Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Tak, teraz dostrzegam różankę. Ale reszta ... nadaj "nie widzę" tego w ogrodzie :roll:
Cynia - wytworna, ale jeżówka - prześliczna! Co masz jej do zarzucenia? :shock:
Za klonem, to pomarańczowe, to dzielżan? Bardzo malowniczo wygląda.
Mam nadzieję, ze go tam zostawisz :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izuś cudowne połączenie róży z cleome, naprawdę nie mogę się napatrzeć :shock: :D Kompozycja na medal ;:63
Super kępisko jeżówki, oby i moja tak pięknie się rozrastała :D
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

GorzatkoMał danie dnia - cynie z tłem ;:137

Joluś - czemu u mnie pada? bo próbuje mnie sprowokować chlapiąc ciapiąc, listki klejąc... ale ja mam silną wolę, się nie dam :wink:

Nelu - i miniaturowe i metasekwoja to udział M w ogródku. Ależ rozrzut :;230 A Łanięta - już i jeszcze nie . Zaczyna pękać pierwszy pąk nowego rzutu :heja Zobaczę, co zaoferuje o tej porze roku.

Martuś - bo jak byłaś, to to co jest duże było małe, a to co duże, to go nie ma... No przecież tył domu :;230 Czytałam dziś forumowe-metasekwojowe rozważania... Właściwie to wszystkim i wszędzie rośnie dość szybko. A niektórym bardzo szybko. Prorokuję, że na Twoim piasku i wodonośnej glince, którą niewątpliwie masz wysoko śmignie jak szalona. Więc .... przesadzaj na miejsce docelowe. Ją albo je. Metasekwoja czy róże... oto jest pytanie.

Czarodziejko - nie widzisz, bo w bałaganie trudno się połapać. Jak przymuszę M do oglądnięcia jakiegoś fascynującego zdjęcia, to zazwyczaj z niedowierzaniem dziwi się, że takie coś mamy :;230. A jak się bardzo postaram, to pyta czy to aby na pewno u nas :;230 Dzielżan zostanie, to taki as z rękawa jak już się nazbyt długo różowość i błękit panoszy, to on wyskakuje i zapowiada jesienny spektakl. Z boku puszcza do niego oko złota rudbekia. Z drugiego boku łypała by chryzantemka, gdyby zdołała wyglądnąć zza płotu warzywnika.

Agnieś - też mi się podoba róża z cleome. Ku wielkiej radości stwierdzam, że nawet pozory duszenia róży nie powodują szkód, nie ma plamistości. A jeżówka sama się mnoży i to w tempie ekspresowym.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

No to, na dzień dobry, bo dobranoc już była...
Jesień za progiem... czas zbiorów. O takie dziś zebrałam trofea :D
Malutki dereń ma parę owoców. Dereniówki z tego nie będzie... chyba, że naparstek :;230 Kapusta :wink: No 1/3 clematisa Jan Paweł II - 2/3 zabrał uwiąd. Rozkwitł teraz, po trzech dniach ulewy i zimna nieprzyzwoitego. Dzielny clematis. Planuję przeniesienie go z kwaśnej rabaty... na to miejsce dam jakiś mniej wymagający powojnik. Tylko nie mam pojęcia jak i kiedy przesadza się clematisy. A może lepiej nie ruszać, skoro sobie poradził...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Nie widzę Izulku, bo SKS sprawia, ze nie tak dokładnie pamietam wygląd Twojego ogrodu, kiedy jeszcze wszystko było przy ziemi i Twoje objaśnienia nie są w stanie rozjaśnić mi sytuacji :?
Cieszę się, że dzielżan zostanie na swoim posterunku, jako obstawa klonu :D
Dereń ma takie duże owoce? :lol: No, no!
JP II śliczny, szczególnie jeżeli to 1/3. Mojemu kwiatki zniszczył deszcz :roll:
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

JPII dzielny jest i nic go nie zniszczy ;)
Właśnie jestem po lekturze "Clematisów" - przesadzać wiosną ;:132
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izka w sumie to clematis dobrze wygląda,...tak myślę...że zostaw go tam gdzie rośnie,a wiosną podsypiesz mu trochę wapna nawozowego...,pozbawisz stresu siebie i jego... :wink: To taka moja mała sugestia... ;:137
Słyszałam ,czy czytałam ...nieważne...,że Jan Paweł dosyć często zapada na uwiąd...można polać ziemię wokół roztworem miedzianu...i powinien być spokój :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Czarodziejko - objaśnianie, co miało objaśnić zaciemniło obraz, więc... ściemnianie zamiast objaśniania mi wyszło :;230 Dereń bardzo się stara, bo wie że wielkie nadzieje w nim pokładamy :;230 tylko... chyba nie najszczęśliwsze miejsce mu wybraliśmy ;:14 Zadziwił mnie JPII bo on właśnie w te deszczyska postanowił zakwitnąć :shock:

Ewo - dziękuję, to już jeden wieczór dzięki Twojej podpowiedzi będę miała wolny, nie muszę doczytywać o clematisach. Zimą będzie więcej czasu, to na spokojnie poczytam i... pomyślę :D

Neu - o! zostawić :?: Bardziej zadbać i obserwować... To będzie faktycznie mniejszy stres i wysiłek dla nas obojga... Właściwie, to to rozwiązanie bardzo mi odpowiada. O wapnie już sobie wbiłam do głowy na tyle, że do wiosny powinno w niej zostać...
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Ech, bez róż ani rusz... Deszcz i zimno jednym zaszkodziły, na innych nie zrobiły większego wrażenia.
Astrid grafin von hardenberg ucierpiała bardzo, no i pojawił się przedziwny kwiat, nawet mi się spodobał :D Nostaligia parę plamek ma, ale prezentuje się... nostalgicznie. Rotkappchen trochę się położyło, ale kwiaty trzymają się całkiem, całkiem :D Isabel Renaissance położyła się całkiem, ale kwiat jakby był nieprzemakalny.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Zastanawiam się ciągle nad czerwonym kapturem,czy ten kwiat jest oszałamiający...Pisała o nim w wielkich zachwytach Karo,rzeczywiście jest warty...kupna,ale ...nie wiem... :roll:
Ostatnia jest równie ciekawa...Czy to wielkokwiatowa róża? :D
Coś mnie wzięło na ciemniejsze...to na pewno zasługa Izy... :;230
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

A, że ani rusz bez róż...
Chopin trzyma się lepiej niż mu to prorokowałam, co obleciało, to obleciało, odbarwienia od wody są , różowość z zimna jest, plamistość jest... ale kwitnie :D Na drugim zdjęciu biała zieleniejąca Markietanka. Nieprawdopodobnie podatna na grzyby, ale urocza. Wyląduje w donicy, zobaczę, czy na tarasie zdołam nad nią zapanować, bo na rabacie zaraża wszystko wkoło. No i Pastela - parter i piętro :wink: To drugi długi pęd zakończony bukietem pąków. Wygląda na to, że to róża terminator - nic się jej nie ima, ani deszcz, ani zimno, ani grzyby, ani mszyca. Tfu, tfu tfu przez lewe ramie... Jeśli ustabilizuje formę wzrostu będzie całkiem uroczym krzaczkiem.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Nelu - Czerwony Kapturek właśnie u Karo mnie zauroczył :D. Kwiat jak dla mnie nie jest oszałamiający ( ale ja z tych, których oszołamia Souvenir de la Malmaisone...) ale uroczy. Kwitnie bardzo obficie, zarówno w pierwszym jak i drugim rzucie. U mnie jest od jesieni, więc młodziuteńka. Ale mam nadzieję, że gdy dojrzeje, to będzie godna podziwu :D Kwiaty mają ten kolor, którego mój aparat nie widzi tak bardzo, że nawet z ustawieniem ostrości mam duży kłopot. A ostatnia to Poulsenka z renesansowej serii - kwalifikowana jako parkowa. Też młoda, bo to jej drugi sezon, ale hm... rośnie w tym roku słabo, myślałam, że będzie miała więcej krzepy. Poczekamy, zobaczymy.
Czytałam wymianę myśli na temat tego co do czego dodatkiem być może :;230 Ja na razie próbuję przegrupować z mieszanki w jeden kolor ( bladawce do bladawców, czerwone do czerwonych) - są tak blisko siebie, że i tak jest ... pstro :;230
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izulku, nie! ;:202 Nie rób tego, proszę ;:180 Bladawce do bladawców? Może być krąg bladawców, ale między nimi musi znaleźć się jakiś mocniejszy akcent, inaczej będzie ... mdło :roll:
Nelka już załapała o co chodzi ;) :;230
Czy Markietanka zawsze tak pięknie zielenieje, czy to tak wyjątkowo? Mówisz, że chorowita? ... Ale Sissi też chorowita, juz u mnie goła do połowy, a chcę ja nadal! :D Pokaż więcej zdjęć Markietanki, pliiiiiz! Albo może nie, bo jeszcze dostanę pypcia, jak to na Śląsku mówią :;230
A Chopin u mnie chorował, ale po oprysku opamiętał się i teraz liście ma zdrowe i wyprodukował wreszcie pięknego kwiatka :D No i ma paczki!
Astrid G. I Nostalgia bardzo ciekawie u Ciebie wyglądją :shock: Jakby trochę inne, przez co fascynujące! :D
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Czarodziejko - musisz jeszcze nade mną popracować :;230 Markietanka mimo oprysków łapie wszystko co fruwa w powietrzu. Zieleń jest w pąku i przy przekwitaniu. Ładna maupa, ale musi iść do izolatki. Astrid mnie zdziwiła, bo to pierwszy taki kwiat. A Nostalgia tamtej jesieni też tak u mnie wyglądała. Markietankę zaprezentuję na życzenie w osobnej odsłonie - może jutro?

Raportu z krainy deszczowców ciąg dalszy...
Ciąg dalszy uroczego pączka First Lady - też wygląda inaczej... Kolejna... sama nie wiem czy pomyłka, czy niespodzianka sponiewierana deszczem. Miał być Barock... Rosarium Uetersen- moim zdaniem róża koncertowa :D No i Westerland- co rozkwitło deszcz zniweczył, ale są kolejne pąki.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No i na dziś wystarczy, czas ;:19
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25229
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izuniu jak zwykle powiadomienia nie przychodziły, a bez tego nie funkcjonuję ;:14
Tyle rzeczy mnie ominęło :roll:
Czytałam, że m. sadził miniatury. Chyba wszystkie miniatury mało odporne. Gdzie nie wejdę tam narzekają na brak listowia.
A z powojnikami Nela ma rację. Poczekaj jeszcze jeden sezon. Podobno dobrze jest podsypać jest nadmanganian potasu. Tak wyczytałam w jakimś wątku powojnikowym
Isabel Renaissance bardzo romantyczna. Chyba widziałam ją u nas w Auchanie. Tylko czy mam dla niej miejsce?
Albo mi się ubzdurało :roll:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”