Witam wszystkich miłych gości! Tych piszących i tych tylko czytających
Pogoda jest cudowna. Prawdziwa złota polska jesień.
Jak wszyscy chyba nadrabiam zaległości i ostro pracuję na działce. Wczoraj wieczorem "przyszły" moje oczekiwane róże. Dzisiaj było wielkie kopanie. Wszystkie już posadzone choć to wcale nie było łatwe. Największy mój problem przy sadzeniu to wykopywanie innych roślin i różnych cebulek, które trzeba gdzieś przesadzić

Trzy jasne róże wkomponowałam w istniejące rabaty, a dla czerwonych zrobiłam całkiem nową rabatę. Czy to był dobry pomysł okaże się za rok lub dwa
Z sadzeniem cebulowych jestem na półmetku. Niestety okazałam słabość i dokupiłam kolejne cebulki - tym razem śnieżniki na wyprzedaży w B. Kosztowały tylko 99 groszy, a są przecież cudne i tak szybko kwitną - skusiłam się.
Krysiu - jak Ty wszystko wiesz...

Jak u mnie to
Caribia spisuje się super. Nie choruje, długo kwitnie. Jeśli lubisz takie pstrokate to ją polecam. Kiedy wybierasz się do mnie?
Witaj
Elu! Jesień też jest piękna tylko trzeba chcieć to zobaczyć. A wiosny...też już się nie mogę doczekać choćby ze względu na te ilości cebulowych

Czas ognisk dopiero się zaczyna. Coś trzeba będzie zrobić z tymi tonami liści.
Wiesz
Agness, że im dalej od szkoły tym milej człowiek wspomina. Nawet obowiązkowe wykopki jawią się teraz jako super sprawa

Podobnie jak Ty lubię jesień. Szczególnie ta wczesną, barwną. Za listopadem nie przepadam.
Dziękuję
Jacku za słowa uznania. Sama nie wiem czy jest co podziwiać. Ten luz nie będzie trwał wiecznie. Mam w planach dosadzić tak tak jeszcze kilka roślin.
Janeczko - mam nadzieję, że nasiona już dotarły. Oczywiście, że możesz posiać je w donicy i ja zadołować. Część możesz wysiać wiosną. U mnie jest sucho. Miejscami nawet za sucho i to mnie martwi.
Asiu jesień ma swoje uroki, ale chyba wszyscy ogrodnicy wolą lato. Szczególnie Ci różani...Cieszę się, że spodobały Ci się fotki.
Witaj
Markusie z dalekiego kraju! Lejesz miód na me serducho. Dzwonek od Ciebie kwitnie na skalniaku w najlepsze. Ta róża znana jest też pod nazwą "Iceberg".
Miło Cię gościć
Moniko! Dziękuję, że znalazłaś chwilę dla mnie. Na pewno wiosną dokupię jakiegoś różanecznika, ze dwie azalie, ale konkretnych planów jeszcze nie mam. Chodzi za mną
Persil...Co jeszcze? Zaczniesz prezentować swoje rh to coś wybiorę

- żurawka
Rave On

,

- mały spóźnialski
