Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Iza, twoje rabaty sa przepiekne.
Obrazek[/quote]
To zdjęcie mi się dziś przyśni. A tak nawiasem mówiąc co noc spaceruję po jakichś ogrodach. Czy to juz objaw choroby? :;230
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

aleb-azi pisze:Nelu, on ma nogi gołe, ten William... całkiem goluteńkie... Pomimo zabiegów p. Austina i moich :;230
Och, ten pan Austin, róż porządnych wyhodować nie umie/nie umiał, nie wiem :) Bo Twoje zabiegi na pewno były wystarczające :) A ja nawet nie wiem, jaki pan jest odpowiedzialny za gołe nóżki moich róż...
Ładna ta królowa fioletów...A jak z jej nóżkami? :)
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Aniu Różana - dziękuję, takie słowa z Twojej strony to prawdziwa przyjemność :D

Izo - cieszę się, że szkółking udany. Inaczej być nie mogło. Podziwiałam zakupy, podziwiając zaaranżowanie roślin już w bagażniku. Bardzo mnie ujęła akcja ratowania bażyn... pociesza mnie, że nie tylko mi jednej przydarzają się takie historie. Dziś prawie zgubiłam torebkę... Uf... wszystko dobrze się skończyło :;230.
Róże są w różnej formie :wink: ale kwitną i to przysparza mi wiele radości. A to co nie najpiękniejsze... wystarczy, że ja widzę. Ale co tam...niebawem nowy sezon i możliwość nowej walki o zdrowotność. Izo, jest tyle piękności mieniących się odcieniami żółci, pomarańczy, brzoskwini, miedzi - z pewnością znajdziesz wśród nich takie, które Cię zachwycą.
Hm... jak tu pokazać ogród, jak on ciągle jeszcze nie poskładany, nie posklejany. Większy rozsadnik... To tak jak z trawami - czekam aż się rozrosną, bo jak posadzę większą kępę, to jest większa szansa, że ocaleje przed psimi łapami. W przeciwnym razie musiałabym albo ogrodzić całą rabatę, albo ogradzać każdą roślinę z osobna. Ze względów estetycznych oba warianty są nie do przyjęcia.

Dorotko - ja też lunatykuję nocą po ogrodach. I z tego co widzę, że nie jesteśmy tylko we dwie... Więc jeśli to choroba, to zakaźna. Dziękuję za uznanie ;:196

Martuś - oj, umie Pan Austin hodować róże... Popatrz na Pat Austin Wiktorii... majstersztyk, wirtuozeria. William też się udał... tylko inaczej :wink: A Królowa Fioletów jak już chyba gdzieś pisałam z kiecką zadartą kolanami świeci. A Królowej wszak nie przystoi :;230 Ale weźmy pod uwagę, że ten rok sprzyja chorobom grzybowym i zwalmy nieco odpowiedzialności na aurę.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Nowy miesiąc się rozpoczął, więc na dobranoc i dzień dobry rabatowy przegląd sierpnia. Moje rabatki, sen szaleńca :wink:
Tu teoretycznie rzecz biorąc psy wstępu nie mają...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Te niebieskości na ostatnim zdjęciu są wspaniałe, takie całkiem.. w moim typie ;:138
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Obrazek[/quote]

O ja cie kicham. Cudowności ;:138 Czy to astry się tam panoszą? A ja ich nie sieję i nie będę. Musze pomyśleć nad jakimś zamiennikiem
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Tak oglądam te piękne zdjęcia i oglądam i nijak nie potrafię ich umiejscowić w ogrodzie, który pokazałaś kiedyś jako całość... Tzn. część z jednej strony domu. Przypominam sobie też drugą stronę i tam też tych zdjęć ulokować nie umiem :shock:
Izulku, bądź człowiekiem i zrób jakieś zdjęcie panoramiczne, bo zaczynam podejrzewać, że masz jakąś tajemną działkę na boku ;) :;230
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Przestało padać, ale wszystko wkoło podtopione. Ogródek poradził sobie całkiem nieźle. Wyłamało trochę dalii i słoneczników. Ostróżki nie dość dobrze podwiązane położyły się na trawniku. Pochodziłam dziś po ogródku, popodnosiłam, popodpierałam. Przekonałam się, że komary wiatru się nie lękają i są jeszcze bardziej żądne krwi. No i że mszyce ani deszczu ani chłodu się nie boją, bo obsiadły młode przyrosty na różach.

Aniu Różana - niebieskości są takie... nostalgiczne... Bardzo, bardzo lubię :D

Dorotko - kichasz? Na zdrowie :D Nie siejesz astrów, wiem. To może bez siewu aster nowobelgijski? Tylko te rozłogi i odrosty korzeniowe... Ale jaka paleta kolorów.

Czarodziejko- nie mam tajemnej działki na boku :;230 Widok niebieski to moja różanka przecież , widziana od garażu w stronę warzywnika:;230 Floksy kończą ogródek od strony warzywnika. Dodatki nieco się rozrosły, a róże średnio. Lubię jak bucha kolorem, więc nawet formalne ramki bukszpanowe mnie nie powstrzymają. Ale tak właśnie ma być, tył ma się utopić w różach i buchać kolorem. A jak znikną kolory zostaną proste rysunki obwódek bukszpanowych.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Oj, zostawię coś na dobranoc, bo jakoś tak mi sennie i leniwie. Dzisiejsze buszowanie po ogrodzie przyniosło takie oto widoczki :D
Koniec ogrodu z klonem flamingo i metasekwoją, która była w ubiegłym roku była ledwie zauważalnym patyczkiem. Taaaak.... będzie gęsto, za gęsto... I trąca jesienią :wink: Moja ulubienica cynia, w duecie i z tłem. No i dwa metry samo mnożących się jeżówek - Wito :D Nie są już w najlepszej kondycji, a tych stratowanych przez zwierzynę nie widać :;230 To boczna ściana garażu, która z całą pewnością zmieni aranżację wiosną. Na pewno eksmisję dostaną miniaturowe różyczki mojego M. Tylko zarazę sieją bez opamiętania... Pójdą eksperymentalnie do donic na taras.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izka, ale dojazd jest :uszy Znaczy jest dobrze.
Ja dzisiaj nie podwiązywałam, jutro przed imprezką może zdążę ;:224
Super, że padać przestało, u nas też dzisiaj gwiazdy widać :tan jest szansa na poprawę pogody, no i grzyby może będą :heja
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3832
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Joluś znając Ciebie pewnie zdążysz :;230 A dojazdu jest paseczek... asfalt został na środku a po bokach big kałuża pełna niespodzianek :wink: Nawet tubylcy przejawiają ostrożność. A grzyby pewnie będą, niech się ciut cieplejsze noce zrobią . Z gwiazdami marnie, ale za to świerszcze koncertują jak oszalałe :D To znaczy, że już cieplej :tan
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Gwiazdami to bym się tak nie cieszyła ;:224
Noc wtedy jakoś... chłodniejsza :(
Pozwolę sobie wytypować faworytki tej strony: cynie z tłem...
Bardzo, bardzo... nie powiem... jest na czym oko zawiesić :)
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

No i wiem już czemu deszczu tyle u nas było ;:14 okna u mnie pomyte, wiec nie było wyjścia ;:108
Ale czemu u Ciebie też :;230
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Izka Twój M miniaturowe różyczki sadzi ,a mój najchętniej metasekwoję,by codziennie oglądał z zacisza fotelowego lenistwa... :wink: Ale nie dane nam takie wielkości więc musi się pocieszyć kolczastymi krótszymi pędami... :D
Cynie różowe,najpiękniejszy kolor w ogrodzie...tylko w ogrodzie...a Łanięta dalej zachwyca kwiatami :?: ,czy już po... :?: :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek aleb-azi część druga, nie ostatnia :-)

Post »

Byłam u Was w ogrodzie, ale pojęcia nie mam, gdzie są te rabaty...Ale sen szaleńca mi się podoba :D
No i co czytam o metasekwoi?! To ona taka prędka? To ja swoją w złym miejscu posadziłam, bo planowane róże zacieni...A hostki powinna! :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”