Z Elfowej krainy storczyków II cz. ;))

[GrazynaW]

Justynko gratulacje za wyobraźnię pieknie Ci to wyszło.

[arlet3]

I ja przybiechłam powzdychać do Twoich piękności Justynko za pomysłowość

[justus27]

Goskle- jutro wrzos jedzie już na swoje, stałe miejsce, czyli do ogrodu. Teraz, nim będę się zachwycać, między moimi, białymi wrzosami na wrzosowisku A falki, może jeszcze w koszu postoją w dużym pokoju <strona południowa, ok. 1m >.

Kasiunieczka- też mi sie podoba ;) Jutro troszku ją zmienię, zamiast wrzosu może wstawię jakiś bukiet w wazonie. Woda bęzie parować i podniesie wilgotność wokół orchidei. A paczusi jednak jeszcze dziś nie dostałam, czyli czekam nadal...

Dusiu- ja uważam, że jeśli robi się kompozycję z głową, to można sobie czasami takową zrobić. Ale trzeba wziąć pod uwagę warunki uprawowe dla poszczególnych roślinek i łączyć w kompozycji te, które mają podobne wymagania hodowlane.

Grażynko- dziękuję...to jesień ma tak "kolorowy" wpływ na mnie

Arlet- dzękuję w imieniu kwiatuszków

Zapraszam do mojego offtopicu, dalam parę fotek grzybków

[Storczykowa]

Dusiu- ja uważam, że jeśli robi się kompozycję z głową, to można sobie czasami takową zrobić. Ale trzeba wziąć pod uwagę warunki uprawowe dla poszczególnych roślinek i łączyć w kompozycji te, które mają podobne wymagania hodowlane.

No tak, ale nie da się non stop tak trzymać jednych roslin. Lepiej na przykład co jakiś czas wymieniać, np. jak te przekwitną, to wsadzić tam inne, kwitnące, a jak tamte przekwitną, to znowu wymienić... Kompozycje są ładne i ciekawe, ale, jak napisałaś, trzeba je robić z głową i dobrać rośliny o podobnych wymaganiach i ostrożnie podlewać. Najlepiej, jak rośliny są w swoich doniczkach, każda osobno, a nie wszystkie wsadzone razem w jedno naczynie, a niektórzy tak robią.

[justus27]

I tu Masz rację ;) Każda roślinka jest inna. I nie zamierzam falków tam do końca kwitnienia tak trzymać. W tym koszyku kwiatki stoją w swoich doniczkach. A od wierzchu i po bokach owinęłam tak rafię < ona też przepuszcza powietrze>, żeby nie było widać przezroczystych doniczek. Jutro, jak włożę wazon lub słoik z ciętymi kwiatami, też Wam pokażę, jak to wygląda.

[justus27]

Dziś rano kolejny kwiatuszek "Ciapka" postanowił pokazać swoją buźkę:



Encyclia, mimo podziału, postanowiła przedłużać pędzik, już 3 kolejne pączki widać:




Oraz...wiadomość dnia, wreszcie dotarła do mnie paczusia z nowościami Dzięki uprzejmości Agity < dziękuję Ci ślicznie jeszcze raz Agitko, Dobra Kobietko > moja kolakcja wzbogaciła się o kolejne, dwie hybrydy katlejek. Są o gęste, trozrosnięte i duże egzemplarze, na dodatek obie mają pochewki kwiatowe

Dostały juz swoje imionka <chciałam, aby zaczynaly się na literkę "A", od imienia Mamy chrzestnej Agitki>, zatem, oto "Arnika". Większa, z dużymi psb i wielką pochewką kwiatową:

[justus27]

Oraz, mniejsza, ale za to z dwiema pochewkami kwiatowymi "Amelka". Mam nadzieję, że obie nie zasuszą pochewek i zakwitną u mnie:





Tym samym moja kolekcja katlejek wynosi obecnie 11sztuk, a marzylam o 10 Nowe, stoją już w nowym domku, czyli w skrzyneczce. Gdzie zrobiło się dość ciasno, ale to dobrze, mają większą wilgotność powietrza:



Odkryłam też jednego "cosia: na jednym z moich falków, ale nie zapeszam Będzie większe, to się okaże, czy to korzonek, czy...

Zapraszam też do offtopicu, zaraz wkleję tam parę fotek ze spacerku leśnego

[Storczykowa]

Ten nakrapiany pierwszy Phalaenopsis cudeńko!!! Bardzo lubię tą odmianę, jest śliczna i oryginalna. Mój ostatnio nieco zwiotczał, ale go wsadziłam glębiej (ma krótkie korzenie i ciągle wypada z doniczki) i mam nadzieję, że puści jakieś nowe korzonki .

[Agita]

No rzeczywiście, stwierdzam naocznie ;) że przyszły w stanie nienaruszonym- uff, strasznie się o nie bałam!
Niech Ci się pięknie rozrastają, no i przede wszystkim trzymam kciuki za ich pochewki kwiatowe Aaa... i piękne imiona dostały "po chrzestnej"

Ciapek bardzo radosny, będzie w sam raz na jesienną aurę, a encyclia zdecydowanie ma "to coś" w sobie i jednak muszę ją mieć! ;) Brawa dla Twojej, podjęła trafną decyzję, popieram

[justus27]

Dusiu- musimy mieć pbratymców. Bo właśnie ów storczyk mi wychodzi z doniczki. Nawet po przesadzeniu prawie leży, wrrr. Gdyby nie ciężka, gliniana osłonka, juz kilka razy by leżał na ziemii. Też go bardzo lubię

Agitka- nawet nie Wiesz, jak chciałam szybko wracać z firemki, żeby zobaczyć, czy paczusa już dotarła. I udało się, już są w swoim, nowym domku Mam nadzieję, że jednak zakwitną

[nieinna]

Twój koszykowy "Cętek"....ech piękny jest! W ogóle cała kompozycja jest świetna,
a reszta kolekcji, o mamo! taka różnorodność

[GrazynaW]

Gratuluje nowych cattleyek!!Faktycznie - przyszły w stanie super,poprzedni właściciel zna się na rzeczy

[Storczykowa]

Dusiu- musimy mieć pbratymców. Bo właśnie ów storczyk mi wychodzi z doniczki. Nawet po przesadzeniu prawie leży, wrrr. Gdyby nie ciężka, gliniana osłonka, już kilka razy by leżał na ziemii. Też go bardzo lubię

Tylko że pewnie twój wychodzi, bo ma cięzkie liście, a mój, bo ma bardzo słabe korzonki, które go nie potrafią utrzymać w podłożu. Mam nadzieję, że jakoś odżyje, bo mi bardzo na nim zależy.

[goskle]

gratuluję kolekcji jest cudna. A nowości pierwsza klasa

[justus27]

Nieinna- Wiesz, zaczęłam od falków, jak większość z nas. Chcialam mieć ich dużo, ale doszłam do liczby ok 20 sztuk, a potem...Potem to zakochałam się cambriach, a teraz katlejki mi się bardzo podobają

Grażynko- Agitka nawet je Wyczyściła sokiem z cytryny. Opieka była - pierwsza klasa

Storczykowa- mój też ma raczej krótkie korzonki, za to ich ilość jest duża. Może dlatego nie mieszczą się w doniczce i ciężar liści też robi swoje...

Goskle- do mojej wymarzonej, wielkiej kolekcji jeszcze troszku mi brakuje. Teraz mam chęć na Vandzię i ze trzy sztuki falków do ratowania