przeleciałam twój ogródek we wszystkie strony i cały czas żałuję ,ze wcześniej nie posadziłam bylin kwitnacych-u ciebie tak kolorowo,pięknie,pozostaje tylko zazdrościc-pozdrowionka
Ogród Gosi cz. 2
Re: Ogród Gosi cz. 2
hej
odpowiem u ciebie aby nie zaśmiecaać wątku Tess-chyba faktycznie będę musiała załozyć swój watek-mam tyle pytań,tyle wątpliwosci-ale z drugiej strony nie mam czym się za bardzo pochwalić-na razie wiekszość to iglaki,parę liściastych i w wiekszosci na tymczasowych miejscach-czekam na cebule ,choć miejsce na razie nie przygotowane
przeleciałam twój ogródek we wszystkie strony i cały czas żałuję ,ze wcześniej nie posadziłam bylin kwitnacych-u ciebie tak kolorowo,pięknie,pozostaje tylko zazdrościc-pozdrowionka
przeleciałam twój ogródek we wszystkie strony i cały czas żałuję ,ze wcześniej nie posadziłam bylin kwitnacych-u ciebie tak kolorowo,pięknie,pozostaje tylko zazdrościc-pozdrowionka
Re: Ogród Gosi cz. 2
Małgosiu jak dobrze odwiedzać ogródki,zawsze dowiemy się interesujących n as wiadomości,np że tulipany nie lubią być sadzone po astrach.
Z tym trawnikiem to mamy podobnie-ach ta straż!!(ale M wyjeżdża do Gdańska więc mam 4 dni na przekopki
)
Z tym trawnikiem to mamy podobnie-ach ta straż!!(ale M wyjeżdża do Gdańska więc mam 4 dni na przekopki
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogród Gosi cz. 2
Gosiulek - ale u Ciebie kolorowo! U mnie nędza kwiatowa już... Jeszcze tylko oststnie lilie kwitną.
A co masz na granicy trawniczka i rabatek? Bo nie widzę...
Pozdrówki - Ula
A co masz na granicy trawniczka i rabatek? Bo nie widzę...
Pozdrówki - Ula
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi cz. 2
Olu, wysiej prosto do gruntu. To nie ziemia. U mnie jest fatalna, a one kwitną jak szalone.
Rybkoo, bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś.
Uważam, że powinnaś założyć swój wątek. To co już widziałam zapowiada się całkiem nieźle
Będziemy kibicowali Twoim pracom. łatwiej nawet wtedy o coś spytać jeśli masz jakieś problemy.
Tylko daj mi znać, że to zrobiłaś, bo ze względu na brak czasu nie zaglądam do nowo powstałych ogrodów. Wchodzić tylko w te, do których przychodzą mi powiadomienia. I dlatego musisz mi dać znać, żebym mogła to zrobić.
Jakbyś miała problemy to pomożemy.
Aniu, ja wykorzystałam nieobecność i zobacz co zmajstrowałam
Wykopałam kawałek trawniczka dla hibka od Bożenki i dla hortensji. Tylko nie wiem jaką kupić, bo jest ich tyle. Chyba Lim light. Nawet nie wiem dokładnie jak się pisze.



Uleczko, nie mam nic
Ja bez przerwy pomniejszam ilość trawniczka. Jeszcze nie dojrzałam do obrzeży. Miałabym za dużo roboty z ciągłym przesuwaniem obrzeża. Mam w paru miejscach kostkę i ciągle powiększam jej ilość. Mam jeszcze jej zapas, wię na razie mogę to robić, ale co będzie jak się skończy
Dlatego na tej długiej rabacie na razie nie będzie niczego. Tylko non stop kopanie, żeby trawka na rabatki nie właziła
Rybkoo, bardzo się cieszę, że do mnie zajrzałaś.
Uważam, że powinnaś założyć swój wątek. To co już widziałam zapowiada się całkiem nieźle
Będziemy kibicowali Twoim pracom. łatwiej nawet wtedy o coś spytać jeśli masz jakieś problemy.
Tylko daj mi znać, że to zrobiłaś, bo ze względu na brak czasu nie zaglądam do nowo powstałych ogrodów. Wchodzić tylko w te, do których przychodzą mi powiadomienia. I dlatego musisz mi dać znać, żebym mogła to zrobić.
Jakbyś miała problemy to pomożemy.
Aniu, ja wykorzystałam nieobecność i zobacz co zmajstrowałam
Wykopałam kawałek trawniczka dla hibka od Bożenki i dla hortensji. Tylko nie wiem jaką kupić, bo jest ich tyle. Chyba Lim light. Nawet nie wiem dokładnie jak się pisze.



Uleczko, nie mam nic
Ja bez przerwy pomniejszam ilość trawniczka. Jeszcze nie dojrzałam do obrzeży. Miałabym za dużo roboty z ciągłym przesuwaniem obrzeża. Mam w paru miejscach kostkę i ciągle powiększam jej ilość. Mam jeszcze jej zapas, wię na razie mogę to robić, ale co będzie jak się skończy
Dlatego na tej długiej rabacie na razie nie będzie niczego. Tylko non stop kopanie, żeby trawka na rabatki nie właziła
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogród Gosi cz. 2
Hahaha, i mąż nie zauważy, gdy podgryziesz nieco trawniczek
Świetna i bezkolizyjna metoda!
Gosiulek, pytam i z tego powodu, bo chciałam nagęgać o urokach obrzeża wkopanego równiutko z poziomem ziemi (żeby było łatwo kosić trawę). Ogród nagle robi się wówczas taki skończony i uporządkowany. Mam porównanie, bo zrobiłam jedną rabatkę bez obrzeża - zwiedziona opiniami na forum. No i to jednak nie to... Ciągle musiałam walczyć z trawą, a i wizualnie ciągle miałam wrażenie, że się rozłazi.
A jaką kosteczkę zmagazynowałaś? Betonową czy kamienną?
Świetna i bezkolizyjna metoda!
Gosiulek, pytam i z tego powodu, bo chciałam nagęgać o urokach obrzeża wkopanego równiutko z poziomem ziemi (żeby było łatwo kosić trawę). Ogród nagle robi się wówczas taki skończony i uporządkowany. Mam porównanie, bo zrobiłam jedną rabatkę bez obrzeża - zwiedziona opiniami na forum. No i to jednak nie to... Ciągle musiałam walczyć z trawą, a i wizualnie ciągle miałam wrażenie, że się rozłazi.
A jaką kosteczkę zmagazynowałaś? Betonową czy kamienną?
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród Gosi cz. 2
Ula. kosteczka granitowa. Wiem, że ogród wygląda na bardziej uporządkowany kiedy trawnik ma zakończenie. Ale muszę się jeszcze wstrzymać. Może jak nabierze kształtów to wtedy będzie i obramowanie. Niestety nie wiem kiedy to nastąpi, dlatego, że ja sadzę bez jakiegoś konkretnego projektu. Nie mam wizji. Najczęściej kupuję rośliny, które mi się podobają i do nich dostosowuję rabaty. Żaden ze mnie projektant.
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogród Gosi cz. 2
Co prawda ja zwykle wybieram się do ogrodniczego z konkretnym zapotrzebowaniem - na coś niskiego bordowego, albo coś chudego wysokiego - ale zwykle i tak wychodzę z czymś innym
Niestety pole wyboru mi się zawęża, bo trudno mi już coś upchnąć.
I dlatego ostatnio okropnie sie uśmiałam u Pawełka-rispetto, który napisał, że nie ma już miejsca. U mnie hasło 'nie mam miejsca' oznacza coś zupełnie innego, niż u niego. W moim ogrodzie tak mówię wtedy, gdy już nie widać podłogi
i nowa roślinka może tylko stanąć na jednej nodze.
Lubię-lubię takie intuicyjne zakupy, jak Twoje
Niestety pole wyboru mi się zawęża, bo trudno mi już coś upchnąć.
I dlatego ostatnio okropnie sie uśmiałam u Pawełka-rispetto, który napisał, że nie ma już miejsca. U mnie hasło 'nie mam miejsca' oznacza coś zupełnie innego, niż u niego. W moim ogrodzie tak mówię wtedy, gdy już nie widać podłogi
Lubię-lubię takie intuicyjne zakupy, jak Twoje
- asia0809
- 1000p

- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogród Gosi cz. 2
Bo to wszystko wina centrów ogrodniczych, że w porę nie mają czegoś niskiego, bordowego, albo czegoś chudego, wysokiego. A jak tu wyjść z ogrodniczego z pustymi rękoma??? To nie leży przecież w naszej naturzeCo prawda ja zwykle wybieram się do ogrodniczego z konkretnym zapotrzebowaniem - na coś niskiego bordowego, albo coś chudego wysokiego - ale zwykle i tak wychodzę z czymś innym
- ursulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 856
- Od: 2 paź 2009, o 23:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Ogród Gosi cz. 2
Oj, to, to, to! Asiu - święta racja! A jeszcze jak ogrodnik zachęci, że właśnie przed chwilą dostał (lub wyhodował) coś wyjątkowo fikuśnego... to koniec! Jestem ugotowana! A to coś, to akurat gałązki do mnie wyciąga i oczkiem łypie zachęcająco...
A później biegam po ogrodzie, gdzie by to, gdzie by...
Doszłam już do momentu, gdy muszę co niektóre roślinki ekspediować do zaprzyjaźnionego dużego ogrodu, który jeszcze 'łyknie' nadwyżki.
Dlatego z lubością oglądam, kiedy forumko dosadzają, dosadzają, dosadzają....
Gosiulek, zazdroszczę Ci strasznie!
A później biegam po ogrodzie, gdzie by to, gdzie by...
Doszłam już do momentu, gdy muszę co niektóre roślinki ekspediować do zaprzyjaźnionego dużego ogrodu, który jeszcze 'łyknie' nadwyżki.
Dlatego z lubością oglądam, kiedy forumko dosadzają, dosadzają, dosadzają....
Gosiulek, zazdroszczę Ci strasznie!
Re: Ogród Gosi cz. 2
Gosia, pochwalam również twoje sposoby umniejszania trawnika małymi kroczkami
Tu kawałeczek, tam kawałek
Ale w ten sposób to jeszcze długo kostka granitowa pozostanie w pryzmie, a szkoda, bo to takie piękne obrzeże...
Czy Twój hibek to z serii Chiffon? Są piękne!
Czy Twój hibek to z serii Chiffon? Są piękne!
- Fabi 12
- 1000p

- Posty: 1253
- Od: 18 sty 2010, o 21:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radwanice i Konin Żag.
Re: Ogród Gosi cz. 2
Gosiu nie za mało tej trawki wycięłaś
na dwa kwiatki. 
Pozdrawiam Fabiola.
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Gosi cz. 2
Gosiu skąd ja to znam pomniejszanie trawniczka
Gorzej jak już nie bardzo jest co pomniejszyć 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród Gosi cz. 2
O, o zapytam za Fabiolą, bo mnie uprzedziła 
Re: Ogród Gosi cz. 2
Gosiu-ja tez tak mam-najpierw kupuje-kupowałam to sie podobało a potem myślałam gdzie posadzic i jak na razie parę roslinek ma swoje stałe miejsce od początku
ale teraz mam zamiar kupować to co wyczytałam w forum i mam zapisane jako chciejki-pozdrowionka
-
mamba9991
- 1000p

- Posty: 1530
- Od: 13 paź 2008, o 19:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Gosi cz. 2

Hej, my takie same dalie mamy

Dawno U Ciebie nie byłam, więc się rozejrzę, zanim coś napiszę, ok? Dzięki Ci za wizyty u mnie, a co do sesji czarno białej, to na razie mam tylko perukę na lata 20, cygaro i kapelusz w stylu Al Capone, brakuje mi jeszcze mebla ogrodowego z metalu, jakaś secesyjna ławeczka, coś w ten deseń, żeby było prawdziwie, ale fotki będą
Nigdy nie można powiedzieć o ogrodzie - uff, gotowe. I to mnie właśnie zachwyca!!!!!!!!!!
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna
Esteci i łakomczuchy
Esteci i łakomczuchy cz.2- aktualna



