Madzik i jej zieloni podopieczni

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
chan-dzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3500
Od: 4 maja 2010, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WROCŁAW

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

;:111 ;:111 Nie wiedziałam ,że można ot tak sobie znależć tyle bursztynów(no chyba,że Ty nic innego nie robiłaś tylko grzebałaś) :;230 :;230
Madzik_J-Ch pisze:
. Siedzą sobie w mojej "ukorzeniarce" zrobionej z opakowania na jajka. Zwykle jak ją znajomi widzą wywołuje u nich salwy śmiechu. Mówią, że ja to chyba nienormalna jestem :;230
Obrazek
ukorzeniarka jak najbardziej odpowiednia ,maluchy nieżle się w niej trzymają ,a ten piasek...taki żółciutki ;:170
Wątki chan-dzi
Pozdrawiam i zapraszam do mnie Ania
Awatar użytkownika
renata_22
200p
200p
Posty: 423
Od: 25 mar 2010, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

Madziu te kaktusy w "mnożarce" wyglądają naprawdę pięknie...Ale mnie bardziej zaciekawiło to żółte coś w czym te kaktusy siedzą.... To piasek czy coś takiego? Bo bardzo pasuje kolorem do zielonych....
Pozdrawiam Renata :)...
Doniczkowce w przeglądzie...
Awatar użytkownika
Madzik_J-Ch
200p
200p
Posty: 310
Od: 12 lip 2010, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

Patrycjo - dziękuję :) Sukulenciki jeszcze sobie w nim trochę pomieszkają, bo muszą korzonki puścić
Aniu - no tak niestety bywa z tymi choróbskami. U nas pół Łodzi choruje
Renatko - dziękuję ;:196
Moniko - sukulenty siedzą w wilgotnym piasku, bo tak mi się najlepiej ukorzeniają. W wodzie gniły, w ziemi marniały.
A sąsiadka - pewnie masz rację, że nie zauważyłaby. U nas na klatce to lądują kwiatki jak na skazanie. Tak chyba mają iść precz z domu, ale trochę sumienie nie pozwala na wyrzucenie to stawiają na klatce a potem jak zmarnieje to już mniejszy żal. A ja na przedostatnim, trzecim piętrze mieszkam i jak tak przechodzę to doglądam te kwiatki. M już się ze mnie śmieje, że czas idzie pierwszy, mówi coś do mnie, patrzy a mnie nie ma, bo na pięterku zostałam i przekręcam kwiatki do słońca, obrywam im suche liście i coś tam do nich gadam :;230
Aniu - Chan-dziu - no właśnie grzebałam, nawet poświęciłam się i dźwigałam mojemu M koc, parawan i książkę na plażę, aby miał się czym zająć bo inaczej 4 godzin moich "zabaw w piasku" by nie wytrzymał :;230
A piasek - eh, co to się działo, aby taki piasek zdobyć w środku miasta. Przyniosłam go z piaskownicy z ogrodzonego palcu zabaw. No bo piaskownic jest ci u nas pod dostatkiem na osiedlu, no ale każda otwarta, a jak wiadomo - kotki, pieski różne potrzeby mają i moje roślinki w takim piasku mogłyby nie przeżyć takiej dawki nawozu :;230 Byłam jednak wtedy na wieczornym spacerze z psem. Kazałam mu czekać przed ogrodzeniem a ja dawaj - łyżka i po piach :;230 Słucham a tu coś szeleści obok, patrzę a mój pupil pomyka po placu zabaw, gdzie nie wolno mu wchodzić. Oczywiście zaczęłam go gonić, co dla niego było świetną zabawą i uciekał dookoła huśtawek. Wygoniłam go, zamknęłam furtkę i poszłam nabierać piach. Dopiero jak wychodziłam trochę się rozejrzałam a tam na ławeczce w ciemnościach dwóch młodzieńców sobie siedzi, popija piwko i ma ze mnie taki ubaw, że hej
Renatko - siedzą w piasku to czasu wypuszczenia korzeni
Igor - hmm, grzybki po obróbce :roll: Chyba, że masz na myśli moje bursztyny na deseczce, bo one tak kolorystycznie pasują
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Awatar użytkownika
Madzik_J-Ch
200p
200p
Posty: 310
Od: 12 lip 2010, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

Igor no to się dalej wstydź, bo bursztyn to nie kamień :;230
No dobra, żartowałam, czepiam się :;230
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Awatar użytkownika
Madzik_J-Ch
200p
200p
Posty: 310
Od: 12 lip 2010, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

W zasadzie to nie dziwię się, że można pomylić je z grzybami jak tak leżą na tej desce
No bo kto normalny układa bursztyny w rządkach na kuchennej desce do krojenia :;230 M jak to zobaczył, to stwierdził, że chyba musi się dowiedzieć czy jodu to czasem nie można przedawkować i jakie są tego objawy i czy to czasami na głowę nie wpływa
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

;:112 ;:112 ;:112 ;:112 ;:112
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

szczerze powiem, że zanim otworzyły mi się dobrze zdjęcia to też pomyslałam, że to pokrojone grzybki na desce :;230
Awatar użytkownika
Madzik_J-Ch
200p
200p
Posty: 310
Od: 12 lip 2010, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

Krysiu - nie rozśmieszaj mnie :;230 Mąż będzie coś podejrzewał. Jestem dziś chora i mam leżeć w łóżku półżywa a nie śmiać się do laptopa :;230
Moniko - to tylko potwierdza to co pisałam wcześniej :;230 Tylko grzyby pokrojone i poukładane na desce według rozmiarów kawałków to też dobrze by o mojej głowie nie świadczyły :;230

Muszę się na łowy szczepkowe gdzieś wybrać, bo dziś robiąc jajecznice z grzybami na obiadokolację opróżniłam wkładkę na jajka.
I tu niespodzianka - jest plastikowa, a nie papierowa :;230
Tylko, że ta nie była na 6, ale na 10 jajek :;230
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Awatar użytkownika
nuta23
1000p
1000p
Posty: 4135
Od: 17 kwie 2010, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

To w takim razie spore łowy się zapowiadają. Życzę powodzenia.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
Awatar użytkownika
chan-dzia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3500
Od: 4 maja 2010, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: WROCŁAW

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

Madzik_J-Ch pisze:Aniu - Chan-dziu - no właśnie grzebałam, nawet poświęciłam się i dźwigałam mojemu M koc, parawan i książkę na plażę, aby miał się czym zająć bo inaczej 4 godzin moich "zabaw w piasku" by nie wytrzymał :;230
A piasek - eh, co to się działo, aby taki piasek zdobyć w środku miasta. Przyniosłam go z piaskownicy z ogrodzonego palcu zabaw. No bo piaskownic jest ci u nas pod dostatkiem na osiedlu, no ale każda otwarta, a jak wiadomo - kotki, pieski różne potrzeby mają i moje roślinki w takim piasku mogłyby nie przeżyć takiej dawki nawozu :;230 Byłam jednak wtedy na wieczornym spacerze z psem. Kazałam mu czekać przed ogrodzeniem a ja dawaj - łyżka i po piach :;230 Słucham a tu coś szeleści obok, patrzę a mój pupil pomyka po placu zabaw, gdzie nie wolno mu wchodzić. Oczywiście zaczęłam go gonić, co dla niego było świetną zabawą i uciekał dookoła huśtawek. Wygoniłam go, zamknęłam furtkę i poszłam nabierać piach. Dopiero jak wychodziłam trochę się rozejrzałam a tam na ławeczce w ciemnościach dwóch młodzieńców sobie siedzi, popija piwko i ma ze mnie taki ubaw, że hej
Widzę,że mamy podobne pomysły,ja swój piasek targałam z budowy ronda.Zobaczyłam,że jest ładniutki,więc następny mój spacer był już w tamtym kierunku z reklamóweczką i łopatką.Tylko nie pomyślałam i trafiłam na przerwę sniadaniową ,ale podeszłam sobie jakgdyby nic do pracowników ,powiedziałam smacznego(musiałam coś powiedzieć,głupio było się wracać)wyjęłam łopatke i zaczęłam podbierać do reklamówki,mślałam,że się za wstydu spalę...ale czego to nierobi się dla kwiatków. :;230 :;230
Wątki chan-dzi
Pozdrawiam i zapraszam do mnie Ania
Awatar użytkownika
diament
1000p
1000p
Posty: 2014
Od: 5 gru 2009, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

a ja mam papierowy pojemnik :?
życzę udanych łowów ;:65
Awatar użytkownika
Madzik_J-Ch
200p
200p
Posty: 310
Od: 12 lip 2010, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

Renatko - tylko coś pora nie bardzo na sadzonkowanie, ale może jednak jeszcze coś przed zimą uda się zdobyć. Tylko muszą to być gatunki małe i wolno rosnące, bo miejsca praktycznie już brak
Aniu - to faceci byli, założę się, że o kwiatach nie pomyśleli. Raczej podejrzewali pewnie, że może masz kota, ale mu na żwirek pieniędzy żałujesz :;230
Moniko - u mnie w sklepie pani powiedziałam, żeby dała mi w plastikowym, bo potem sadzonki w nim ukorzeniam. Popatrzyła jakoś tak dziwnie :;230
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Awatar użytkownika
Netzach
100p
100p
Posty: 117
Od: 11 maja 2007, o 17:30
Lokalizacja: Zaklików-Wrocław

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

Hehe, no ja to też z ogrodzonej piaskownicy brałem, ale (chyba) mnie nikt nie przyłapał na tej zuchwałej kradzieży :P
Awatar użytkownika
nuta23
1000p
1000p
Posty: 4135
Od: 17 kwie 2010, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

To ciekawe jaką minę by zrobiła jakby zobaczyła u niektórych doniczki z opakowań po serkach, podstawki z pokrywek i inne tego typu patenty. :;230 :;230
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
Awatar użytkownika
Madzik_J-Ch
200p
200p
Posty: 310
Od: 12 lip 2010, o 22:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Madzik i jej zieloni podopieczni

Post »

No, no, Maćku uważaj bo jeszcze na YouTubie będziesz. To ostatnio bardzo popularne miejsce do poszukiwań różnych "kryminalistów" :;230
Renatko - masz rację, to nasze forum to "skarbnica pomysłów niecodziennych" :;230 I nie wspomnę wszystkich sposobów na zdobywanie kwiatów w tajemnicy przed domownikami ;:224 :;230
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”