Na żurawki mam ostatnio powera
Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuniu cudownie wygląda Twój skalniak, wszystko już wspaniale się porozrastało i efekt jest super. Widzę, że pięknie kwitnie różowa delosperma, moje niestety tak jak pisałam wiosną nie przetrwała zimy, a żółta pięknie przezimowała, ale wcale nie zakwitła, mimo, że w bardzo się rozrosła
Na żurawki mam ostatnio powera
więc wszędzie ich wypatruję, (tak jak i hortensji) Twoje są prześliczne , bardzo podoba mi się ta zieleninka z karbowanymi listeczkami, to chyba Sashay 
Na żurawki mam ostatnio powera
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Miło widzieć dwie Agnieszki!
Specjalnie dla Was dzisiejsza odsłona mego skalniaka ( na piwniczce- tzn. bunkrze
). Nie jest taki wielki, ale dość pojemny.

Zakwitła nawet goryczka z czerwcowych zakupów:

Agness - ta zieleninka z karbowanymi listkami ( jak to ładnie określiłaś
) to faktycznie Sashay. Przyznam się, że moją faworytką jest Rave On, która u mnie wygląda tak:
- to fotka z sierpnia, nowszej nie znalazłam
Skuszona festiwalem żurawek na Forum pokusiłam się o policzenie swojej skromnej kolekcji. Wyszło mi 45 sztuk, ale pewnie ze 2-3 powtarzają się. Niby sporo, ale jakoś nie widać nadmiaru
Dzisiaj pogoda była cudna ( prawie lato ), więc ostro zabrałam się za sadzenie i...przesadzanie. Ponad 3 godziny do obiadu spędziłam na działce a końca nie widać. Planowałam iść jeszcze popołudniu, ale nie dałam rady. Szkoda... Może uda mi się wyrwać jutro od rana. Najwyższy czas wysadzić te doniczkowce
Jakbym miała mało sadzenia to kupiłam dziś kolejne cebulki
. Tym razem śnieżniki. Mam już je w 3 kolorach. Są naprawdę urocze.
- leśna wciąż się zmienia
- moja ulubienica ( spadek po poprzedniku)
,
- zimowity - nie mam ich zbyt wiele, ale muszę zebrać je w jedno miejsce
,
- na wrzosowisku
Specjalnie dla Was dzisiejsza odsłona mego skalniaka ( na piwniczce- tzn. bunkrze

Zakwitła nawet goryczka z czerwcowych zakupów:

Agness - ta zieleninka z karbowanymi listkami ( jak to ładnie określiłaś
- to fotka z sierpnia, nowszej nie znalazłam Skuszona festiwalem żurawek na Forum pokusiłam się o policzenie swojej skromnej kolekcji. Wyszło mi 45 sztuk, ale pewnie ze 2-3 powtarzają się. Niby sporo, ale jakoś nie widać nadmiaru
Dzisiaj pogoda była cudna ( prawie lato ), więc ostro zabrałam się za sadzenie i...przesadzanie. Ponad 3 godziny do obiadu spędziłam na działce a końca nie widać. Planowałam iść jeszcze popołudniu, ale nie dałam rady. Szkoda... Może uda mi się wyrwać jutro od rana. Najwyższy czas wysadzić te doniczkowce
- leśna wciąż się zmienia
- moja ulubienica ( spadek po poprzedniku)
,
- zimowity - nie mam ich zbyt wiele, ale muszę zebrać je w jedno miejsce
,
- na wrzosowisku- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuniu. Pięknie wygląda ten skalniak. Jak sobie przypominam ten bunkier, to kapitalny pomysł mieliście i go znakomicie zrealizowaliście. Gdyby nie widoczny kominek to można by pomyśleć, że specjalnie tak kształtowaliście teren. Wszyscy chyba teraz wracamy padnięci z ogrodów, gdyż prognozy są dziwne i trzeba się spieszyć z robotą. Ja jakoś nie chcę jeszcze uwierzyć, że szybko przyjdzie zima i pocieszam się, że nawet jeżeli w październiku trochę się oziębi to jednak w listopadzie popuści. Inaczej będę ugotowana ze wszystkim. 
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuniu jak ma na imię róża tez pewnie ją mam
pomysł na skalniak bombowy, pamiętam jako dziecko byłam u cioci w ówczesnej Czechosłowacji ona z kolei dziś nie pamiętam dokładnie czy był to skalniak ale nazywaliśmy to pieczarą w ziemi - tam rosły pieczarki, świetny pomysł a wyobrażam sobie tajemnicze wejście
pomysł na skalniak bombowy, pamiętam jako dziecko byłam u cioci w ówczesnej Czechosłowacji ona z kolei dziś nie pamiętam dokładnie czy był to skalniak ale nazywaliśmy to pieczarą w ziemi - tam rosły pieczarki, świetny pomysł a wyobrażam sobie tajemnicze wejście
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
piękny skalniak ,jeszcze trochę i cały zarośnie ,ja w tym roku odnowiłam dwa pierwsze skalniaki , bo już nie było widać kamieni ,,
też dokupiłam kilka żurawek , teraz już mam kilkanaście kolorów ,ale jeszcze malutkie kępki , dopiero za dwa lata będzie ich ładnie widać.. goryczka śliczna , moja jedna w ogóle nie zakwitła ..
też dokupiłam kilka żurawek , teraz już mam kilkanaście kolorów ,ale jeszcze malutkie kępki , dopiero za dwa lata będzie ich ładnie widać.. goryczka śliczna , moja jedna w ogóle nie zakwitła ..
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izo porównałam zdjęcie skalniaka z początkowej fazy nasadzeń i teraz ... prawdziwa bajka brawo
Przypomnij mi nazwę róży w różowym kolorze ( pachnąca) i białej , która teraz powtarza kwitnienie( wstawiłaś jej zdjęcie wyżej)
Miałam zapisać po rozmowie ale wypadło z głowy.
Pozdrawiam życząc pięknego weekendu
Przypomnij mi nazwę róży w różowym kolorze ( pachnąca) i białej , która teraz powtarza kwitnienie( wstawiłaś jej zdjęcie wyżej)
Miałam zapisać po rozmowie ale wypadło z głowy.
Pozdrawiam życząc pięknego weekendu
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Iza, Twój skalniak naprawdę sprawia wrażenie bardzo dużego
Super wyszedł i póki co, jeszcze rośliny nie zarastają się 
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Witam wszystkich cieplutko!
Pogoda i prognozy coraz gorsze...Roboty przede mną jeszcze huk i mam nadzieję zdążyć ze wszystkim przed zimą - nawet gdyby przyszła dość szybko. Ogarnęło mnie jakieś szaleństwo i zamówiłam u Flasha 8 róż. Teraz mocno główkuję gdzie je posadzić
Tym bardziej, że jeszcze kilka roślin czeka w doniczkach na swoje miejsce. Jakby tego było mało kupiłam sobie dziś na osłodę ( znów zostałam słomianą wdową na 6 m-cy) trochę cebulek i donicę pięknie kwitnących marcinków. Niestety mój aparat ma spory problem z kolorem różowym i na zdjęciu są znacznie jaśniejsze niż w realu:
- na żywo są bardziej biskupie

Jesień zagościła na dobre, a moje frezje dopiero postanowiły wyleźć z ziemi - totalna porażka
- zabrałam je dziś wraz z doniczką do domu - może zakwitną
Magdo - wielkie dzięki! Pielenie wcale nie jest takie proste. Ostatnio jak były u mnie dziewczyny też o to pytały i musiałam demonstrować. W zasadzie większość powierzchni sięgam chodząc dookoła ( z tyłu leżą kamienie, więc sięgam dalej
), ale sporą część pielę wchodząc na górę. Na szczęście chwastów nie mam tam zbyt wiele.
To tylko takie wrażenie Jacku. Chociaż chyba zmierzę go przy okazji, bo sama jestem ciekawa jaką ma pow. Niestety są rośliny, które muszę trzymać w ryzach - inaczej wszystko by zarosły
Krysiu mi samej czasem trudno uwierzyć, że to tylko rok minął. Róża biała to "Schneewittchen", a wściekle różowa, obłędnie pachnąca to "Pink Peace" we własnej osobie.
Janeczko gdybym tylko pozwoliła to już by mi zarósł skalniak. A tak na górze jest jeszcze kilka wolnych skrawków ziemi na jakieś nowe cudeńka. Z goryczkami dopiero zaczynam i brak mi doświadczenia. Cieszy mnie każdy kwiatuszek. A żurawki warto kupować - są niesamowite i bardzo dekoracyjne. Mam nadzieję, że tej zimy wroniska odpuszczą moim żurawkom i nie będę miała strat.
Aniu o róży napisałam u Ciebie. Niestety wejście do mojej piwniczki pod skalniakiem jest mało romantyczne. Wygląda to raczej jak wejście do lochów
Kiedyś już chyba pokazywałam te drzwiczki.
Dziękuję Krysiu-Ado za uznanie. Nie chwaląc się sama to wymyśliłam. Mój M wykonał czarną robotę i chwała Mu za to
Masz rację trzeba się śpieszyć. A ilość cebulek do posadzenia zamiast maleć to u mnie rośnie
Masz tyle chętnych rąk do pomocy Krysiu, że na pewno zdążysz ze wszystkim przed zimą.
- powojnik tangucki nic sobie nie robi z tego, że przyszła jesień
- gaura różowa
- dziurawiec
- ukorzeniona przeze mnie 2 lata temu NN
Pogoda i prognozy coraz gorsze...Roboty przede mną jeszcze huk i mam nadzieję zdążyć ze wszystkim przed zimą - nawet gdyby przyszła dość szybko. Ogarnęło mnie jakieś szaleństwo i zamówiłam u Flasha 8 róż. Teraz mocno główkuję gdzie je posadzić
- na żywo są bardziej biskupie
Jesień zagościła na dobre, a moje frezje dopiero postanowiły wyleźć z ziemi - totalna porażka
- zabrałam je dziś wraz z doniczką do domu - może zakwitną Magdo - wielkie dzięki! Pielenie wcale nie jest takie proste. Ostatnio jak były u mnie dziewczyny też o to pytały i musiałam demonstrować. W zasadzie większość powierzchni sięgam chodząc dookoła ( z tyłu leżą kamienie, więc sięgam dalej
To tylko takie wrażenie Jacku. Chociaż chyba zmierzę go przy okazji, bo sama jestem ciekawa jaką ma pow. Niestety są rośliny, które muszę trzymać w ryzach - inaczej wszystko by zarosły
Krysiu mi samej czasem trudno uwierzyć, że to tylko rok minął. Róża biała to "Schneewittchen", a wściekle różowa, obłędnie pachnąca to "Pink Peace" we własnej osobie.
Janeczko gdybym tylko pozwoliła to już by mi zarósł skalniak. A tak na górze jest jeszcze kilka wolnych skrawków ziemi na jakieś nowe cudeńka. Z goryczkami dopiero zaczynam i brak mi doświadczenia. Cieszy mnie każdy kwiatuszek. A żurawki warto kupować - są niesamowite i bardzo dekoracyjne. Mam nadzieję, że tej zimy wroniska odpuszczą moim żurawkom i nie będę miała strat.
Aniu o róży napisałam u Ciebie. Niestety wejście do mojej piwniczki pod skalniakiem jest mało romantyczne. Wygląda to raczej jak wejście do lochów
Dziękuję Krysiu-Ado za uznanie. Nie chwaląc się sama to wymyśliłam. Mój M wykonał czarną robotę i chwała Mu za to
- powojnik tangucki nic sobie nie robi z tego, że przyszła jesień
- gaura różowa
- dziurawiec
- ukorzeniona przeze mnie 2 lata temu NN- maakita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izo pochwal się jakie róże kupiłaś.
- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
różyczki i dziurawiec tez ładnie u mnie kwitną , guara ma jeszcze pojedyncze kwiaty a powojnik taki jak twój u mnie strajkuje , rośnie kilka cm na rok chyba mu nie odpowiada moja piaszczysta ziemia ,chociaż dołek dobrze zaprawiłam przed sadzeniem . może na drugi rok ruszy ..marcinek na osłodę ,pewnie poprawi ci humor ale i tak będziesz tesknić .. u mnie też zaczynają kwitnąć marcinki tylko przy takiej pogodzie wypuszczają po kilka kwiatuszków tylko białemu nie przeszkadza i pięknie kwitnie ..
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Magdo z tymi różami to zaszalałam całkiem niechcący. Wszyscy na forum zachwalają tego sprzedawcę. W zeszłym roku tylko oglądałam i dzielnie wstrzymałam się przed zakupem. Teraz wcześniej dostałam listę i wielokrotnie ją oglądałam, zapisywałam i kreśliłam. Planowałam kupić ze 3-4 róże. Niestety oszalałam i zamówiłam 8
Sama nie wiem gdzie je wszystkie posadzę. Chyba przyjdzie mi kilka zadołować do wiosny. Mam nadzieję, że tak można...
Zamówiłam Alinkę, Casanowę, Scarlet, Degenhard, Jubilee Celebration, Piroutte i Jubilee Prince de Monaco oraz bezimienną czerwoną angielkę. Zobaczymy co wyjdzie z tego miszmaszu. Mam nadzieję, że poradzą sobie u mnie.
Janeczko u mnie marcinki też jakoś nie śpieszą się z kwitnieniem w tym roku. Mam kilka różnej wysokości i w różnych kolorach, ale chciałabym jeszcze inne. Nie mam pojęcia dlaczego powojnik tangucki marnie Ci rośnie. Moje doświadczenie z nim raczej świadczy , że to niewymagająca roślina. Nawet mam go w skrzynce balkonowej i o dziwo przeżył w niej ostatnią zimę bez żadnych zabezpieczeń. Podaj mi adres na pw to podeślę Ci nasion z mojego.
Ja to chyba powinnam sobie regularnie śpiewać "... jesteś szalona, mówię Ci jesteś szalona...". Nie wiem jakim cudem, ale zebrało mi się 260 cebulek ( do tego trzeba doliczyć te wykopywane przez sezon, które trzeba znów zakopać)
A miałam mieć mało sadzenia...Chyba najwyższa pora przestać robić zakupy cebulowe na raty. Jednak na zakończenie sezonu cebulowego kupiłam dziś kolejne cebulki - tym razem liliowe. I to już koniec, definitywny koniec. Żebym nie wiem jakie cuda widziała - nie kupuję ( w tym roku
) Teraz trzeba zabrać się za sadzenie.
- Caribia
- ta nasturcja dopiero się rozbujała z kwitnieniem
- ciekawe dlaczego tak późno
- vanillka coraz ładniejsza

Zamówiłam Alinkę, Casanowę, Scarlet, Degenhard, Jubilee Celebration, Piroutte i Jubilee Prince de Monaco oraz bezimienną czerwoną angielkę. Zobaczymy co wyjdzie z tego miszmaszu. Mam nadzieję, że poradzą sobie u mnie.
Janeczko u mnie marcinki też jakoś nie śpieszą się z kwitnieniem w tym roku. Mam kilka różnej wysokości i w różnych kolorach, ale chciałabym jeszcze inne. Nie mam pojęcia dlaczego powojnik tangucki marnie Ci rośnie. Moje doświadczenie z nim raczej świadczy , że to niewymagająca roślina. Nawet mam go w skrzynce balkonowej i o dziwo przeżył w niej ostatnią zimę bez żadnych zabezpieczeń. Podaj mi adres na pw to podeślę Ci nasion z mojego.
Ja to chyba powinnam sobie regularnie śpiewać "... jesteś szalona, mówię Ci jesteś szalona...". Nie wiem jakim cudem, ale zebrało mi się 260 cebulek ( do tego trzeba doliczyć te wykopywane przez sezon, które trzeba znów zakopać)
- Caribia
- ta nasturcja dopiero się rozbujała z kwitnieniem
- vanillka coraz ładniejsza
- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izo przynajmniej Twoja nasturcja zakwitła, moja nawet myśli kwitnąć, Piękna odmiana róży na ostatnim

- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
ja wolę zwykłą nasturcję przynajmniej zawsze kwitnie a taka to późną jesienią kilka kwiatuszków , może trzeba by ją wsadzać w doniczki w szklarni ,spróbuję na drugi rok .. róże śliczne . brakuje mi jeszcze kilka aby zapełnić całą różaną rabatkę , takiej czerwonej jeszcze nie mam ..
piękna hortensja , też jeszcze nie mam vanillki ma ładny kolor .. a o nasionka poproszę bo w tamtym roku kupiłam sobie niebieski tangucki i mi w ogóle znikł nie wiem dlaczego nie bardzo chcą rosną u mnie powojniki ..
piękna hortensja , też jeszcze nie mam vanillki ma ładny kolor .. a o nasionka poproszę bo w tamtym roku kupiłam sobie niebieski tangucki i mi w ogóle znikł nie wiem dlaczego nie bardzo chcą rosną u mnie powojniki ..
- Asssika
- 100p

- Posty: 145
- Od: 26 paź 2009, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Malbork/Pasłęk
Re: Moje spełnione marzenie -tu.ja cz.4
Izuniu melduję, że w przyszły weekend znowu będę w Elblągu - kolejny szpital ale ma się ku lepszemu 


