
Pestko





Nelu Ratibida kwitnie u mnie pierwszy raz. Jak widzisz dopiero zaczęła, kwiatów mnóstwo. Rozłazi się jednak na boki bo nie jest w stanie się sama utrzymać. U mnie rośnie pomiędzy firletką i mieczykami które dają jej podporę. Kwiat ma płatki na początku a potem powoli uwalnia pyłek z całej kolumny środkowej. Ten na zdjęciu z posta wcześniej dopiero jest w 1/3 drogi. Przypuszczam więc że żywotność pojedynczego pąka będzie dość długa. Nareszcie krokosmia się ujawniła


Mario szczęściara jesteś że lato skończyło się dopiero teraz

Bupleurum podoba mi się bardzo. Mam taką książkę "Bold and brilliant" Sary Raven. Ona tam pisze o tej roślince i stamtąd mi się jej zachciało. Podobno piękna też do bukietów

Alino nie martw się, ja do ciebie też często zaglądam a jeszcze nic nie zdążyłam napisać


Moje pnącze na cienistej ścianie to jest żółty zimowy jaśmin. Nie pachnie ale pięknie rozświetla mi pierwszy plan z okna w zimowe ponure dni. Podobno w Polsce też tylko na największe mrozy przestaje kwitnąć ale często spod śniegu nawet wyglądają kwiatuszki. Mam jeden mały krzaczek w doniczce to przywiozę jak będę we wrześniu, jeśli chcesz?
Dziś się pochwalę moją dieramą Lancelot. Zakochałam się i gdyby nie ten p... deszcz to bym całą niedzielę przesiedziała gapiąc się na nią






I jeszcze mój inny ulubieniec
