już szczepionka nie pomoże :;230
Ale przyznam, że ChA i Pastella robią wrażenie, zresztą i Augusta i Nostalgia. Czy są jakieś, które u Ciebie są wstrętne, do wyrzucenia :D
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Dalej mrozik, więc w ogródku pobojowisko wśród tych delikatnych roślin... ech, nawet nie będę pisać, sami wiecie :wink:
Pastella dalej tkwi na posterunku - rano wyglądała jak ozdoba przy sukni Pani Zimy. Po południu jak ulubiony klejnocik Pani Wiosny i Pana Lata.

Dorotko - dużo to tych kwitnących w głębi nie ma, ale o tej porze roku nawet niedużo bardzo się je docenia :D .

Nelu - po dzisiejszym jeszcze silniejszym przymrozku stwierdzam, że absolutnie warto wciągnąć Pastellę na listę oczekujących. Wyszukałam to Eskimo, pooglądałam i choć urocza, to jednak się nie zdecyduję. Ale za pamięć dzięki ;:196 . Ten białasek nieco przypomina mi moją Markietankę :D więc ten typ już mam.

Mario Tereso - ach ten Twój wieczornik... nawet nie zauważyłam co koło niego. Róże upycham z tyłu domu, zazdrośnie kryjąc przed oczami przechodniów nieciekawe widoki po ataku plamistości :wink: Obiecywałam sobie, że z przodu zero róż... ale jakby tam dać takie niewielkie terminatory w stylu Pastelli... Hm... chyba mnie z rodziny wypiszą :;230

Goś - Marta nie jest zarażona, Marta jest zaszczepiona... albo zaróżowiona :;230 Nie no... nie ma wstrętnych róż. Kilka usunęłam z uwagi na koszmarną chorowitość ( są u męża w pracy :wink: ) Ale przyznaję, że zastanawiam się nad eksmisją następnych z tendencją do z plamistości ... z wyjątkiem Williama, któremu wszystko wybaczę. Kilka róż wykopałam, wsadziłam do donic i zadołowałam w warzywniaku. Eksperymentalnie w przyszłym sezonie będą zdobić (?) taras... Hm... wypiszą mnie z rodziny, jak dwa razy dwa :;230


A tu, proszę, na dobry wieczór zdjęcia z porannego spaceru :D

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

No to i do Was dotarło :roll: JAkby tak patrzec obok naszych roślinek, to widoki przeurocze :oops:
A jak się ma przecudnej urody Charles Austin?
Moja Pastelka też trzyma fason :uszy
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Joluś - wczoraj przymroziło trochę a dziś trochę... za bardzo :wink: Jeśli nasze roślinki nie przeurocze, to trzeba wzrok na coś innego przenosić :D Ale niektóre roślinki mają się chyba całkiem dobrze ;:3 Wszystkie trawy, zielone kulki, żurawki... jeszcze długo będą cieszyć wzrok. Pastelka jest niesamowita. Aż mi wstyd, ale dopiero terazzaczynam czuć do niej szacunek :oops:
Charles ma uszkodzone krawędzie płatków... taki trochę pomięty po ciężkiej nocy... Ale trzyma się, nie sypie... :wink:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”