Moje storczyki - Anna cz. 3

[trzynastka]

Aniu nie daj się prosić pokazuj zdobycze

[AnnaL]

Moniu i Celinko nie wiem czy to aż takie zdobycze ale cieszę się ,że trafiły w moje skromne progi. Ale na początek małe niespodzianki jesienne - oto one :

1. Pędzik u phal. stuartiana - to już 3 zapowiedz kwitnienia.



2. Pędzik u phal. Philadelphia



3. Pędzik u phal. eqestris



4. Pędzik u hybrydy phalaenopsis kwitnącej pachnącymi żółtymi kwiatami z ciapkami na płatkach



5. Pędzik u phal. schilleriana ale tutaj będą dwa zdjęcia - najpierw roślinka a potem jej pędzik. Myślę, że nie tylko dla mnie będzie zaskoczeniem, że tak mała roślina chce kwitnąć





Mam jeszcze drugą taka roślinkę większą od tej na zdjęciu ale jeszcze nie chce kwitnąć.


A teraz moje nowinki z wystawy w Warszawie

1. Lycaste aromatica



2. Phal. Penang Girl



3. Haraella odorata

[Art]

Aniu , to ja sobie tak zatańczyłam z radości, że TYLE nowinek u Ciebie

Pęd u 'Schilleriany' prawie takiej wielkości jak u mojej. Będziemy więc sobie sekundować. Tylko mój zawsze rośnie od początku
zakręcony jak ślimaczek

Widzę też, że kupiłaś lubianą przeze mnie Lycaste a. Ciekawa jestem, jaki będzie cykl rozwoju u Twojej.
Pewnie nasze roślinki będą się mijać etapami wzrostu, bo moja Lycaste a. obecnie ma zupełnie dojrzałe liście, które w pewnym momencie stopniowo
zaczną 'odchodzić' i zostanie łysa dojrzała psb. Dopiero przy takiej wyrastają łodyżki kwiatowe. A może u Twojej wyrosną jeszcze przy tej większej psb ?
Chętnie będę podglądać

Pozostałe zakupy z pędami, pączkami będą nas wszystkich wkrótce cieszyć

[AnnaL]

Asiu dziękuję za taniec ja zrobiłam to samo jak pozaglądałam pod listki
Lycaste aromatica od dość dawna mi się marzyło ale jakoś bałam się , że nie podołam. Za namową pewnej osoby, która wierzy w moje możliwości , bo widzi jak się nimi zajmuję postanowiłam kupić i to pojawia się pytanie do Ciebie - w jakim podłożu trzymasz swoją Lycaste i jak często podlewać, by nie zaszkodzić roślinie Moja roślinka siedzi w korze z węglem drzewnym. Zdaję sobie sprawę, że jakiś czas potrwa aklimatyzacja do moich warunków więc pewnie na te cudowne kwiaty i zapach przyjdzie mi poczekać.

[kasiunieczka_32]

Aniu cudowne zarówno nowości jak i wszystkie pędziki
Haraella niedługo będzie cieszyć swoimi mikro kwiatuszkami (na żywo niesamowite wrażenie ), szkoda tylko że u Penang Girl kwiatuszek chyba troszkę zwiędł no ale następny czeka w kolejce aby się rozwinąć
Moja mała Schilleriana ma na razie tylko 3 listki, ale Twojej widać bardzo spieszno do kwitnienia.

[Beatrice]

Aniu super!!!!!!!!!!!, piękną Penang Girl zdobyłaś, a jak wrócę do domu to też popatrzę na moją schilerianę, może też coś wypatrzę

[Kaja-gr]

Super zakupy

ja też kupiłam Penang Girl i jak widze chyba z tego samego źródła Moja ma jednego kwiatuszka i jeszcze jeden pędzik Rozwinął się przez noc po wystawie prawie do końca, teraz niestety znowu wyjechałam na tydzien więc jeszcze nie miałam okazji zobaczyć jej w pełnym rozkwicie.

[Zabka_Monis]

Nooo Aniu Nie wiem czy najpierw gratulować zakupów czy najpierw pędów? Chyba pędy ważniejsze ,bo wyhodowane własnymi łapkami No więc : gratuluję Bo jest czego gratulować! Tyle kwitnień się szykuje mmmm Będzie co oglądać
No i zakupy.... oj jak Wam zazdroszczę pobytu na wystawie Haraella odorata pięknisia oraz Phal penang girl to moje chciejstwa Lycaste aromatica wpisałam w google i także spodobały mi się jej śliczne żółciutkie kwiatuszki Zakupy pierwsza klasa

[Storczykowa]

Piękne nowości i pędziki... naprawdę masz fajnie, że możesz sobie jechać na wystawę...

[arlet3]

Aniu ale się u Ciebie dzieje tyle pędzików i jakie piękne nowości z wystawy niech szybko zaaklimatyzują się u Ciebie

[renata75]

Aniu, ale się u Ciebie dzieje dużo dobrego, dziękuję za relacje z wystawy, nowości śliczne, jedna z nich jest moim chciejstwem, będę Ci kibicować i z chęcią podziwiać jej kwiaty.


Pozdrawiam :P

[justus27]

Aniu - oglądam z otwartymi ustami...Ale cudnie ;) Hmm...wszystkie falki z ciapatymi listkami wypuścily Ci pędziki. Toż to będzie widok, jak zakwitną

Nowości cudne... Penang Girl śliczna

[trzynastka]

Aneczko jak weszłam to aż serducho mi mocniej zabiło takie cudne widoki pędzikowe a nowości prześliczne szybko niech się aklimatyzują

[Art]

Asiu
Lycaste aromatica od dość dawna mi się marzyło..... postanowiłam kupić i tu pojawia się pytanie do Ciebie - w jakim podłożu trzymasz swoją Lycaste i jak często podlewać, by nie zaszkodzić roślinie Moja roślinka siedzi w korze z węglem drzewnym.

Aniu, moja Lycaste rośnie w drobnym podłożu z OS z dodatkiem kilku kawałeczków węgla drzewnego, troszkę skały wulk. i kilka małych kępek sphagnum.
Gdy roślina ma przyrosty, rosną liście,wtedy podlewam normalnie jak falenopsisy (tzn. ja czasem namaczam, czasem tylko podlewam).
Gdy zrzuci liście pod koniec jesieni i zostają łyse psb - bardzo ograniczam podlewanie. Tyle tylko, by nie zasuszyć.
Ważne jest nawożenie. W okresie wzrostu, rozwijania się przyrostów przeważa azot, a pod koniec wegetacji, czyli w tej fazie, gdy powoli obumierają liście
(czyli tak, jak obecnie u mojej) fosfor i potas. Gdy liści już nie będzie, wstrzymuję zupełnie nawożenie.
Na szybko zrobiłam dla Ciebie aktualne zdj. mojej Lycaste:



Końcówki liści powoli robią się brązowe, czyli rozpoczyna się proces obumierania.
Tak było w ubiegłym roku. Potem storczyk odpoczywa i nabiera sił do kwitnienia

[dorotakol]

Aniu chyba ta twoja kruszynka jest identyczna jak moja. Wczoraj do niej zaglądałam i przesadziłam ją do najmniejszej dostępnej doniczki (5cm).
Dzisiaj stwierdziłam, że jest jeszcze zbyt duża i teraz mieszka w przeźroczystej nakrywce od kremu Olay i całkiem ładnie się prezentuje
W jej starym podłożu była gąbka i miała nieco pozagniwane końcówki najdłuższych korzonków.