No, niestety, pączek dziś odpadł zupełnie od kaktusika, ale ten na dzisiejszym zdjęciu to nie ten, tamten jest kilka postów dalej,, już taki spory,fajnie owłosiony. A ten zauważyłam dziś podczas przeglądu kaktusów, także może masz rację, że się dziewczyna zestresowała z tamtym pąkiem a teraz się zadomawiaArtur89 pisze:Co do lobivki (mamy taki sam gatunek) moja również przystopowała z rozwojem pąków - nie są wyschnięte. Całkiem możliwe, że to zmiana środowiska miała na to wpływ. Jeśli 'stres jej przejdzie' to powinna powrócić do rozwoju pąka jeśli oczywiście pąk jest nadal żywy (przykładem może być mój Echinopsis ancistrophora, który w końcu zakwitł). Pozostaje mieć nadzieje.
Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
- katrina26
- 1000p

- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Będzie się działo 
- katrina26
- 1000p

- Posty: 2319
- Od: 14 sie 2008, o 12:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Piękny kolor

Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Może kwiat nie jest tak okazały jak u Matucana aureiflora (której wyczekuje na All) ale trzeba przyznać, że ma w sobie to coś i cieszy oko 
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Piękna ta Matucana i jakie ma cudne kwiaty. Jak powycinane.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Zakochałam się w tym kaktusie:) tez chce takiego... ale piekny kwiat
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Miło, że wam się podoba
K-arolko, szukaj na allegrooo, ja go dostałam w prezencie urodzinowym w tamtym roku, wiem, że właśnie tam był kupowany

K-arolko, szukaj na allegrooo, ja go dostałam w prezencie urodzinowym w tamtym roku, wiem, że właśnie tam był kupowany
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Ale cudo, kwiaty wyglądają na ogromne
Piękny mają kolor!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Rzeczywiście, wyglądaja na dosyć spore (jak dla mnieBaryczka pisze:Ale cudo, kwiaty wyglądają na ogromnePiękny mają kolor!
Wczoraj drugi pączuś już dogonił pierwszego i późnym wieczorem wygladało na to, że rano zobaczę dwa kwiatki, jednak rozczarowałam się, bo okazało się, że wczorajszy pączuś już się zwinął, także kwiatki piękne, ale tylko jednodniowe nad czym boleję
Tak zastałam go rano

a to drugi pączuś



Mammillaria backebergiana zaskoczyła mnie ilością pączków, bo to jej pierwsze zimowanie, wcześniej niestety nie zimowała prawidłowo i nie nastawiałam się na to że wypuści w tym roku jakiegokolwiek pączka, a tymczasem ma ich już 13, ciekawe, czy to jej ostatnie słowo?



I widok od góry - zaczyna się tworzyć ładny wianuszek

Coryphantha sulcolanata ? pączuś co raz śmielej wychyla się z watowego puchu



Lobivia mairanana i jej rosnący w oczach pączuś Jeszcze kilka dni temu był maleńką, ledwo widoczną kuleczką

-
ana777
- 200p

- Posty: 334
- Od: 1 kwie 2010, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: k. Wrocławia
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Choć już to inni pisali, nie będę gorsza: Submatucany ma piękny kwiat!
Czekamy na wianek Mammillarii!!
Czekamy na wianek Mammillarii!!
Pozdrawiam, Ania.
- phoebs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1956
- Od: 20 wrz 2008, o 01:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radawiec k. Lublina
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same...
Moja kolekcja kaktusów
pozdrawiam Ania
Moja kolekcja kaktusów
pozdrawiam Ania
Re: Jak zapadłam na chorobę kaktusową...
Dziś mimo pochmurnej pogody rozwinął się pierwszy kwiatuszek na Mammilarii
(są też zaczątki nowych pączuszków, już naliczyłam 16)

a tu już Lithopsy w nowych garniturkach
(2 niestety nie wydostały się ze starych skórek i padły z dnia na dzień, a nie były w ogóle podlewane od listopada
)





a tu dziwaczek, jakoś dziwnie się podzielił



a tu już Lithopsy w nowych garniturkach





a tu dziwaczek, jakoś dziwnie się podzielił












