Nie wiedziałem, że masz już takie ładne rabaty
Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Wisienko, z tych nachyłków okółkowych też mi się nie chce ścinać przekwitłych kwiatostanów, a i tak kwitną ciągle. Chodziło mi o nachyłka wielkokwiatowego, który słabo i krótko kwitnie jak nie podetnie mu się starych kwiatków.
Nie wiedziałem, że masz już takie ładne rabaty
Nie wiedziałem, że masz już takie ładne rabaty
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Witaj Halinko! Cieszę się, że jesteś z powrotem.
I dziękuję za miłe słowa.
Grażynko - oj widać, widać na niej jesień. Tylko może nie na zdjęciu.
Mam nadzieję, że faktycznie zrobi się cieplej, bo inaczej nie wiem, co zrobię.
Ech... szkoda, że domek jeszcze nie wykończony, bo żadna pogoda nie byłaby
mi wtedy straszna.
Dzięki za linka.
Z przyjemnością sobie obejrzałam.
Krzyśku - w ogóle jakoś nie kojarzyłam nazwy jałowce, z jałową glebą.
A ja tak dokarmiam tego mojego jedynaka. Zaczął rosnać lepiej, ale może to
też i dlatego, że przeniosłam go z cienia do słońca.
Jacku - no trochę się dziwiłam, że ścinasz, bo nachyłkowy ma dużo, ale drobnych kwiatów.
Ale wśród ogrodomaniaków różne poczynania są możliwe.
Ech... to nie rabaty, ale tylko rabata sztuk jeden.
I to powstała dzięki forumkom. 3/4 roślin na niej to dary od ludzi z forum
. A i posadzić
pomógł mi Kuba, bo ja przed zimą nie zdążyłabym poprzesadzać tego wszystkiego z mojego
dawnego warzywniaka.
I dziękuję za miłe słowa.
Grażynko - oj widać, widać na niej jesień. Tylko może nie na zdjęciu.
Mam nadzieję, że faktycznie zrobi się cieplej, bo inaczej nie wiem, co zrobię.
Ech... szkoda, że domek jeszcze nie wykończony, bo żadna pogoda nie byłaby
mi wtedy straszna.
Dzięki za linka.
Krzyśku - w ogóle jakoś nie kojarzyłam nazwy jałowce, z jałową glebą.
A ja tak dokarmiam tego mojego jedynaka. Zaczął rosnać lepiej, ale może to
też i dlatego, że przeniosłam go z cienia do słońca.
Jacku - no trochę się dziwiłam, że ścinasz, bo nachyłkowy ma dużo, ale drobnych kwiatów.
Ale wśród ogrodomaniaków różne poczynania są możliwe.
Ech... to nie rabaty, ale tylko rabata sztuk jeden.
I to powstała dzięki forumkom. 3/4 roślin na niej to dary od ludzi z forum
pomógł mi Kuba, bo ja przed zimą nie zdążyłabym poprzesadzać tego wszystkiego z mojego
dawnego warzywniaka.
Pozdrawiam serdecznie
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
A tutaj hoja w roli głównej.
Pachnie nieziemsko, ale ... wieczorami muszę zamykać drzwi, bo zapach
jest zbyt intensywny!
Jak kwitła jednym kwiatkiem, to musiałam
nos przystawiać, żeby poczuć. Teraz otwieram drzwi do mieszkania i czuję
już ją od progu.
Małe jest piękne



Jak przekwitnie znajdę jej miejsce gdzieś na ścianie, żebym mogła wszystkie jej kwiatki podziwać
z przodu, a nie z tyłu. Teraz nie chcę jej ruszać, bo czytałam, że tego bardzo nie lubi i może
zgubić wszystkie kwiatki.
Pachnie nieziemsko, ale ... wieczorami muszę zamykać drzwi, bo zapach
jest zbyt intensywny!
nos przystawiać, żeby poczuć. Teraz otwieram drzwi do mieszkania i czuję
już ją od progu.
Małe jest piękne



Jak przekwitnie znajdę jej miejsce gdzieś na ścianie, żebym mogła wszystkie jej kwiatki podziwać
z przodu, a nie z tyłu. Teraz nie chcę jej ruszać, bo czytałam, że tego bardzo nie lubi i może
zgubić wszystkie kwiatki.
Pozdrawiam serdecznie
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Wisienko może ten kwiat zwabi naszą Hanię do Ciebie. ,,..
bo tęskno za nią bardzo ..
bo tęskno za nią bardzo ..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Rzeczywiście piękna hoja.
Nigdy nie miałam żadnej hoi, więc nie wiem jak pachnie, ale mogę sobie wyobrazić.
Pewno to wymagający kwiat i arystokratyczny.
Pięknego okazu Jadziu się dochowałaś.
Nigdy nie miałam żadnej hoi, więc nie wiem jak pachnie, ale mogę sobie wyobrazić.
Pewno to wymagający kwiat i arystokratyczny.
Pięknego okazu Jadziu się dochowałaś.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
piękna ta hoja-dawno temu miałam ale nie taką okazałą ale jakoś nie przetrwała
dzięki za linka u mnie
dzięki za linka u mnie
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Taka nieduża hoja, a tyle kwiatów!
Jak to zrobiłaś?
Moja, jak kwitła, to miała tylko jeden kwiat
a i tak ... śmierdział na cały pokój
Mnie ten zapach za bardzo nie odpowiada ...
Rabatka wygląda bardzo ładnie, a czerwone żurawki są tam jak najbardziej na miejscu
Moja, jak kwitła, to miała tylko jeden kwiat
Mnie ten zapach za bardzo nie odpowiada ...
Rabatka wygląda bardzo ładnie, a czerwone żurawki są tam jak najbardziej na miejscu
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Lisko - no brakuje Hani na forum. 
Chyba zacznę czytać od początku jej wątek i wszystkie cenne rady zapisywać.
Wiele z nich mi umknęło.
Grażynko - generalnie do domu, ze względu na wyjazy, staram się już nie wprowadzać
nowych roślin. Tym bardziej hoje, które też wydawały mi się wymagającymi roślinami.
Ale forumka potrzebowała pieniążków na psa, więc kupiłam. I nie żałuję. Bo oprócz
podlewania i nie ruszania jej z miejsca, nic więcej nie robię.
Rybko - nie ma za co.
U mnie parę roślin też jakoś nie przetrwało.
Chatte - gdybym nie miała wolnego pokoju, w którym nikt nie śpi i który można zamknąć,
też bym hoi nie chciała mieć, bo zapach jest bardzo intensywny. Zwłaszcza wieczorem
i w nocy. Hoja kupiona w zbożnym celu - może dlatego tak wdzięcznie kwitnie?
Jak żurawki posadziłam, to wydało mi się, że wyglądają na tej mojej wiejskiej rabacie
jak goździk na kożuchu.
Od tego czasu ich nie widziałam. A na tym zdjęciu
faktycznie jakoś nie rażą. Jutro przekonam się, jak wyglądają w realu.
Wprawdzie to nie groszek i róże, ale też mi się podoba

Chyba zacznę czytać od początku jej wątek i wszystkie cenne rady zapisywać.
Wiele z nich mi umknęło.
Grażynko - generalnie do domu, ze względu na wyjazy, staram się już nie wprowadzać
nowych roślin. Tym bardziej hoje, które też wydawały mi się wymagającymi roślinami.
Ale forumka potrzebowała pieniążków na psa, więc kupiłam. I nie żałuję. Bo oprócz
podlewania i nie ruszania jej z miejsca, nic więcej nie robię.
Rybko - nie ma za co.
U mnie parę roślin też jakoś nie przetrwało.
Chatte - gdybym nie miała wolnego pokoju, w którym nikt nie śpi i który można zamknąć,
też bym hoi nie chciała mieć, bo zapach jest bardzo intensywny. Zwłaszcza wieczorem
i w nocy. Hoja kupiona w zbożnym celu - może dlatego tak wdzięcznie kwitnie?
Jak żurawki posadziłam, to wydało mi się, że wyglądają na tej mojej wiejskiej rabacie
jak goździk na kożuchu.
faktycznie jakoś nie rażą. Jutro przekonam się, jak wyglądają w realu.
Wprawdzie to nie groszek i róże, ale też mi się podoba

Pozdrawiam serdecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Energetyczne zdjęcie - teraz tylko takich będzie nam potrzeba. 
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
To prawda Grażynko. Jakoś w tym roku nie naładowałam swoich
akumulatorków. I patrząc na pogodę, marne już na to szanse ...
Chciałam sadzić na działce moje bylinki z balkonu, ale doszłam do wniosku,
że lepiej będzie, gdy je zadołuję na działce. Pogoda jest zbyt niepewna
a i nie mam jeszcze dla nich docelowego miejsca. Na szczęście mam
dobre, zaciszne miejsce po zeszłorocznym kompoście, pod lipą, więc mam nadzieję,
że roślinki dobrze przezimują.
Tak wygląda słońce

akumulatorków. I patrząc na pogodę, marne już na to szanse ...
Chciałam sadzić na działce moje bylinki z balkonu, ale doszłam do wniosku,
że lepiej będzie, gdy je zadołuję na działce. Pogoda jest zbyt niepewna
a i nie mam jeszcze dla nich docelowego miejsca. Na szczęście mam
dobre, zaciszne miejsce po zeszłorocznym kompoście, pod lipą, więc mam nadzieję,
że roślinki dobrze przezimują.
Tak wygląda słońce

Pozdrawiam serdecznie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Piękny zachód słonka.
U mnie znów mroczno, ale nie pada.
Jutro ma być bezchmurnie, ale nie wygląda na to.
Za to dużo cieplej i tego bym chciała.
U mnie znów mroczno, ale nie pada.
Jutro ma być bezchmurnie, ale nie wygląda na to.
Za to dużo cieplej i tego bym chciała.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Niezmiennie zadziwiają mnie Twoje zdjęcia nieba!
Zostałam bez słowa ...
Zostałam bez słowa ...
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Oj nie lubei zmian awatarow..
rozpoznaje po nich ..
musze sie przyzwyczaic
niebo piekne..
rozpoznaje po nich ..
musze sie przyzwyczaic
niebo piekne..
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22087
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Wisienko - rabata bardzo dojrzała,masz tam już sporo ciekawych roślinek.
A niebo i słońce - przepiękne... też mnie martwi jego brak w codziennym życiu...
trudno będzie przetrwać zimę jeśli będzie tak rzadko jak w ubiegłym sezonie gościło na moim niebie
Zdjęcia jak zawsze zresztą - robisz cudne.
Hoja
niesamowicie Ci 'idzie' - przepiękna ...
jej zapach jest zbyt słodki by móc z nią dłużej przebywać w jednym pomieszczeniu,
ale Jadziu wspaniale Ci kwitnie
A niebo i słońce - przepiękne... też mnie martwi jego brak w codziennym życiu...
trudno będzie przetrwać zimę jeśli będzie tak rzadko jak w ubiegłym sezonie gościło na moim niebie
Zdjęcia jak zawsze zresztą - robisz cudne.
Hoja
jej zapach jest zbyt słodki by móc z nią dłużej przebywać w jednym pomieszczeniu,
ale Jadziu wspaniale Ci kwitnie
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wisienka - Ciąg dalszy budowlanki
Ale piękna hoja...
Ja mam zupełnie inną, ale tak samo mocno pachnie.
Długo ją masz ?
Też nie bardzo lubię zmian avatarów... po starych od razu wiem kto pisze...
Ja mam zupełnie inną, ale tak samo mocno pachnie.
Długo ją masz ?
Też nie bardzo lubię zmian avatarów... po starych od razu wiem kto pisze...



