Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.1

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Katarzyna1969
500p
500p
Posty: 984
Od: 26 sie 2010, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

niżej jest wątek o bzie czarnym,można poczytać i ewentualnie spróbować....
Kaśka
Awatar użytkownika
Justynek
200p
200p
Posty: 396
Od: 26 lip 2010, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podlaskie, Zambrów

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Fallenangelv pisze: Pochodź popytaj może ktoś coś ma ,troche dokup i i zrób naprzykład wieloowocowe takie wychodzą bardzo smaczne.
Na przyszły rok jak nie bedziesz miała z czego to moze będę mógł pomóc :D :wink: .
Nawet nie pomyślałam o winie wieloowocowym :oops: . A to przecież najprostsze rozwiązanie. Robię takie nalewki, więc czemu nie wino? Jutro wybieram się na zakupy i biorę za robienie wina. A z czarnego bzu sok już w piwniczce.

PS. Trzymam za słowo w sprawie owoców :wink:

Waw, Kasialeria, Katarzyna1969 sam czarny bez nie jest smaczny, ale sok z dużą ilością cukru pycha. A poza tym wszystko jest kwestią gustu :)

Dziękuję wszystkim za tak żywiołowy odzew i pomoc ;:196 :wit
Pozdrawiam, Justyna
Moje kaktusy
rezygn0101
---
Posty: 448
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Justynek pisze:
Waw, Kasialeria, Katarzyna1969 sam czarny bez nie jest smaczny, ale sok z dużą ilością cukru pycha.
Justynek, a czy zielone skorupki orzechów, czy mniszek, pigwa lub pokrzywa jest smaczna? ale liczy się produkt finalny. :D
Awatar użytkownika
nero
50p
50p
Posty: 84
Od: 23 lip 2008, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

W ubiegłym roku pierwszy raz zrobiłem nalewkę ( z pigwowca) wyszła super a wtym już robi się malinowa ,śliwkowa winogronowa no i wielka niewiadoma o ślicznym kolorze nadziei czyli nalewka z mięty . Chcę zrobić jeszcze z orzechów włoskich ale nie wiem czy nie jest już za późno ? jest też w planie wino i nalewka z dzikiej róży :uszy :heja
pozdrawiam Krzysiek
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Krzysztofie z orzechów już jest za późno.
no robią już z tego co jest dojrzałe w środku ,ale ja osobiście nie robiłem,podobno super może ktoś z forumków coś napisze w tym temacie.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
nero
50p
50p
Posty: 84
Od: 23 lip 2008, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

No to z orzechówki w tym roku zrezygnuję :(
Obrazek a miętówka i malinówka idzie do ciemni na czas jakiś :wit :cry:
pozdrawiam Krzysiek
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

No nie zroumieliśmy się nalewka z orzechów włoskich dojrzałych .Z nadzienia w środku
Awatar użytkownika
nero
50p
50p
Posty: 84
Od: 23 lip 2008, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Ooo to fajnie bo znalazłem wiele przepisów ale tylko w niektórych tylko bylo napisane o jakie orzechy chodzi i to właśnie była mowa o zielonych z polowy lipca .
No to do dzieła :tan
dzięki za konkret ;:136
pozdrawiam Krzysiek
Kaja
500p
500p
Posty: 847
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Od lat kupuję miód zawsze z tej samej pasieki,ale lipowy coś mu się nie udał.
Nie sądzę,aby był oszukany,ponieważ pszczelarzem jest kuzyn koleżanki.
Na wierzchu zaczęła tworzyć się piana(fermentuje?) i tak szybko zwiększa swoją objętość,że musiałam przełożyć połowę do innego słoika.
Smak też mi się nie podoba.
Jestem zmuszona zrobić miód pitny,lub wyrzucić.W internecie jest mnóstwo przepisów,ale nie ma jak zasięgnąć porady u kogoś kto robił coś takiego i ma wypróbowany przepis.Będę chyba robiła trójniak.Kupiłam już pożywkę i drożdże Tokaj.
Czy taki miód mocno fermentuje,bo nie wiem czy mam wziąć dużo większe naczynie niż miód+woda.
Czy to robi się jak wino z rurką fermentacyjną,czy wystarczy butelka lub słój?
Czy konieczny jest dodatek kwasku cytrynowego,a może można się bez niego obejść?
A może jeszcze coś należy zrobić,aby wyszedł dobry trunek skoro mam czekać minimum 2 lata.
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Kaja ja tam wielkim znawcą miodu nie jestem,ale kiedyś mi mówili że jak miód rośnie w słoiku to jest to zasługa mąki kartoflanej. :shock: :?:
Anaka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3892
Od: 21 maja 2009, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Fallenangelv pisze:Kaja ja tam wielkim znawcą miodu nie jestem,ale kiedyś mi mówili że jak miód rośnie w słoiku to jest to zasługa mąki kartoflanej. :shock: :?:
Dokładnie tak!
Ja bym z tego miodu zrezygnowała.W tym roku jest kiepsko przez pogodę i ludzie idą na całość,żeby jak najwięcej z pasieki wycisnąć.Stąd takie ,kwiatki'. ;:14
Zapraszam
Moje wątki
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Witaj !
Znalazłem coś takiego. Tak tez dawno temu tłumaczyła mi babcia.Jeśli próba wyjdzie pozytywnie to nadaje się on tylko jako dodatek do gotowania.

Obecność mąki lub krochmalu w miodzie można poznać po dodaniu paru kropel jodyny. Zmiana barwy na czarną lub niebieską świadczy o obecności mąki. Domieszkę kredy rozpoznaje się po burzeniu się miodu, wtedy gdy dodamy do niego octu lub innego kwasu. Miód można poddać jeszcze jednej próbie (jeśli jest płynny, nie skrystalizowany). Kropla miodu prawdziwego nie będzie toczyć się po wygładzonej powierzchni, tak jak to się dzieje z kroplą miodu zafałszowanego.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Kaja
500p
500p
Posty: 847
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Próba z jodyną wyszła pozytywnie dla miodu.Nie zmienił koloru.Spróbuję jeszcze z octem.
Właściwie to czy jest podrabiany,czy oryginalny nie ma już znaczenia,bo w przyszłym roku nie zamierzam u niego kupować.
Muszę znaleźć innego pszczelarza.To burzenie się dotyczy tylko miodu lipowego.Wielokwiatowy,gryczany i rzepakowy są w porządku.Gryczany jest cały czas płynny,ale może ten typ tak ma.
Dostałam też do spróbowania jeden słoiczek miodu ,który wymieszany był z dużą ilością cynamonu,a ponieważ jestem fanką tej przyprawy to pożarłam ten miód od razu,bo taki był pyszny.
Anaka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3892
Od: 21 maja 2009, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe :)

Post »

Krzysztofie, ale tę próbę można przeprowadzić już po kupieniu miodu w domu...ja kiedyś kupiłam miód w Bieszczadach i to była jedna wielka PODRÓBA.Nawet nie musiałam robić żadnej próby,bo szybko się okazało,że tam jest prawie sam krochmal.
Teraz kupuję tylko u stałych sprzedawców. I to jest najlepsze wyjście :uszy
Zapraszam
Moje wątki
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”