pewnie, że można wcześniej wykorzystać dynie jak ich tak dużo. Takie młodziutkie można przeznaczyć na zupkę, placuszki, można zamarynować -tę część miąższu, który jest "zwięzły", a także zrobić dżemik :P
Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.1
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
wow, Ostatnia szanso jestem pod wrażeniem Twojej dyniowej plantacji
pewnie, że można wcześniej wykorzystać dynie jak ich tak dużo. Takie młodziutkie można przeznaczyć na zupkę, placuszki, można zamarynować -tę część miąższu, który jest "zwięzły", a także zrobić dżemik :P
pewnie, że można wcześniej wykorzystać dynie jak ich tak dużo. Takie młodziutkie można przeznaczyć na zupkę, placuszki, można zamarynować -tę część miąższu, który jest "zwięzły", a także zrobić dżemik :P
pozdrawiam Ewa
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Widzę, jak deszcz wpłynął na dynie. W lipcu była super susza, gorąc, nie padało prawie miesiąc. Dynie zawiązały po jednym najczęściej owocu i tyle. Dynie nie były podlewane, nie mamy na działce wody (to, co przywieźliśmy, to było nic na tyle roślin). Kwitły obficie, ale były tylko kwiaty męskie. Teraz, jak porządnie popadało, to pojawiło się dużo kwiatów żeńskich. Ciekawe, co z tego zdąży wyrosnąć.
Przekonałam się ostatecznie, że warto zawsze sadzić nasionka w kwietniu do doniczek i w maju wysadzać już wyrośnięte sadzonki. Porównuję dynie sadzone z sadzonek i siane z nasion, różnica jest ogromna - na korzyść rozsady. Dynia Jumbo Pink Banana sadzona z rozsady ma duży owoc, ta z nasiona ma dopiero ok. 13 cm długości. W sumie nawet nie mogę za bardzo śledzić przyrostu masy, bo dynie tak się rozrosły, że mam dostęp tylko do tego, co jest na obrzeżach.
Przekonałam się ostatecznie, że warto zawsze sadzić nasionka w kwietniu do doniczek i w maju wysadzać już wyrośnięte sadzonki. Porównuję dynie sadzone z sadzonek i siane z nasion, różnica jest ogromna - na korzyść rozsady. Dynia Jumbo Pink Banana sadzona z rozsady ma duży owoc, ta z nasiona ma dopiero ok. 13 cm długości. W sumie nawet nie mogę za bardzo śledzić przyrostu masy, bo dynie tak się rozrosły, że mam dostęp tylko do tego, co jest na obrzeżach.
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Nie zrywam niedojrzałych dyń. Nie dlatego, że nie można, ale nie bardzo mi smakują. To jeszcze nie ten smak, są bardzo delikatnie, takie jak cukinia. Sezon dyniowy trwa u mnie od zimnych nocy, zwykle jest to październik, zaczynam go rozgrzewającą zupą z dyni. Sezon trwa do zjedzenia wszystkich posiadanych przez nas owoców 
-
frant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Dynia - wszystko o odmianach
A ja nie wytrzymałemAnia D. pisze:Nie zrywam niedojrzałych dyń. Nie dlatego, że nie można, ale nie bardzo mi smakują. To jeszcze nie ten smak, są bardzo delikatnie, takie jak cukinia.
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Moje dwa krzaczki jadalnej dyni rosną i kwitną(nazwa - niepamiętam), jestem początkująca w tym temacie,
ale zamarzyła mi się na jesień zupa i ciasta z dyni
, a tu nic nie chce się zawiązać
,
podglądam, zaglądam a tam same kwiatki i coraz dłuższe pędy
Dodam, że cukinie i kabaczki owocują, a dynia wyglądała tak 3 tygodnie temu, teraz jest wielka,
postaram się zrobić na dniach nowe

Czy jest jeszcze szansa, że coś urośnie
Pozdrawiam
ale zamarzyła mi się na jesień zupa i ciasta z dyni
podglądam, zaglądam a tam same kwiatki i coraz dłuższe pędy
Dodam, że cukinie i kabaczki owocują, a dynia wyglądała tak 3 tygodnie temu, teraz jest wielka,
postaram się zrobić na dniach nowe

Czy jest jeszcze szansa, że coś urośnie
Pozdrawiam
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Frant, myśmy też zerwali jedną hokkaido. Połowa poszła do leczo, druga jeszcze czeka. Jest smaczna, nie powiem, ale jeszcze nie ma tego bogactwa smaku i jakoś mi na razie nie leży. Dla mnie to warzywo na zimniejsze pory roku, z mocnymi, raczej rozgrzewającymi dodatkami (czosnek, imbir etc). W te upały nie bardzo ją widzę na talerzu. Podobnie jak u Ciebie pestki wykształcone, ale jeszcze puste w środku.
Anpio, jeśli jesień będzie długa, to powinny jeszcze być ładne owoce. Moja koleżanka rok temu zerwała w sierpniu wszystkie dynie, przyjechała ponownie na działkę w październiku i były jeszcze 4 nowe wyrosnięte owoce. Wczoraj wyczytałam, że warto pęd dyni obciąć za szóstym liściem, wtedy się ładnie rozkrzewi i będzie obficiej plonować.
Anpio, jeśli jesień będzie długa, to powinny jeszcze być ładne owoce. Moja koleżanka rok temu zerwała w sierpniu wszystkie dynie, przyjechała ponownie na działkę w październiku i były jeszcze 4 nowe wyrosnięte owoce. Wczoraj wyczytałam, że warto pęd dyni obciąć za szóstym liściem, wtedy się ładnie rozkrzewi i będzie obficiej plonować.
-
frant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Wiosną pytałem o przycinanie , i sam poprzycinałem większość dyń , ale zostawiłem też kontrolne aby porównać . I juz po kilku tygodniach pewne wnioski mialem : dynia sama z siebie sie dobrze krzewi , zwlaszcza jeśli ma moc pokarmu i wody . Te przycięte "zaczynaly " od początku , więc logiczne ,że kwiaty żeńskie pojawiły sie później . A rozkrzewily sie praktycznie wszystkie , wielopędowo . Ale co z tego skoro na takiej Marinie naliczyłem dopiero 4szt owoców na 6 krzakówAnia D. pisze: Wczoraj wyczytałam, że warto pęd dyni obciąć za szóstym liściem, wtedy się ładnie rozkrzewi i będzie obficiej plonować.
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Frant, dziękuję za informacje o cięciu.
Ja jestem zadowolona z temperatur, bo widzę, jak ciepło dyniom służy. Brakowało im bardzo wody, poza tym bez problemu. U mnie na szczęście bez chorób, dwa razy na wszelki wypadek pryskałam wywarem ze skrzypu. Na wiele roslin tylko jedna jest słaba i choruje, ale nie jest to mączniak. Reszta bardzo zdrowa, oby tak dalej.
Ja jestem zadowolona z temperatur, bo widzę, jak ciepło dyniom służy. Brakowało im bardzo wody, poza tym bez problemu. U mnie na szczęście bez chorób, dwa razy na wszelki wypadek pryskałam wywarem ze skrzypu. Na wiele roslin tylko jedna jest słaba i choruje, ale nie jest to mączniak. Reszta bardzo zdrowa, oby tak dalej.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Ja dyni w ogóle niczym nie pryskałam. Zasilałam -podlewałam gnojówką. Mimo pogody sprzyjającej chorobom grzybowym na razie dynie nie chorują. Moja późno posiana, bo pierwsze w ogóle nie wzeszły, drugie też nie, dopiero chyba trzecie czy czwarte z kolei i właściwie tylko jedna, nie wiem nawet, która choć wygląda na bezłupinową. Na razie nie zrywam, bo są tylko trzy owoce i to nie za duże jeszcze. Na leczo zużywam cukinie i patisony.
Anpio7. Nie martw się, może jeszcze zaowocują. U mnie też owoce pojawiły się dopiero jak już mocno był krzak rozrośnięty i rozkrzewiony na wszystkie strony.
Anpio7. Nie martw się, może jeszcze zaowocują. U mnie też owoce pojawiły się dopiero jak już mocno był krzak rozrośnięty i rozkrzewiony na wszystkie strony.
pozdrawiam Ewa
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Ja przed wyjazdem na ponad dwa tygodnie miałam wrażenie, że pojawia się mączniak i bałam się zostawić tak dynie. Na szczęście to była pomyłka, nie ma grzyba. W sumie skrzyp pewnie jeszcze zasilił dynie dolistnie przy tym pryskaniu.
-
mmnk
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 49
- Od: 16 lip 2010, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
WRESZCIE, NARESZCIE po WILEKICH i DLUGICH i MONOTONNYCH oczekiwaiach JEST! rosnie maleńka dynieczka
, kabaczki również ruszyły do boju!

-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Po 16 dniach nieobecności pojechałam na działeczke i zobaczyłam znacznie większe dynie - urosły bardzo duzo przez ten czas. Niestety wczoraj spadł grad i skórka na nich ma drobne ranki. Obawiam się, że zaczna gnić i będę musiała w przyśpieszonym tempie je spożytkować
. Prosiłabym w miarę mozliwości jakieś sprawdzone przepisy na dynię w róznych wydaniach. Wiem, że jest wyszukiwarka w internecie, ale nie zawsze przepisy, które tam znajduję sa dobre.
Ciągle mam nadzieję, że ranki się zabliźnią i będę miała wiecej czasu na rozkoszowanie się dyniami. Ciekawe, że mają barwę ciemno pomarańczową zmierzającą do czerwieni.
Wichura poczyniła też większe szkody, np ukręciła mi 6letnią morelę
, postrącała gruszki azjatyckie, grad podziurawił zaczynające owocować ogórki, fasolkę mamuta, liście dyni, patisonów, cukini. Na innych roślinach mniej widać szkody.
Ciągle mam nadzieję, że ranki się zabliźnią i będę miała wiecej czasu na rozkoszowanie się dyniami. Ciekawe, że mają barwę ciemno pomarańczową zmierzającą do czerwieni.
Wichura poczyniła też większe szkody, np ukręciła mi 6letnią morelę
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Współczuje poszkodowanych od gradu warzyw
Co do przepisów to nic nie polecę, bo sama pierwszy raz uprawiam dynie,
ale jest tu fajny temat o przetworach i tam są przepisy
poczytaj tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=252
np.
Na szczęście znalazłam 4 owoce w moich 2 wielkich krzakach dyni
,
czy one jeszcze zdążą dojżeć (NN), rosną z dnia na dzień po kilka cm, a może jakość przyciąć
Oto one

Pochwalcię się swoimi proszę

Co do przepisów to nic nie polecę, bo sama pierwszy raz uprawiam dynie,
ale jest tu fajny temat o przetworach i tam są przepisy
poczytaj tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=252
np.
i inne ...Kaja pisze: przepis na dynię-bardzo ostra..
Na szczęście znalazłam 4 owoce w moich 2 wielkich krzakach dyni
czy one jeszcze zdążą dojżeć (NN), rosną z dnia na dzień po kilka cm, a może jakość przyciąć
Oto one

Pochwalcię się swoimi proszę
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Ostatnia szanso;bardzo mi przykro z powodu szkód jakie wyrządził u Ciebie grad
A co do przepisów to zerknij na blog beawkuchni.pl; pisze go osoba,która kocha dynie ,więc może znajdziesz coś dla siebie.
Ja często piekę dynie z czosnkiem oliwą i różnymi przyprawami -jako dodatek do obiadu a jak coś zostanie to można z tego zrobić pyszny farsz ( np. do kruchych pikantnych babeczek).
no cóż ,jeszcze raz współczuję
Kasia
A co do przepisów to zerknij na blog beawkuchni.pl; pisze go osoba,która kocha dynie ,więc może znajdziesz coś dla siebie.
Ja często piekę dynie z czosnkiem oliwą i różnymi przyprawami -jako dodatek do obiadu a jak coś zostanie to można z tego zrobić pyszny farsz ( np. do kruchych pikantnych babeczek).
no cóż ,jeszcze raz współczuję
Kasia
Forumowiczka Kasia...;)
Re: Dynia - wszystko o odmianach
Ostatnia szanso, może nic im nie będzie, dobrzy by było, gdyby poświeciło trochę słońce. U mnie jakiś czas temu przez kilka dni przylatywały wrony na działkę, dziobały papierówki (leżące na ziemi i wiszące na drzewie) i podziurawiły nieźle dynię. Miała wtedy jakieś kilkanaście cm. Spisałam ją na straty, chociaż było mi bardzo szkoda. Dynia jednak przeżyła, urosła bardzo, ma teraz kilkadziesiąt cm (to dynia Jumbo Pink Banana). Ranki się zabliźniły, są ślady, ale bardzo płytkie (a były dosyć głębokie).
Ja bym chętnie powstawiała zdjęcia dyń, ale teraz tak się wszystko rozrosło, że dostęp mam tylko do kilku, reszta ginie w gąszczach liści i pędów. Opady spowodowały tak niesamowite przyrosty, do tego pojawiło się ogromnie dużo nowych owoców, że zbiory mogą być całkiem niezłe.
Ja bym chętnie powstawiała zdjęcia dyń, ale teraz tak się wszystko rozrosło, że dostęp mam tylko do kilku, reszta ginie w gąszczach liści i pędów. Opady spowodowały tak niesamowite przyrosty, do tego pojawiło się ogromnie dużo nowych owoców, że zbiory mogą być całkiem niezłe.



