Element metalowy pergoli też mnie interesuje...
Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izka New Dawn wkurza mnie ,gdy nie kwitnie... ,ale jak już otworzy te swoje pąki porcelanowe,to już zjawisko ...mimo bladawca...
Dobrze ,że ją mam ,na pewno jej nie wykopię,zostawiam ją w kąciku i niech mnie dalej czaruje...no... nie zawsze... 
Element metalowy pergoli też mnie interesuje...
Element metalowy pergoli też mnie interesuje...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Dobrze wiedzieć,że też masz Idigolettę
Pooglądałam fotki i muszę przyznać,że nie przypuszczałam,że r. multiflora może być taka cudna
Znaczniki z puszek po piwie to pomysł Mirzana do oznakowania lilii.
Ukorzenione gałązki róży biorę na chłodny parapet do domu, jeżeli wypuszczą przed zimą nowe przyrosty, bo niestety kiedyś tak zostawiłam w gruncie Chopina i całkowicie przemarzł mimo okrycia
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Widzę, że moja kombinowana pergolka zrobiła furorę!
Ale po kolei:
Ewulku, u mnie winniczki siedzą wszędzie! Po deszczu mogę nazbierać bez trudu całe wiadro. Na szczęście są bardziej wybredne niż golasy i nie wszystko wcinają
Pergolka powstała z metalowych gotowych elementów przeznaczonych na kratkę pod pnącza na mur.
Dostałam dwa komplety od bratanicy, która kupiła gdzieś za grosze, nie wiedząc nawet na co mogą się nadać, ale uznała, ze w ogródku do czegoś mogę je wykorzystać. I nie myliła się
Aniu, współczuję Ci. U mnie wprawdzie przymrozek był, ale jakoś tak przeleciał, ze tylko na niektórych roslinach zostały niewielkie ślady.
Ja też wolałabym już żadnych skarbów nie wykopywać. Jak zaczynałam uprawiać tę ziemię, to dokopałam się całego kompletu narzędzi. Niektóre nawet nadal nadawały się do użytku, np. sekator, który byłby pewnie służył do dziś, gdybym go nie zgubiła
Pewnie wykopie go mój następca (następczyni)
Ten grosik to może właśnie zgubiłaś na szczęście? ;)
Jet już tak zimno, ze tytoń możesz spokojnie wysiać. On potrzebuje dużo ciepła, zeby wzejść. O pikowaniu lepiej nie myśl! To byłaby katorżnicza praca!
Wysiej go najlepiej rzutowo, lekko przygrab i juz
Wiosną, jak wzejdzie, będziesz go musiała poprzerywać i to dość mocno, bo to wielkie rośliny. Jak rosną za gęsto, to łapią mączniaka, ale na ogół są bardzo zdrowe
Powinny rosnąć nie gęściej, jak co 30-40cm, ale jak Ci będzie żal wyrzucać, to część maluchów możesz posadzić w innym miejscu 
Żeby nie wypielić siewek, najlepiej wysiej je np. na metrze kwadratowym i oznacz go sobie.
Pierwsze chwasty można spokojnie wyrywać, bo tytoń wschodzi późno.
Pergolka jak pisałam, składa się z gotowych metalowych elementów, przytwierdzonych do drewnianych krokwi. Ponieważ nie dysponowałam dość długimi, na górze są one sztukowane i dodatkowo góra pergoli jest już z samych elementów metalowych. Dziwnie to trochę wygląda, ale jak rosliny urosną, to przykryją te niedoskonałości ;)
Anulko, jak różę przesadzę, to posadzę ... inną różę
Z jednej strony pergolki rośnie Elfe (który nie chce kwitnąć
) a z drugiej będzie Falstaff 
Ale po kolei:
Ewulku, u mnie winniczki siedzą wszędzie! Po deszczu mogę nazbierać bez trudu całe wiadro. Na szczęście są bardziej wybredne niż golasy i nie wszystko wcinają
Pergolka powstała z metalowych gotowych elementów przeznaczonych na kratkę pod pnącza na mur.
Dostałam dwa komplety od bratanicy, która kupiła gdzieś za grosze, nie wiedząc nawet na co mogą się nadać, ale uznała, ze w ogródku do czegoś mogę je wykorzystać. I nie myliła się
Aniu, współczuję Ci. U mnie wprawdzie przymrozek był, ale jakoś tak przeleciał, ze tylko na niektórych roslinach zostały niewielkie ślady.
Ja też wolałabym już żadnych skarbów nie wykopywać. Jak zaczynałam uprawiać tę ziemię, to dokopałam się całego kompletu narzędzi. Niektóre nawet nadal nadawały się do użytku, np. sekator, który byłby pewnie służył do dziś, gdybym go nie zgubiła
Ten grosik to może właśnie zgubiłaś na szczęście? ;)
Jet już tak zimno, ze tytoń możesz spokojnie wysiać. On potrzebuje dużo ciepła, zeby wzejść. O pikowaniu lepiej nie myśl! To byłaby katorżnicza praca!
Wysiej go najlepiej rzutowo, lekko przygrab i juz
Żeby nie wypielić siewek, najlepiej wysiej je np. na metrze kwadratowym i oznacz go sobie.
Pierwsze chwasty można spokojnie wyrywać, bo tytoń wschodzi późno.
Pergolka jak pisałam, składa się z gotowych metalowych elementów, przytwierdzonych do drewnianych krokwi. Ponieważ nie dysponowałam dość długimi, na górze są one sztukowane i dodatkowo góra pergoli jest już z samych elementów metalowych. Dziwnie to trochę wygląda, ale jak rosliny urosną, to przykryją te niedoskonałości ;)
Anulko, jak różę przesadzę, to posadzę ... inną różę
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Witaj, Gieniu
Jak widać u mnie Chopin pąków ma mnóstwo, ale jakoś mu nie idzie ich otwieranie
Podgniwają .. Niektóre róże też mają u mnie jeszcze pąki, ale również obawiam się, że nie zdążą już się rozwinąć ...
Pamiętam, widziałam u Ciebie wiele pięknych róż, ale bordowych nie pamiętam
Mogłabyś wstawić u siebie ich zdjęcie?
Ewuś, Indigoletta rośnie u mnie pierwszy sezon! Jest śliczna
Z przesadzaniem to ja sobie poradzę, tylko nie chcę jej pozbawiać kwiatów ...
A może spróbuję ją przesadzić z kwiatami?
Potem może być za późno na przesadzanie, jeśli czarne prognozy się sprawdzą ... Chyba spróbuję ...
O pergolce napisałam już chyba wszystko nieco wyżej
Halinko, tak przypuszczałam
Te starsze szybko zostały wyparte przez te brzydactwa
Aguś, tak na potęgę to może nie, ale przynajmniej kolka bardzo sie stara
Nie mam ich jeszcze wiele, ale nawet jak tylko 3 kwitną, to już jest co focić ;)
Ty się ciesz, ze nie masz wykopalisk! To nic przyjemnego, wykopywać śmieci
Beatko, masz rację, kiedyś gmina nie zajmowała się wywozem śmieci, to ludzie zakopywali wszystko na swojej ziemi
Ja też się boję, czy moje chryzantemy zdążą zakwitnąć, a tak na nie czekam

Jak widać u mnie Chopin pąków ma mnóstwo, ale jakoś mu nie idzie ich otwieranie
Podgniwają .. Niektóre róże też mają u mnie jeszcze pąki, ale również obawiam się, że nie zdążą już się rozwinąć ...
Pamiętam, widziałam u Ciebie wiele pięknych róż, ale bordowych nie pamiętam
Mogłabyś wstawić u siebie ich zdjęcie?
Ewuś, Indigoletta rośnie u mnie pierwszy sezon! Jest śliczna
Z przesadzaniem to ja sobie poradzę, tylko nie chcę jej pozbawiać kwiatów ...
A może spróbuję ją przesadzić z kwiatami?
O pergolce napisałam już chyba wszystko nieco wyżej
Halinko, tak przypuszczałam
Aguś, tak na potęgę to może nie, ale przynajmniej kolka bardzo sie stara
Ty się ciesz, ze nie masz wykopalisk! To nic przyjemnego, wykopywać śmieci
Beatko, masz rację, kiedyś gmina nie zajmowała się wywozem śmieci, to ludzie zakopywali wszystko na swojej ziemi
Ja też się boję, czy moje chryzantemy zdążą zakwitnąć, a tak na nie czekam
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Babopielka pisze:Mnie interesuje gdzie takie pergole rosną i jak się je rozmnaża![]()
![]()
Niestety, Bozenko, nie rosną , ale trzeba je zrobić
Do róż zniechęciłaś się, bo zapewne zaczęłaś od nieodpowiednich róż. A ty masz takie możliwości, jak chodzi o róże!
Trzeba było zacząć tak jak ja: od silnych róż parkowych, którym żadne mrozy nie straszne. Zimują bez okrywania i chociaż łapią plamistość, kwitną jak szalone! Potem sprowadziłam sobie (nieświadoma zresztą nazw ani gatunku) Albę Maximę i różową NN, podobnie jak Alba starą i odporną. Też zimują bez okrycia (czyli bez kopców). Dopiero po nich nastał czas na inne
Bożenko, jeszcze nie jest za późno ;)
Neli, ja też nie zamierzam wykopywać New Down (przynajmniej na razie ;)
O pergoli czyt. wyżej
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Mario Tereso, Indigolettę mam z tego samego źródła co Ty 
Sadziłam ją jesienią, więc jedną zimę ma za sobą. Angielek u niego nie kupowałam, ale wszystkie róże od niego były pięknie ukorzenione i kwitły w pierwszym roku po posadzeniu nad wyraz obficie, jak na tak młode róże.
Multiflora w pełni kwitnienia rzeczywiście robi wrażenie
Wiedziałam, że w końcu dowiem się, komu zawdzięczam ten wspaniały patent - znaczniki z puszek
Ja w domu nie mam warunków do przechowywania roslin, więc wszystko zostaje w ogródku.
Zimą, przykryte sniegiem, sadzonki w zasadzie są bezpieczne. Najgorzej jest wiosną, ale na taka okoliczność zabezpieczyłam się tym razem: mam szyby do przykrycia mojej wylęgarni
Sadziłam ją jesienią, więc jedną zimę ma za sobą. Angielek u niego nie kupowałam, ale wszystkie róże od niego były pięknie ukorzenione i kwitły w pierwszym roku po posadzeniu nad wyraz obficie, jak na tak młode róże.
Multiflora w pełni kwitnienia rzeczywiście robi wrażenie
Wiedziałam, że w końcu dowiem się, komu zawdzięczam ten wspaniały patent - znaczniki z puszek
Ja w domu nie mam warunków do przechowywania roslin, więc wszystko zostaje w ogródku.
Zimą, przykryte sniegiem, sadzonki w zasadzie są bezpieczne. Najgorzej jest wiosną, ale na taka okoliczność zabezpieczyłam się tym razem: mam szyby do przykrycia mojej wylęgarni
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izka dziwi mnie ,że powojnik nie rośnie,czy ma dużo miejsca wokół siebie...,chodzi o glebę,może ma za ciasno ,albo podgryzła go nornica ,one uwielbiają jego mięsiste korzenie...U siebie ,gdy zauważyłam ,że nornice wybrały swoje korytarze wokół powojników i róż,sadzę teraz w osłonie ze specjalnej siatki plastikowej,zakupionej w Castoramie...mam nadzieję ,że teraz gryzonie nie maja możliwości pałaszowania swoich przysmaków...
Bardzo chciałabym wiedzieć ,gdzie podpory metalowe,które wykorzystalaś do swojej pergoli można zakupić...Może bratowa pamięta...bardzo proszę ...spytaj
Bardzo chciałabym wiedzieć ,gdzie podpory metalowe,które wykorzystalaś do swojej pergoli można zakupić...Może bratowa pamięta...bardzo proszę ...spytaj
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Też chciałam zapytać o elementy metalowe w pergoli - gdzie kupiłaś ?
Poza tym jest super.
Bladawiec od Ciebie wysadzony pod płotem koło szopki na przydasię i już okopczykowany połowicznie.
Jeśli się przetrzyma do wiosny będzie rozpięty na płocie w towarzystwie Louise Odier.
Z drugiej strony niebiesko fioletowy powojnik - też nie chce rosnąć.
Zobaczymy co mi z tego wyjdzie w przyszłym roku.
Poza tym jest super.
Bladawiec od Ciebie wysadzony pod płotem koło szopki na przydasię i już okopczykowany połowicznie.
Jeśli się przetrzyma do wiosny będzie rozpięty na płocie w towarzystwie Louise Odier.
Z drugiej strony niebiesko fioletowy powojnik - też nie chce rosnąć.
Zobaczymy co mi z tego wyjdzie w przyszłym roku.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3057
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Witaj Izabelko
Ależ u Ciebie nowości-pergola super,muszę pokazać M -potrzebna mi jest taka,bo Elżbietka ma dla mnie New Down i uporczywie myślę gdzie znaleźć jej miejsce.Mój Chopin też cały w pąkach ale gnijących i nic z niego już w tym roku nie będzie.
Indigoletta tyle zachwytu słychać o niej-Iza proszę pokaż która to.
Ależ u Ciebie nowości-pergola super,muszę pokazać M -potrzebna mi jest taka,bo Elżbietka ma dla mnie New Down i uporczywie myślę gdzie znaleźć jej miejsce.Mój Chopin też cały w pąkach ale gnijących i nic z niego już w tym roku nie będzie.
Indigoletta tyle zachwytu słychać o niej-Iza proszę pokaż która to.
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izo to na Twoje chryzantemy też poczekam i trzymajmy kciuki aby mam zakwitły..... cały rządek posadziłam i nic miało by nie być 
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Neli, ten powojnik pochodzi z odkładu od sąsiadki, który to odkład po roku zmarł na uwiąd, ale ...zdążyłam mu w międzyczasie zrobic następny odkład. I to właśnie ten drugi odkład trzeci rok się u mnie wygłupia. Moze ma w genach ten uwiąd i tak się waha: paść, czy jeszcze się podroczyć
Ale to koniec! Wykopuję go!
Nornice mam, ale w tym rejonie jakoś nie buszują.Jak chodzi o metalowe elementy, to nie pamietam w jakim sklepie bratanica je kupiła, ale ona mieszka w Warszawie
Grażynko, odpowiedź na Twoje pytanie jest wyżej ;)
Cieszę się, ze bladawiec ma się dobrze
A powojnik chyba nie ma takich problemów jak mój?
Przez 3 lata jeden lichutki pęd i 2-3 kwiatki
Haniu, przede wszystkim: cieszę się, że jesteś już z nami!
Tak pergolka powinna się nadac dla New Down, tylko trzeba ją będzie stanowczo prowadzić, bo podobno ona lubi rosnąć wszerz
U mnie też rośnie przy wąskiej peregoli, ale mam nadzieję, że uda mi się nad nią zapanować 
Indigoletta to właśnie ta róża, przy pergoli, która wzbudziła takie zainteresowanie
A to specjalnie dla Ciebie




Beatko, bądźmy dobrej myśli! W końcu nic innego nam nie pozostaje
Moje chryzantemy całe w pączkach tylko zimno, a w nocy koło zera, to jakoś nie mają chęci tych paczków otwierać
Ale to koniec! Wykopuję go!
Nornice mam, ale w tym rejonie jakoś nie buszują.Jak chodzi o metalowe elementy, to nie pamietam w jakim sklepie bratanica je kupiła, ale ona mieszka w Warszawie
Grażynko, odpowiedź na Twoje pytanie jest wyżej ;)
Cieszę się, ze bladawiec ma się dobrze
Przez 3 lata jeden lichutki pęd i 2-3 kwiatki
Haniu, przede wszystkim: cieszę się, że jesteś już z nami!
Tak pergolka powinna się nadac dla New Down, tylko trzeba ją będzie stanowczo prowadzić, bo podobno ona lubi rosnąć wszerz
Indigoletta to właśnie ta róża, przy pergoli, która wzbudziła takie zainteresowanie
A to specjalnie dla Ciebie




Beatko, bądźmy dobrej myśli! W końcu nic innego nam nie pozostaje
Moje chryzantemy całe w pączkach tylko zimno, a w nocy koło zera, to jakoś nie mają chęci tych paczków otwierać
- Anya
- Przyjaciel Forum

- Posty: 292
- Od: 5 gru 2006, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izuś, posiałam dziś tytoń zgodnie z instrukcją
Dzięki!
Ładne połączenie Falstaff'a z Elfe, bardzo mi się podoba, bo pięknie będą kontrastować. W tym roku Elfe nie kwitła również u mojej sąsiadki, więc nie tylko u Ciebie brak kwiatów. Kwitła u niej w 2009 i wysoko urosła. Szybko doszła do trzech metrów, ale kwiaty były tylko na zakończeniach pędów. Na Twojej pergoli będzie się znakomicie prezentować, a poziome rozłożenie pędów powinno spowodować dużo bocznych gałązek i większą ilość kwiatów. Będzie pięknie!
Ładne połączenie Falstaff'a z Elfe, bardzo mi się podoba, bo pięknie będą kontrastować. W tym roku Elfe nie kwitła również u mojej sąsiadki, więc nie tylko u Ciebie brak kwiatów. Kwitła u niej w 2009 i wysoko urosła. Szybko doszła do trzech metrów, ale kwiaty były tylko na zakończeniach pędów. Na Twojej pergoli będzie się znakomicie prezentować, a poziome rozłożenie pędów powinno spowodować dużo bocznych gałązek i większą ilość kwiatów. Będzie pięknie!
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3057
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Izabelko piękna ta Indigoletta i rozumiem,że ona jest pnąca ?Napisz proszę,która szkółka ją sprzedaje.
Dzięki za wsparcie duchowe i za to,że mnie zmobilizowałaś do powrotu-a choroba różana przebija wszystkie choroby.
Jak popatrzy się na takie piękności,"duch wstępuje w ciało"i jedna myśl tylko się kołacze-muszę ją mieć. 
Dzięki za wsparcie duchowe i za to,że mnie zmobilizowałaś do powrotu-a choroba różana przebija wszystkie choroby.
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3678
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
A cóż tu nowego u pani od ziółek....
hmm...
Indi....jest fajna....to pnąca tak?
u mnie się szykuje sporo kratek...pergoli....więc trza pomyśleć nad nią
bo działka teraz idzie w pion
kolor akuratny....
i Falstaff...powiadasz....też odpowiada....
New Dawn daj mu szanse....zobaczysz że Cię jeszcze zadziwi
fakt...bladawiec...ale tylko trochę....załóż różowe okulary.....
ja go mam we wejściu.....mimo że śmieciuch straszny....bardzo lubię tę różę
hmm...
Indi....jest fajna....to pnąca tak?
u mnie się szykuje sporo kratek...pergoli....więc trza pomyśleć nad nią
bo działka teraz idzie w pion
kolor akuratny....
i Falstaff...powiadasz....też odpowiada....
New Dawn daj mu szanse....zobaczysz że Cię jeszcze zadziwi
fakt...bladawiec...ale tylko trochę....załóż różowe okulary.....
ja go mam we wejściu.....mimo że śmieciuch straszny....bardzo lubię tę różę
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogródek - chatte, cz. 9, r.2010/2
Aniu, nie ma za co!
Długo kombinowałam, jakie róże połączyć na jednej pergoli i w końcu wybrałam te dwie
Lubie kontrasty i lubię mocne, ciemne barwy jak Falstaff, a takze biel z odcieniem zieleni, więc na tej pergoli bedzie dokładnie wszystko, co lubię!
Tylko kiedy doczekam w naturze tego widoku, który wciąż tkwi mi pod powieką ? ...
O tym naginaniu pędów pisała Gloriadei. Tylko co mi to da, jak ta różą w ogóle nie wytwarza pączków, ani jednego
Trochę mnie jednak pocieszyłaś z tym Elfem, może w przyszłym roku zakwitnie u mnie?
Haniu, Indigolettę kupiłam na Allegro u Flasha. W tym roku też ją wystawiał. Oczywiście ona jest pnąca
Jak chodzi o Twój powrót, to cała przyjemność po mojej stronie!

A choroba różana, a jeszcze gorzej różano-sadzonkowa - może być niebezpieczna
Nie wiadomo, jakie rosliny stracą swoje miejsce w ogrodzie, na rzecz nowych róż
Ale jakie to przyjemne, prawda?
Grzesiu, New Down rosnie sobie i nic jej nie grozi ;) Muszę tylko dosadzić jej jakiś fioletowy powojnik - rosnący! Inaczej jest mdła
Indigoletta za to ma kolor piękny! I pachnie leciutko
Jak pisałam wyżej, ma ja Flash - już drugi sezon
Falstaff jest jedną z najpiękniejszych róż, jakie widziałam! Jeśli podobaja Ci się ciemnoróżowe, bordowe itp., to też Ci się spodoba. Na razie jeszcze go nie mam, ale .. ukorzeniam
Długo kombinowałam, jakie róże połączyć na jednej pergoli i w końcu wybrałam te dwie
Lubie kontrasty i lubię mocne, ciemne barwy jak Falstaff, a takze biel z odcieniem zieleni, więc na tej pergoli bedzie dokładnie wszystko, co lubię!
O tym naginaniu pędów pisała Gloriadei. Tylko co mi to da, jak ta różą w ogóle nie wytwarza pączków, ani jednego
Trochę mnie jednak pocieszyłaś z tym Elfem, może w przyszłym roku zakwitnie u mnie?
Haniu, Indigolettę kupiłam na Allegro u Flasha. W tym roku też ją wystawiał. Oczywiście ona jest pnąca
Jak chodzi o Twój powrót, to cała przyjemność po mojej stronie!
A choroba różana, a jeszcze gorzej różano-sadzonkowa - może być niebezpieczna
Nie wiadomo, jakie rosliny stracą swoje miejsce w ogrodzie, na rzecz nowych róż
Ale jakie to przyjemne, prawda?
Grzesiu, New Down rosnie sobie i nic jej nie grozi ;) Muszę tylko dosadzić jej jakiś fioletowy powojnik - rosnący! Inaczej jest mdła
Indigoletta za to ma kolor piękny! I pachnie leciutko
Falstaff jest jedną z najpiękniejszych róż, jakie widziałam! Jeśli podobaja Ci się ciemnoróżowe, bordowe itp., to też Ci się spodoba. Na razie jeszcze go nie mam, ale .. ukorzeniam


