Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Jadziu nie napiszę nic nowego - robisz piękne zdjęcia
Drzewa wyglądają majestatycznie, nagietki świetnie wypełniają kadr. Ale w szczególności jesteś mistrzynią w fotografowaniu krajobrazu.

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Przybiegłam na nowa sesję zdjęciową a tu nie ma........ 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Grażynko - zapowiadają, że ten weekend ma być jeszcze w miarę ciepły
i słoneczny. Ale to już naprawdę ostatni gwizdek, po późniejsze prognozy
są bardzo! niepokojące.
A tu obiecana sesja

Izuniu - faktycznie moja tawuła rośnie na "wygwizdowie". Nie pomyślałam, że tak
ładnie może się przebarwiać pod wpływem zimna. No i zagadka rozwiązana! Przynajmniej
nie będzie nas męczyć.
Nie miałam na myśli wszystkich chwastów.
U mnie to niemożliwe. Ale im więcej
ich powyrywam, tym mniej będzie ich na wiosnę. Ale nie wiem, ile dam rady zrobić,
bo u mnie, w tej glinie, długo to trwa i bez łopatki ani rusz.
A najpierw muszę dokończyć zabezpieczać moje krzaczki, bo jakaś dzika zwierzyna mi już
je zżera!
Załamałam ręce jak to zobaczyłam. Ciekawe, jak takie poobgryzane przeżyją zimę
- zwłaszcza młode pęcherznice i różyczki.
Część już zabezpieczona. Mam tylko nadzieję, że moje konstrukcje oprą się silnym wiatrom.

i słoneczny. Ale to już naprawdę ostatni gwizdek, po późniejsze prognozy
są bardzo! niepokojące.
A tu obiecana sesja

Izuniu - faktycznie moja tawuła rośnie na "wygwizdowie". Nie pomyślałam, że tak
ładnie może się przebarwiać pod wpływem zimna. No i zagadka rozwiązana! Przynajmniej
nie będzie nas męczyć.
Nie miałam na myśli wszystkich chwastów.
ich powyrywam, tym mniej będzie ich na wiosnę. Ale nie wiem, ile dam rady zrobić,
bo u mnie, w tej glinie, długo to trwa i bez łopatki ani rusz.
A najpierw muszę dokończyć zabezpieczać moje krzaczki, bo jakaś dzika zwierzyna mi już
je zżera!
- zwłaszcza młode pęcherznice i różyczki.
Część już zabezpieczona. Mam tylko nadzieję, że moje konstrukcje oprą się silnym wiatrom.

Pozdrawiam serdecznie
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Beatko - no ja już jestem "widoko-maniaczką".
I tak te widoczki w rzeczywistości są o wiele ładniejsze.
Ale dziękuję za miłe słowa.
Oj, roboty z domem i wokół niego jeszcze co niemiara, więc o żadnym
mieszkaniu jeszcze nie ma mowy. Na razie prąd się robi.
Jacku - dziękuję.
Oczywiście Twoje zdjęcia podobają mi się o wiele bardziej.
Z drogi

I tak te widoczki w rzeczywistości są o wiele ładniejsze.
Ale dziękuję za miłe słowa.
Oj, roboty z domem i wokół niego jeszcze co niemiara, więc o żadnym
mieszkaniu jeszcze nie ma mowy. Na razie prąd się robi.
Jacku - dziękuję.
Oczywiście Twoje zdjęcia podobają mi się o wiele bardziej.
Z drogi

Pozdrawiam serdecznie
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
No, nagietki śliczne! A który najpiękniejszy? ;)
Może jakoś przeżyją, te krzaczki. W końcu niektórzy przycinają róże i inne krzewy jesienią i nic się nie dzieje
Zdjęcie z drogi świetne!
Może jakoś przeżyją, te krzaczki. W końcu niektórzy przycinają róże i inne krzewy jesienią i nic się nie dzieje
Zdjęcie z drogi świetne!
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Jeśli nie masz ogrodzenia to obgryzać krzaczki mogą sarny lub zające.
Dobrze byłoby opatulić je włókniną.
Przez nią raczej zwierzaki się nie dostaną do środka.
Jest to tez dobre zabezpieczenie na zimę.
Dobrze byłoby opatulić je włókniną.
Przez nią raczej zwierzaki się nie dostaną do środka.
Jest to tez dobre zabezpieczenie na zimę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Izuniu - wszystkie nagietki piękne! 
Tylko wyczytałam u Ciebie, że jedynie pomarańczowe są lecznicze.
No mam nadzieję, że krzaczki mimo wszystko dadzą sobie radę.
Grażynko - nie pomyślałam, żeby jeszcze zabezpieczyć je agrowłókniną.
Muszę to przemyśleć, bo trochę tych krzaczków jest.
Słuchajcie, jeżeli mnie wzrok nie myli, jest to pigwowiec?
Najpierw myślałam, że to pigwa (ale jej to na oczy jeszcze nie widziałam
),
bo duże owoce wydała, ale sądząc po kwiatach, to raczej pigwowiec.
Czy nadaje się na przetwory? Tak jak pigwa?
Muszę odpowiedzieć właścicielce
ogródka, która najczęściej nie wie, co u niej rośnie.

Tylko wyczytałam u Ciebie, że jedynie pomarańczowe są lecznicze.
No mam nadzieję, że krzaczki mimo wszystko dadzą sobie radę.
Grażynko - nie pomyślałam, żeby jeszcze zabezpieczyć je agrowłókniną.
Muszę to przemyśleć, bo trochę tych krzaczków jest.
Słuchajcie, jeżeli mnie wzrok nie myli, jest to pigwowiec?
Najpierw myślałam, że to pigwa (ale jej to na oczy jeszcze nie widziałam
bo duże owoce wydała, ale sądząc po kwiatach, to raczej pigwowiec.
Czy nadaje się na przetwory? Tak jak pigwa?
ogródka, która najczęściej nie wie, co u niej rośnie.

Pozdrawiam serdecznie
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Oczywiście, wszystkie owoce pigwowców nadają się na przetwory 
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Brrr.... Ależ rano było zimno! 0 stopni. Czytałam, że w Bieszczadach miejscami było już
bardzo mroźno!
Niestety, trzeba się pogodzić, że to już koniec sezonu ...
Izuniu - dzięki. Szukając przepisu na nalewkę, znalazłam zdjęcie porównujące
wielkość owoców pigwy i pigwowca. Różnica zdecydowana (na korzyść pigwy).
Zobaczę, czy nie znajdzie się coś pod moim pigwowcem.
Jeszcze kwitną ...

bardzo mroźno!
Izuniu - dzięki. Szukając przepisu na nalewkę, znalazłam zdjęcie porównujące
wielkość owoców pigwy i pigwowca. Różnica zdecydowana (na korzyść pigwy).
Zobaczę, czy nie znajdzie się coś pod moim pigwowcem.
Jeszcze kwitną ...

Pozdrawiam serdecznie
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Nagietki i nasturcje pięknie uchwycone
Moje chyba tej nocy ściął przymrozek. Widzę, że jest oszronione wszystko. Aż mi się nie chce wychodzić do ogrodu 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
A ja właśnie robię sok z pigwowca.
Ciekawa jestem jak wyjdzie i jaki będzie w smaku.
Z pozostałej masy mam zamiar zrobić galaretkę.
U mnie rano mrozu nie było, ale mgły ostatnio tak gęste, że nie widać na drugą stronę ulicy.
Dopiero po 12 słonko na chwilę wyjrzało.
Miłego weekendu.

Ciekawa jestem jak wyjdzie i jaki będzie w smaku.
Z pozostałej masy mam zamiar zrobić galaretkę.
U mnie rano mrozu nie było, ale mgły ostatnio tak gęste, że nie widać na drugą stronę ulicy.
Dopiero po 12 słonko na chwilę wyjrzało.
Miłego weekendu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3057
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Witaj Wisienko
Sesja nagietkowo-zdjęciowa przecudna.Ale nic nie pobije Twoich zdjęć widokowych.Jesteś mistrzynią.
Czy u Ciebie już zebrałaś takie dorodne owoce pigwowca?
Sesja nagietkowo-zdjęciowa przecudna.Ale nic nie pobije Twoich zdjęć widokowych.Jesteś mistrzynią.
Czy u Ciebie już zebrałaś takie dorodne owoce pigwowca?
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Jacku - u mnie nagietki dalej pięknie kwitną, więc niemożliwe, aby u Ciebie,
w jednak cieplejszej części Polski, mróz już je ściął!
Grażynko - a ja myślałam, że tylko w Kotlinie dzisiaj tak mglisto było!
Wyjechałam z domu w słoneczku i tak miło było do Nysy, potem zaczęło
robić się mgliście, a im głębiej w Kotlinę, tym pogoda coraz gorsza była!
Ależ byłam zła! Na działkę jak przyjechałam, to nie bardzo chciało mi się
zabierać za robotę. Na szczęście koło 14tej mgła zniknęła, pojawiło się
słońce i zrobiło się ciepłe, bezwietrzne, przyjemne popołudnie.
Szkoda tylko, że tak szybko już słońce zachodzi.....
Haneczko - cieszę się, że jesteś. Mam nadzieję, że już ok?
Dziękuję za miłe słowa. Tak mnie chwalicie, że jak tak dalej pójdzie, to Was zanudzę fotkami.
A krajobrazy najczęściej chwytane z pędzącego auta. Oczywiście część w ogóle
nie nadaje się do pokazania.
Owoce niestety nie moje. Sprawdziłam dzisiaj mój pigwowiec i nie znalazłam ani jednego.
Ale co się dziwić, jak ciągle jest przesadzany?
Haniu - myślę, że poznajesz.

w jednak cieplejszej części Polski, mróz już je ściął!
Grażynko - a ja myślałam, że tylko w Kotlinie dzisiaj tak mglisto było!
Wyjechałam z domu w słoneczku i tak miło było do Nysy, potem zaczęło
robić się mgliście, a im głębiej w Kotlinę, tym pogoda coraz gorsza była!
Ależ byłam zła! Na działkę jak przyjechałam, to nie bardzo chciało mi się
zabierać za robotę. Na szczęście koło 14tej mgła zniknęła, pojawiło się
słońce i zrobiło się ciepłe, bezwietrzne, przyjemne popołudnie.
Szkoda tylko, że tak szybko już słońce zachodzi.....
Haneczko - cieszę się, że jesteś. Mam nadzieję, że już ok?
Dziękuję za miłe słowa. Tak mnie chwalicie, że jak tak dalej pójdzie, to Was zanudzę fotkami.
A krajobrazy najczęściej chwytane z pędzącego auta. Oczywiście część w ogóle
nie nadaje się do pokazania.
Owoce niestety nie moje. Sprawdziłam dzisiaj mój pigwowiec i nie znalazłam ani jednego.
Ale co się dziwić, jak ciągle jest przesadzany?
Haniu - myślę, że poznajesz.

Pozdrawiam serdecznie
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
No i niestety - dziś w nocy przyszedł przymrozek. Czekam, aż się trochę ociepli,
żeby sprawdzić, czy jakieś kwiatki przeżyły.
Ech... a ja wczoraj jeszcze sadziłam ostatnie rośliny z balkonu. Pierwiosnek,
tiarella, liliowiec, jałowiec i jakaś pałka (co to może być nie pytajcie - tak określiła
to moja znajoma).
Na działkę wróciły (chyba) sikorki. Zjadają ostatnie owoce bzu. I co im zostanie
na zimę?
Pogoda od rana pięknie słoneczna. Tylko to zimno .....
żeby sprawdzić, czy jakieś kwiatki przeżyły.
Ech... a ja wczoraj jeszcze sadziłam ostatnie rośliny z balkonu. Pierwiosnek,
tiarella, liliowiec, jałowiec i jakaś pałka (co to może być nie pytajcie - tak określiła
to moja znajoma).
Na działkę wróciły (chyba) sikorki. Zjadają ostatnie owoce bzu. I co im zostanie
na zimę?
Pogoda od rana pięknie słoneczna. Tylko to zimno .....
Pozdrawiam serdecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
U mnie to samo.
Idę na ogrodową inspekcję.
Miłego dnia.

Idę na ogrodową inspekcję.
Miłego dnia.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki

