Kolcosił drzewiasty

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
asik___
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 sie 2010, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Kolcosił drzewiasty

Post »

Zastanawiam się, bo przeszukałam forum i nic nie udało mi się znaleźć... :(
Czy ktoś posiada i opowie o swoich doświadczeniach?
tomboj0
500p
500p
Posty: 653
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Kolcosił drzewiasty

Post »

jeśli masz na myśli Kalopanax pictus/septemlobus, to mogę napisać, że jest to bardzo fajna roślina o bardzo egzotycznym wyglądzie. Na Dolnym Ślasku od mrozu nie cierpi. Niestety ma jedną poważną wadę - na ciężkich glebach łatwo zapada na choroby grzybowe wiązek przewodzących, które nieuchronnie prowadzą do śmierci rośliny. Lubi stanowisko wilgotne, ale nie mokre. Wzrost dosyć szybki. Miałem już kilka egzemplarzy zarówno gatunek jak i odmianę Maximowicza. Obecnie została mi tylko jedna roślina o wysokości ok. 2m - rosnie już czwarty sezon, może pożyje dłużej.
Jest to jedna z moich ulubionych roślin, jednak nie każdemu się podoba.
pozdrawiam
tomek
asik___
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 sie 2010, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kolcosił drzewiasty

Post »

Mnie też ona urzekła...mam do niej sentyment, gdyż jest jedną z pierwszych zakupionych i posadzonych roślin. Ale mam pewien problem....może to ten grzyb :( Zaraz po wsadzeniu w zeszłym roku dała ładny przyrost - ok. 10-15 cm. Niestety potem się zaczęło co widaćna zdjęciach poniżej - tu dopiero początek objawów. Liście się przebarwiają, dostają plam i od końca czernieją i zasychają. W tym roku, przetrwał zimę bardzo dobrze, zabezpieczony. Wypuścił pączki i cieszyłam się bardzo...aż znowu pojawiły sięw/w symptomy. Niemniej roślina siębroni,ciągle wyouszcza nowe listki...Może jako doświadczona osoba doradzisz jak jej pomóc?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tomboj0
500p
500p
Posty: 653
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Kolcosił drzewiasty

Post »

Wiekszego doświadczenia w leczeniu i rozpoznawaniu chorób roślin nie mam. Raczej staram się uprawiać rośliny bezproblemowe. Na pociechę mogę Ci powiedzieć, że choroba na którą chorowały u mnie wyglądała inaczej - liście całkowicie opadały już w lipcu, a pęd czerniał. To co widzę u Ciebie to raczej jakaś choroba fizjologiczna - być może niedobór wody wywołany zbyt małą masą korzeni.
Kalopanax po posadzeniu (2007)
Obrazek
Stan na dzisiaj
Obrazek
Odmiana maximowicza - teraz ś.p.
Obrazek
Pozdrawiam
tomek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”