Chryzantemy??? Chyba dalie pomponiaste!
A co to jest Dorotko, te tuby różowoprążkowane? Niesamowite jakieś!
po liściach na klematisa wygląda, ale przecież wszyscy wiedzą. że takich klematisów NIE MA!
I żyraf też! Koń z taką szyją i we wzorek???
Ślaz, hmm , kto by pomyślał!
Zazdraszczam wszystkim, którzy mają kwitnące chryzantemy w lecie! Moje zaczynają chyba ... w listopadzie...
Raz nawet widziałem...
Andrzeju to jeszcze inna odmiana, są to wczesne gruntowe chryzantemki.
Już wiem jakie kolorki mają moje hibiskusy, są dwa jednakowe na szczęście zakwitły, a już miałam obawy czy tego roku zobaczę ich kwiaty
przepiękne rudbekie
Dorotko zachwycam się Twoimi chryzantemami , są bajeczne, uwielbiam te kwiaty, zawsze je miałam w ogrodzie, ale pewnego roku pozbyłam się ich, bo wciąż łapały mi jakieś choróbsko i paskudnie zasychały liście. Widok był taki , że na górze były piękne bukiety kwiatów, a na dole straszyły zbrązowiałe badyle z ususzonymi liśćmi
Ale miłość do nich nie przeszła, tak, że będę znów je zapraszała do ogrodu i cóż....jak będzie potrzeba, to będę po prostu pryskać
Hibiskusy prześliczne
Hibek właściwie to nie wiadomo czy błękitny, czy błękitnoróżowy ? Ale ładny jest!
Chryzantemki ładne - czy niewymagające?
rudbekie cudne! Zwłaszcza ostatnia!
Agness u mnie chryzantemy dopiero rosną od jesienii zeszłego roku, dwie odmiany przywiozłam od siostry to ta ruda ze zdjęcia, druga jest póżna jeszcze nie kwitnie, żółtą dostałam od sąsiadki dała mi dużą kępkę podzieliłam i mam dwie kwitnące na żółto kule. Jak opryskiwałam miedzianem róże to je też dwukrotnie potraktowałam.
Ten rok nie sprzyja kwiatom u mnie większość od dołu wygląda bardzo niciekawie.
Andrzeju ja też nie potrafią prawidłowo określić jego koloru :P
Chryzantemki dla mnie to roślinki niewymagające.
Rudbekie to samosiejki, jeszcze cały czas je wyrywam, a ponieważ mają piękne kolorki, tak ładnie odznaczają się na rabatce część zostawiam. I tak mam je z roku na rok
A teraz kwiatki, które dla mnie są niezawodne, bardzo je lubię Czas na aksamitki
Andrzeju, a wiesz że to tak w naszych terenach nazywane są aksamitki, ja jeszcze znam ich jedną nazwę potoczną " cmentarne" czy też się z nią spotykasz, a tu gdzie obecnie mieszkam nazywają je "kalafiorkami"
Nie wiem jak sprawdziłyby się u Ciebie aksamitki, Twoja działka ocieniona, blisko lasu, zapewne ślimaków wiele, a aksamitki to ich przysmak, potrafią opitolić zostawiając króciutką łodyżkę.
Ja jeszcze spotkałam się z nazwą tutki.
A te tygryski śliczne. Tylko, ze ja już nie przewiduję wprowadzenia do ogrodu nowych roślin ... Boję się, ze zrobił by mi się wielki kocioł
Wiolu o tutkach jeszcze nie słyszałam zapewne każdy region naszego kraju ma jakąś swoją nazwę dla aksamitek. Ja bardzo lubię te kwiaty, urzekły mnie ponad 30 lat temu pod Opolem, tam ogródki działkowe właśnie dzieliły aksamitki Pieknie to wyglądało, nie było wtedy siatki tylko zastępowały ją przecudne odmiany różnej wielkości aksamitek.
Tygryski to zakupy Biedronkowe mojej mamy- jeden udany Kupiła też mi 5 powojników miały być dwa kolory jest tylko jeden, co najważniejsze rosną i zakwitły. A sadzonki to totalna klapa, ja już dawno wyleczyłam się z zakupów roślinnych u nich, moja mama jeszcze nie.
Witaj Dorotko widzę,że tym razem same złoto-rude piękności ja podobnie jak ty, każdego roku wysiewam aksamitki. To naprawdę niezawodne kwiatki i najważniejsze, że kwitną, aż do samych przymrozków, dzięki temu rabatki nie są puste, kiedy inne roślinki idą spać u mnie też na nie mówi się śmierdziuszki mam również "tygryski" , nie powiem...mają cudowne kwiatki, ale jestem rozczarowana, że tak szybciutko przekwitają...jeden dzień to deczko za krótko
Dorciu kochana kupiłam sobie dwa pustynniki i nie mam pojęcia jak one się rozrastają . Czy mają bardzo rozbudowany system korzeniowy ? Jeśli masz to proszę napisz mi , bo na razie leżą i czekają na wsadzenie . Wyślę Ci zdjęcia jak możesz sobie już formować niektóre iglaczki . Ślicznie to wygląda , bo ja przez kilka dni ciężko nad nimi pracowałam .Jeszcze sporo mi zostało , ale postaram się szybko z nimi uporać . Posadziłam hibka bagiennego , to jest cudo , kwiat ma średnicę 20cm [zobacz zdjęcie u mnie].
Pozdrawiam cieplutko Zosia