Rabatki Konstantego część 3

[JAKUCH]

EWUNIU zbawczy deszczyk dla nas i roślinek . Oby tylko sobie popadał a nic nie zniszczył . Zaraz lepiej się oddycha chociaż mury są bardzo nagrzane a w domu duchota . Bez wintylatora nie da rady

[eury]

Ewo,a niby co ja od tygodnia robię ?? ech...
U mnie niestety nie padało,chociaz chmurzyska wisiały...trzeba było ruszać samemu z podlewaniem.
Moją camelię na tarsie zaatakował tarcznik.Obawiam się że po powrocie zastanę szczątki...
Zapraszam do mnie na kawusię z dodatkiem norweskiego włosa....baaardzo smaczna

[EwkaEs]

Witajcie sobotnio.
Eury-dziękuję,znam to,znam,nie omieszkam skorzystać w swoim czasie.
Jadziu-Jakuch-Ponieważ zawiązały się kwiatki i widać,że to co się rozsiało to odętka,a nie różowa jeżówka zeszłoroczna nabyłam jeżówkę cud urody. Pierwszy portret pod domem mamy,bo nie byłam pewna czy roślinę z Centrali Polanu w Bronowicach dowiozę bez szkód tramwajem.Rosła jest i rozkrzewiona.Lilia azjatycka bliża się do kwitnienia,w dali Piaskowa Górka,a na niej dostarczona przez szwagra ziemia na skalniak.Część nasadzeń mam nadzieję nabyć w szkółce Ani Woja Andzia obiecała także się podzielić.To już z początkiem przyszłego tygodnia.W programie spotkanie z wilczarzem jurajskim.
Kolejne zdjęcie dla Tajgi-się zbiera do kwitnienia,a przecież było tak-czterołapny skorzystał z większą potrzebą i wykopał...
W fiołkach zastałam mocno uśpionego gościa z parteru.
A że duchota,mimo nieco niższej temperatury,burz wczorajszych i nocnych to sprawiłam sobie oczko wodne na miarę moich możliwości.

[teresat]

Super oczko wodne, tylko, czy Konstanty nie zapoluje na tego zwierzaczka w oczku?
Chyba, że to cichy i spokojny egzemplarz
Temu kicorkowi chyba na fiołkowych listkach wygodnie było.

Ps. ta lilia przy łopacie wygląda na orientalną.
A już myślałam, że moje azjatyckie wyprzedziły w kwitnieniu Twoje.

[kogra]

Teresat - dziękuję.
Ewuniu wprawdzie komp mi nie otworzył fotek twojego oczka, ale znając twoją pomysłowość, umiem sobie to wyobrazić.
No to teraz Kostek będzie miał co obwąchiwać bo cała "zwierzyna" łowna będzie do niego ciągnęła.

[chatte]

Oczko super A co Konstanty mówi na konkurenta w rabatkach?
Ewuś, zakwitła mi liatria od Ciebie, ale taka ona niebieska, jak wszystkie kliatrie, czyli lila
Znaczy to chyba, ze nie ma niebieskich liatrii

[izabell12]

Truskawki u Ciebie apetyczne Ewuniu, zwłaszcza, że już po sezonie
Podoba mi się pomysł mini oczka wodnego. Czy tą wodę trzeba zmieniać ?

[Bogumilka]

O rany dziewczynny jaka ja jestem ślepa szukam w podwórkowym tego oczka i nić nie widzę Pokażcie mi, bo gały wybałuszam i nadal nic nie widzę

[liska]

Jeżówki moja droga to ostatnio moja .. no.. moze nie miłość ale ogromna sympatia!
bardzo ale to bardzo mi się podobają!
mam .. dostałam.. zawitły i oczarowały mnie

[EwkaEs]

Chatte- Z jednej strony cieszę się,że litra kłosowa zakwitła, z drugiej lekkom rozczarowana,że kolor z opisu nie zgadza się z tym z natury.Widziałam litry w ogrodnictwie i były takie lawendowe.
Kot sąsiadów długo nie był wypuszczany,coś przywlókł od dzikich kotów(świerzb uszny?) i długo go leczono,potem z własnego wyboru zaczął bywać po piwnicach,po podwórkach i zeszłego roku był nawet poważnie ranny w nieznanych okolicznościach,teraz nawet blizny nie widać,to stary kot o zdecydowanym charakterze.W Podwórkowym zachodzi na żubrówkę,melisę,hyzop.Kostek nawet jak mieszka w kamienicy gdzie Podwórkowy nie jest wypuszczany,jeśli to na smyczy do Parku .To łagodny kocur,ale swego nie popuści no i sporo większy.
Liseczko-mnie się też jeżówki podobają,zwłaszcza dobrze wyglądają w kępie i w prawdziwym ogrodzie.Taka zielona też jest niczego sobie,ale nie trafiłam,chyba Elżbietaa G.ma?Na Targach były też żółte,obdarowałam takową Elwirkę,ale mówi,że zimy nie przetrwała.
Teresat-ta żabka to świeczka.Lilię nabyłam jako azjatycką fioletową,ale chyba będzie jasna,wiesz za 2 zł z worka na placu targowym.Grunt,że będzie kwitła.
Bogusiu-to żart,że oczko mam,na parapecie kuchennym stoi kielich z wodą i świeczką-żabką.
Kogro-nalałam wody do świecznika z wyglądu przypominającego kieliszek,szkło kolorowe,niebieskawe i wpuściłam świeczkę-żabkę.
Izabell-przy tym upale na pewno wodę muszę uzupełniać,a że zlew o kilka kroków nie ma problemu.

[kogra]

a ja myślałam, że to oczko w podwórkowym......
No dobra, w domu też może być, nawet fontanna.
A co Kostek na to, nie traktuje go jako wodopoju ?

[EwkaEs]

Witajcie z ochłodzeniem.W Podwórkowym deszcz podlał.Nieźle prezentuje się Rabata Wielojęzyczna,żurawki się rozrosły i okrzepły,hosty niektóre bardzo przybrały na liściach,obie języczki kwitnące już przekwitły.Na Rabacie nr 2 bergenie okrzepły,brunery powoli po suszy dochodzą do siebie,orliki podsychają nieco.Kupiłam nasiona pełnych orlików-mieszanka,więc stadko się powiększy.Mieczyki jeszcze nie kwitną.Lilie obie coraz bardziej zbliżają się do rozkwitu,na dalii Evelynne pierwsze pączki.
Z dawno planowanej i odsuwanej z różnych względów przeważnie wiążących się z anomaliami pogody wyprawy w krainę piasków i do Szkółki Ani Woj nici.Może to od początku nie miało sensu?Przecież skalniakowe roślinki i bliżej bez problemów znajdę.A Piaskową Górkę muszę na skalniaczek już zagospodarować,bo mam dość "pamiątek".
Kogro-naturalnie każdy kot jeśli zauważy nowe źródło wody nie omieszka skosztować!

[Zyta]

Ewuś Dziękuję za dłuuugą pogawędkę tel ...Dziewczyno zapłacisz majątek za takie rozmowy. Zapewniam Ciebie że wszystko co piszesz - czytam uważnie... nie odzywam się... domyśl się dlaczego

[Aza]

Właśnie wróciłam z Krakowa do domu szukałam na Podwalu różnych zbiorów zadań z fizyki zaleconych przez Kuratoriumi nawet zaglądnęłam na Twoją ulicę, ale Ciebie nie było natomiast bardzo mi się podobały kwitnące przed Liceum zawilce japońskie, w Krakowie bardzo przyjemnie ,
u mnie trochę zimno. POZDRAWIAM OLGA

[EwkaEs]

Witam ulewnie i nie za ciepło.Zadzwonił znajomy-ma nad urodzaj małych ogórków,a także chce się podzielić papryką.Na pytanie czy znajdą się u niego na działce również liście czarnej porzeczki,dodał,że nie tylko, bo i wiśniowe i winogronowe także są.Tak więc zapowiada się kiszenie.Są także lepsze prognozy co do działki w ROD.
Zyto-było mi miło,a Ty miałaś urodziny!Trochę zazdroszczę tych odłożonych na dożynki zbóż,bo wiesz zaraz potem Matki Boskiej Zielnej.Ale może chociaż owies będę miała.
Olu-jeśli chce się kogoś spotkać w innej miejscowości,to wystarczy uprzednio umówić się telefonicznie,działa w domowym i sekretarka automatyczna i identyfikacja dzwoniącego numeru,a komórce toż samo.Zawilce japońskie są na sąsiedniej posesji nieco przetrzebione przy ubiegłorocznej wymianie okien i tynkowaniu ubytków,ale fakt teraz w pełni rozkwitu. Też mam takiego,ale z innego źródła-z Targów Jesiennych.Naturalnie w masie wyglądają lepiej.Na dodatek płotek i pan tercjan są skuteczną przeszkodą dla spacerujących w wiadomym celu psów.