"Kaktusowe Rozmówki..."

[k-arolka]

z checia bym pojechała ale niestety rozmowa w sprawie studiów jest miedzy 21-23 wrzesnia a jak sie nie dostane to na zaoczne mam miedzy 24-28 wiem odpada:( a pojechałabym z checia.

[Delete]

Wie ktoś może ile składka członkowska wynosi? Szukam i coś znaleźć nie mogę.

Tyle razy stronę ptmk Wrocław przeglądałem, a nie wiedziałem, że w Oławie hodowca jest. Tam mam rzut beretem, że rowerem spokojnie dojechać można. 26km bodajże.

[moritius]

Tak się zastanawiałem... To chyba odpowiedni dział na to pytanie . Zna ktoś z was jakiś dobry artykuł, pracę albo coś o tworzeniu nowych odmian roślin?

[blabla]

http://www.kaktusklub.republika.pl/ptmk-od.html

[Zofijka]

O, powiem szczerze, że mnie przekonałaś do wejścia w szeregi PTMK (jeszcze gdyby ktoś z forum by chciał - byłoby raźniej). Szczególnie, że kołacze się po głowie ten wyjazd do Chrudimia, a raczej zabranie się z kimś Poza tym fakt poznania ludzi o podobnym zamiłowaniu do kaktusów budzi we mnie nie małą ekscytację A właśnie. Nie masz ochoty wybrać się do Czech? Możemy zrezygnować hybryd na eBay'u u uzbierać na wyjazd. Na pewno będzie warto Zawsze miałbym już kogoś znajomego, nie koniecznie mega zaawansowanego wiedzą. Ja do takich nie należę

o proszę, jesteś równie przekonujący jak członkowie Towarzystwa Jeszcze dobrze nie usiadłam na krzesełku a przewodniczący już namawiał na wyjazd Prawda jest taka, że z OGROMNĄ chęcią bym się wybrała - to fakt, nawet po kolanach bym szła (wersja pielgrzymkowa ) tylko za późno się o tym dowiedziałam niestety. W dniach w których odbywa się wyjazd ja niestety idę do pracy, a nikt się ze mną nie zamieni,bo już nawet pytałam Ale Ciebie Arturze jak najbardziej namawiam! Ze mnie jeszcze większy żółtodziób niż z Ciebie (ba,nawet przeogromny) i też miałam niezłego stracha przed moim pierwszym spotkaniem PTMK, ale jakoś poszło . U mnie w planach dalekobieżnych podróży jest na ten rok tylko wyjazd na kiermasz do Łodzi w październiku .
Ale za rok to jak najbardziej wybiorę się do Chrudimia, nawet jak bd mieć 2 nogi w gipsie! (oczywiście proszę mi tego nie życzyć jak co, żeby sprawdzić na ile jestem słowna ;) )

[Artur89]

Wie ktoś może ile składka członkowska wynosi? Szukam i coś znaleźć nie mogę.

Tyle razy stronę ptmk Wrocław przeglądałem, a nie wiedziałem, że w Oławie hodowca jest. Tam mam rzut beretem, że rowerem spokojnie dojechać można. 26km bodajże.

Składka ulgowa wynosi 30 za rok (możliwość w ratach po 15zł). Ja ostatecznie zapisuje się w ta sobotę. Będe mieć ok stówki ze sprzedaży plus od rodziców także myślę, że wystarczy na wyjazd. Mam na niego taką chcicę, że szkoda gadać Byłoby super jakbyś również się zapisał. Cholera, raz się żyje a muszę wycisnąć z tych wakacji ile się da xD

[k-arolka]

no tez chce pojechac i popatzrec:(:( glupia nauka:Pale do klubu członkowskiego tzrba sie zapisac. kiedys nawet dawali chyba ksiazke przy wpisowym;);)

[Delete]

http://www.kaktusklub.republika.pl/ptmk-od.html

Dzięki Tomek. Od nowego roku się zapisuję.

Składka ulgowa wynosi 30 za rok (możliwość w ratach po 15zł). Ja ostatecznie zapisuje się w ta sobotę. Będe mieć ok stówki ze sprzedaży plus od rodziców także myślę, że wystarczy na wyjazd. Mam na niego taką chcicę, że szkoda gadać Byłoby super jakbyś również się zapisał. Cholera, raz się żyje a muszę wycisnąć z tych wakacji ile się da xD

Kto ma wakacje ten ma. Dowalili mi codziennie matematykę, którą bardzo lubię, no ale bez przesady. Na 10 do szkoły i siedzieć do 15.

[Zofijka]

Wie ktoś może ile składka członkowska wynosi? Szukam i coś znaleźć nie mogę.

Tyle razy stronę ptmk Wrocław przeglądałem, a nie wiedziałem, że w Oławie hodowca jest. Tam mam rzut beretem, że rowerem spokojnie dojechać można. 26km bodajże.

Składka ulgowa wynosi 30 za rok (możliwość w ratach po 15zł). Ja ostatecznie zapisuje się w ta sobotę. Będe mieć ok stówki ze sprzedaży plus od rodziców także myślę, że wystarczy na wyjazd. Mam na niego taką chcicę, że szkoda gadać Byłoby super jakbyś również się zapisał. Cholera, raz się żyje a muszę wycisnąć z tych wakacji ile się da xD

Pewnie, korzystaj! U nas słyszałam, że członkowie Towarzystwa organizują nocleg. Ale Ty z Wrocławia nie masz tak daleko . Tylko weź aparat, przynajmniej tak zobaczę jak tam jest! Tak trochę podsłuchałam o cenach za rośliny w Chrudimiu i ponoć wahają się od 30 do 200 koron za roślinę.

Narobiłaś mi ochoty. Chyba wiosną również zawitam do Wrocławia. Z dojazdem problemu nie będzie, bo Wrocek znam, a transport praktycznie co pół godziny jest. Co innego z czasem.

oj, już tego czasu tak nie licz co to są te 2,5 godziny w miesiącu! (przynajmniej tyle trwało spotkanie w Pń).

[Artur89]

Kto ma wakacje ten ma. Dowalili mi codziennie matematykę, którą bardzo lubię, no ale bez przesady. Na 10 do szkoły i siedzieć do 15.

Hmm, masz szkołę również w sobotę?! Zawsze się można wyrwać z blokowiska na spotkanie kaktusiarzy i nawiązać paer kontaktów. A na następne wakacje/wiosne/lato mieć kogo odwiedzać.

Zofijka - szkoda, że nie możesz pojechać Poczekamy do nast. wystawy za rok. Wtedy, dzięki PTMK będziemy już bardziej obeznani i nie będzie wstydu

[Delete]

Tylko 2,5h. Zleci jak 20 minut.

Ej a czasem pociąg do Pardubic czy jak to się zwie nie jedzie przez moje miasto? Wiem, że kiedyś miałem główny do Pragi i Warszawy, ale teraz się pozmieniało coś.
|
\/
Sprawdziłem i jedzie. Jakbym jechał to bym się najzwyczajniej dosiadł.

[Artur89]

Tylko 2,5h. Zleci jak 20 minut.

Ej a czasem pociąg do Pardubic czy jak to się zwie nie jedzie przez moje miasto? Wiem, że kiedyś miałem główny do Pragi i Warszawy, ale teraz się pozmieniało coś.

Tak, jedzie przez Wro->Strzelin->Kłodzko->Międzylesie->coś tam po czesku
Nie wiem, czy taniej jest pociągniem czy samochodem. W sumie w Chrudimiu pociąg jest po 10:00 rano. Toż to niecałe 5h.

[Zofijka]

Tylko 2,5h. Zleci jak 20 minut.

Ej a czasem pociąg do Pardubic czy jak to się zwie nie jedzie przez moje miasto? Wiem, że kiedyś miałem główny do Pragi i Warszawy, ale teraz się pozmieniało coś.
|
\/
Sprawdziłem i jedzie. Jakbym jechał to bym się najzwyczajniej dosiadł.

co do tych 2,5 godzin... prawda jak nic, zleciało migiem tak było fajnie

[Delete]

Dobrze myślałem. Za rok się być może przejadę. Na wakację 18-nastka strzeli, zorganizuję sobie jakąś robotę może u kuzyna w sklepie i wleci trochę kasy.

[Artur89]

To by było wydarzenie jakby się grupka ludzi w forum skrzyknęła i wybrała na wypad do Czech. Z ekipa to można i pociągiem pojechać, wtedy cały przedział nasz.
Może za rok dojdzie to do skutku.